21Bracia moi! Wiara w naszego Pana, Jezusa Chrystusa, uwielbionego nie kieruje się względami na osoby.2Jeżeli więc przyjdzie na wasze zebranie człowiek bogato ubrany, ze złotym pierścieniem na palcu, oraz ktoś ubogi, w nędznym ubraniu, 3a wy zwrócicie się do ubranego bogato: „Usiądź wygodnie tutaj”, zaś do ubogiego powiecie: „Stań tam lub usiądź u moich nóg”, 4to czy nie robicie różnic między sobą i nie stajecie się przewrotnymi sędziami? 5Słuchajcie, moi bracia umiłowani! Czy Bóg nie wybrał ubogich tego świata na bogatych w wierze i na dziedziców królestwa, jakie przygotował tym, którzy Go miłują? 6Wy tymczasem wzgardziliście ubogimi! Czy to nie bogaci was uciskają i siłą prowadzą do sądów? 7Czy to nie oni znieważają wspaniałe imię, które zostało nad wami wezwane?8Jeżeli więc wypełniacie prawo królewskie zgodnie z Pismem: Będziesz miłował bliźniegoswojego jak siebie samego, dobrze czynicie.9Jeżeli jednak kierujecie się względami na osoby, grzeszycie i Prawo potępia was jako przestępców.
O przestrzeganiu wszystkich przykazań
10Kto przyjmuje całe Prawo, a nie przestrzega tylko jednego przykazania, wykracza przeciwko wszystkim. 11Ten bowiem, który powiedział: Nie dopuścisz się cudzołóstwa, powiedział także: Nie popełnisz morderstwa. Chociaż nie cudzołożysz, ale zabiłeś kogoś, przekroczyłeś całe Prawo. 12Tak więc mówcie i czyńcie jak ci, którzy będą sądzeni według prawa wolności. 13Ci jednak, którzy nie okazują miłosierdzia, będą sądzeni bez litości. Miłosierdzie góruje nad sądem.
Zgodność życia z wyznawaną wiarą
14Bracia moi! Jaki z tego pożytek, jeśli ktoś mówi, że wierzy, a nie potwierdza tego czynami? Czy taka wiara może go zbawić? 15Gdyby więc twój brat lub siostra byli nadzy lub głodni,16a ty byś im powiedział: „Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i posilcie”, lecz nie dałbyś im tego, czego potrzebuje ciało, jakąż będą mieli z tego korzyść?17Tak więc wiara, która nie jest potwierdzona czynami, martwa jest sama w sobie.
18Może ktoś powie: „Ty wierzysz, a ja wypełniam uczynki”. Pokaż mi twoją wiarę, która nie jest potwierdzona uczynkami, a ja ci pokażę moją wiarę, za którą idą czyny. 19Wierzysz, że jest jeden Bóg? Dobrze czynisz. Lecz demony też wierzą i ze strachu drżą.
Biblijne przykłady wiary
20Chcesz się przekonać, próżny człowieku, że wiara niepotwierdzona czynami nic nie daje? 21Czy nasz ojciec, Abraham, nie dzięki uczynkom został uznany za sprawiedliwego, kiedy położył swojego syna Izaaka na ołtarzu?22Widzisz więc, że wiara współdziałała z jego uczynkami i przez nie stała się doskonała. 23Tak wypełniło się Pismo, które mówi: Abraham uwierzył Bogu i dlatego został przez Niego usprawiedliwiony. Nazwano go też przyjacielem Boga. 24Widać więc, że człowiek zostaje uznany za sprawiedliwego dzięki uczynkom, a nie dzięki samej tylko wierze. 25A nierządnica Rachab, czy nie przez swoje czyny została zbawiona? Przecież udzieliła schronienia zwiadowcom i uratowała ich, odsyłając inną drogą.
26Jak więc ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa.
zebranie – lub do synagogi. Chodzi tu raczej o judeochrześcijańskie określenie zgromadzenia wspólnoty chrześcijan.
imię... wezwane – mowa o przynależności wiernych do Chrystusa, którego imię zostało wezwane nad wierzącymi w chwili chrztu (Dz 2,38).
prawo królewskie – przykazanie miłości (np. Mk 12,29-31) nazywane jest królewskim, bo tak Bogu w ST, jak i Jezusowi Chrystusowi przysługuje tytuł króla (Ps 95,3; 1Tm 6,15; Ap 19,16).
Wiara demonów ogranicza się do wiedzy, nie jest zawierzeniem Bogu, nie zbawia.
Mowa o kimś, kto nie potwierdza wiary czynami.
Być usprawiedliwionym przez Boga to tyle, co być zbawionym.
Zdanie to brzmi tak, jakby było sprzeczne z nauczaniem apostoła Pawła o usprawiedliwieniu przez wiarę (np. Rz 3 – 4). Jakub jednak nie krytykuje tych, którzy źle rozumieli naukę Pawła, ale tych, którzy źle interpretowali naukę Jezusa. Tylko pozornie wypowiedzi Pawła i Jakuba jawią się jako sprzeczne, podczas gdy ich nauczanie dotyczy różnych sytuacji. Paweł piętnuje tych, którzy usiłowali naukę Jezusa ponownie wtłoczyć w ramy judaizmu, a Jakub krytykuje tych, którzy traktowali pobożność bardzo powierzchownie, jako rytuał, który nie ma konsekwencji w codziennym życiu.
ciało bez ducha – zgodnie z przekonaniem ludzi Wschodu ciało pozbawione ożywczego ducha danego przez Boga pozostaje martwe (Rdz 2,7; Ps 51,13; 104,30; 1Tes 5,23). Duch nie oznacza tu duszy w naszym rozumieniu, lecz pierwiastek życia i ruchu w ludziach i zwierzętach.
BRAT - słowo ‘brat’ (siostra) w Piśmie Świętym może oznaczać brata rodzonego, współmałżonka lub narzeczonego (Tb 7,12; por. Pnp 4,9), dalszego krewnego, przyjaciela, rodaka, a nawet sojusznika. ST, obok braterstwa opartego na więzach krwi, wyraźnie podkreśla sens tego pojęcia w odniesieniu do wspólnoty i więzi duchowej ufundowanej na współodczuwaniu (1Sm 1,26) lub na mocy tego samego przymierza (Am 1,9; 1Mch 12,10). W NT pojęcie to odnosi się przede wszystkim do braci w wierze (Mt 18,15). Członkowie pierwszych wspólnot chrześcijan samych siebie określali mianem braci (np. 1Kor 6,6; Ef 6,21; Kol 1,1; Ap 1,9) i sióstr (np. Rz 16,1; 1Kor 9,5); takie braterstwo ma swoje Źródło we wspólnym dziecięctwie Bożym (Rz 8,14-17). Jako dzieci jednego Ojca wszyscy wierzący stają się dziedzicami Jego obietnic.
PAN (hebr. Adonai - ‘pan’; gr. Kyrios - ‘władca’, ‘ten który ma władzę nad innym człowiekiem lub całym ludem’) - tytuł wyrażający dostojeństwo i cześć. W ST termin ten stosowano w zastępstwie imienia Boga, którego ze względu na jego świętość nie wypowiadano. W obecnym przekładzie tam, gdzie występuje słowo ”Pan”, w oryginale jest słowo JHWH (tzw. tetragram), wymawiane zazwyczaj jako Jahwe. W ST jest to najważniejsze imię Boga, które prawdopodobnie oznacza Tego, który jest, który wyzwala, który stwarza, który panuje ( Wj 3,14n). W Septuagincie - greckim przekładzie ST - tytuł Pan (Kyrios) stał się imieniem własnym Boga, najwyższego spośród wszystkich władców (Pwt 10,17). NT tytuł Kyrios odnosi do Jezusa. Upowszechnił się on w pierwszych wspólnotach chrześcijan, którzy oddając się pod panowanie Chrystusa, uznali Go za jedynego Pana, władcę życia i śmierci (Rz 14,9), tego, który powróci (1Tes 4,17), aby ostatecznie zatryumfować nad wszystkim (Flp 2,9-11). Rzeczywiste uznanie Jezusa za Pana jest warunkiem wystarczającym do otrzymania zbawienia (Rz 10,9; por. J 13,13n).
JEZUS (hebr. Jehoszua, Jeszua - ‘Bóg zbawia’ lub ‘Bóg jest moim zbawieniem’) - imię wybrane przez Boga dla swojego Syna. Archanioł Gabriel, oznajmiając Maryi, że Bóg wybrał Ją na matkę Zbawiciela, polecił Jej, aby mającemu urodzić się dziecku nadano imię Jezus ( Łk 1,31). W ST imię to nosili: następca Mojżesza (Wj 17,8nn) oraz autor Mądrości Syracydesa, jednak przez szacunek do Zbawiciela, sukcesora Mojżesza nazywa się Jozuem, a księga Mądrość Syracydesa wzięła swoją nazwę od imienia ojca jej autora. Często w NT Jezus jest nazywany Chrystusem, co wynika z Jego mesjańskiego posłannictwa. Zob.
CHRYSTUS.
CHRYSTUS (gr. christos - ‘namaszczony’, odpowiednik hebr. masziach - ‘mesjasz’, ‘pomazaniec’) - w ST w ten sposób określano królów Izraela, którym przekazywano władzę w obrzędzie namaszczenia oliwą (Sdz 9,8-15; 2Sm 5,3; 1Krl 1,39; Ps 89,21; Syr 43,13), a także kapłanów, których takim obrzędem wprowadzano w urząd (Wj 29,7; Kpł 4,3.5.16; Syr 45,15). Pismo Święte używa tego terminu w odniesieniu do Dawida i jego sukcesorów, kontynuujących zapoczątkowaną przez niego dynastię (2Sm 7,12nn). Z czasem utrwaliła się w Izraelu wizja króla-kapłana, który miał być idealnym władcą czasów ostatecznych. Miał on zamknąć dynastię królów i utrwalić królestwo Boże na ziemi. Jego panowanie miało mieć charakter duchowy i powszechny. W NT tytuł pomazaniec prawie wyłącznie występuje w greckiej formie christos i odnosi się jedynie do osoby Jezusa z Nazaretu jako Zbawiciela namaszczonego i objawianego światu przez Ojca, który Go posyła na ziemię, aby wypełnił dzieło odkupienia (Mt 16,16n). W Kościele pierwotnym powszechnie posługiwano się tym określeniem w odniesieniu do Jezusa i dlatego zaczęło ono funkcjonować jako Jego imię własne. Zob.
NAMASZCZENIE.
IMIĘ - oznaczało istotę, tożsamość i tajemnicę osoby, do której się odnosiło. Nadanie dziecku konkretnego imienia wyrażało oczekiwania rodziców, jakie z nim wiązali, jak również zadania, jakie dana osoba ma do spełnienia w życiu (Mt 16,18). Dlatego w kulturze semickiej imię zawsze wyrażało możliwości społeczne człowieka (Lb 16,2). Izraelici przywiązywali wielką wagę do nadawania imion. Zmienić komuś imię oznaczało obdarzyć go nową osobowością (Rdz 17,5; 17,15). Bóg, objawiając swoje imię człowiekowi ( Wj 3,14), pozwolił mu zbliżyć się do swojej tajemnicy, dopuścił go do głębokiej zażyłości ze sobą (J 17,6.26). Jego imię jest uświęcane (Iz 29,23), uwielbiane (Ps 7,18), kochane (Ps 5,12), wieczne (Ps 135,13) i groźne (Pwt 28,58). Świątynia była miejscem, w którym z woli Boga przebywało Jego imię (Pwt 12,5), czyli stale była napełniona Jego obecnością. Żydzi z szacunku dla Boga nigdy nie wypowiadali Jego imienia, zastępując je pomocniczymi określeniami typu: mój Pan, Bóg, Ten, co przebywa w górach. Bóg wybrał również imię dla swojego Syna. Imię Jezus jest święte i tożsame z imieniem Bożym (Ap 14,1). Apostołowie w imię Jezusa uzdrawiali chorych (Dz 3,6), wyrzucali demony (Mk 9,38), czynili cuda (Mt 7,22). Ich działania były w istocie działaniami samego Jezusa, który przekazując uczniom władzę i moc, uczynił ich kontynuatorami swojej misji. Zob.
JEZUS.
BLIŹNI - hebrajski termin rea, oddawany zazwyczaj w tłumaczeniach słowem ‘bliźni’, posiada w Piśmie Świętym wiele znaczeń. Może określać znajomego lub sąsiada (np. Wj 11,2; Prz 27,10), przyjaciela (np. Hi 2,11), ukochanego (Pnp 5,16). Termin ten nie obejmuje jednak bliskich krewnych, których określano mianem brat i siostra, ani wrogów. Ogólnie słowo to w ST określa rodaka, członka ludu zjednoczonego przymierzem z Bogiem. Za bliźnich uważano także prozelitów. W czasach Jezusa w różnych nurtach judaizmu istniały spory co do tego, kogo należy uważać za bliźniego. Jezus dał na to odpowiedź w przypowieści o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,29-37). Według nauczania Jezusa bliźnim jest każdy człowiek, dlatego wszystkich należy traktować z miłością, współczuciem i udzielać im koniecznej pomocy. W okazywaniu dobra nie można ograniczać się tylko do osób, które przynależą do tej samej wspólnoty społecznej lub religijnej. Jezus ukazał także ścisłą współzależność dwóch starotestamentowych przykazań (np. Mt 22,34-40) - miłości Boga ( Pwt 6,5) i bliźniego (Kpł 19,18). Miłość bliźniego będzie kryterium osądu człowieka na Sądzie Ostatecznym (Mt 25,31-46). Apostoł Paweł w praktykowaniu przykazania miłości bliźniego widzi wypełnienie prawa, pierwszy owoc Ducha oraz jedyny sposób realizacji wiary (np. Ga 5). Według autora 1 Listu św. Jana miłość braterska jest miarą bycia chrześcijaninem i sprawdzianem autentyczności miłości człowieka do Boga (1J 2,8-11; 3,11-24; 4,7-21).
PRAWO (hebr. Tora - dosł. ‘nauka’, ‘pouczenie’) - termin mający wiele znaczeń, dlatego trzeba uważać, aby przez przekład na język polski nie zawęzić jego rozumienia. Tora jest nazwą pięciu pierwszych ksiąg w Biblii hebrajskiej (Pięcioksiąg) i odnosi się do przykazań, przepisów oraz pouczeń tam zapisanych. Termin ten obejmuje także wszelkie pouczenia, przekazane za pomocą narracji. Kodeks Prawa zawierający nakazy i zakazy jest przypisywany Mojżeszowi, ale kształtował się on dosyć długo i w wielu kwestiach podobny jest do ówczesnego starożytnego prawodawstwa innych narodów Bliskiego Wschodu. Przepisy zawarte w Pięcioksięgu obejmują i regulują różne dziedziny życia: kult, moralność oraz zasady życia społecznego. Prawo jest rozumiane także jako mądrość, wyraz woli Bożej ( Ps 19,8-11) wobec narodu wybranego, a jego przestrzeganie było warunkiem zachowania przymierza (Pwt 28,1nn). W tradycji żydowskiej istniała także Tora ustna jako interpretacja Tory pisanej. Została ona spisana w dziełach judaizmu rabinicznego, zwanych Miszną i Talmudem. Zob.
PRZYMIERZE.
PRAWO (hebr. Tora - dosł. ‘nauka’, ‘pouczenie’) - termin mający wiele znaczeń, dlatego trzeba uważać, aby przez przekład na język polski nie zawęzić jego rozumienia. Tora jest nazwą pięciu pierwszych ksiąg w Biblii hebrajskiej (Pięcioksiąg) i odnosi się do przykazań, przepisów oraz pouczeń tam zapisanych. Termin ten obejmuje także wszelkie pouczenia, przekazane za pomocą narracji. Kodeks Prawa zawierający nakazy i zakazy jest przypisywany Mojżeszowi, ale kształtował się on dosyć długo i w wielu kwestiach podobny jest do ówczesnego starożytnego prawodawstwa innych narodów Bliskiego Wschodu. Przepisy zawarte w Pięcioksięgu obejmują i regulują różne dziedziny życia: kult, moralność oraz zasady życia społecznego. Prawo jest rozumiane także jako mądrość, wyraz woli Bożej ( Ps 19,8-11) wobec narodu wybranego, a jego przestrzeganie było warunkiem zachowania przymierza (Pwt 28,1nn). W tradycji żydowskiej istniała także Tora ustna jako interpretacja Tory pisanej. Została ona spisana w dziełach judaizmu rabinicznego, zwanych Miszną i Talmudem. Zob.
PRZYMIERZE.
PRZYKAZANIE - żądanie wyrażone przez słowo mówione lub na piśmie. Termin ten odnosi się niekiedy w Piśmie σwiętym do relacji międzyludzkich, np. może wyrażać żądanie rodzica względem dziecka (Jr 35,14; Prz 6,20) lub króla wobec poddanych (2Krl 18,36). Zasadniczo ma jednak znaczenie teologiczne i określa wymagania wynikające z przymierza zawartego na Synaju między Bogiem a Jego ludem. Terminem przykazanie określa się przede wszystkim polecenia zawarte w Dekalogu (Wj 20,1-17; Pwt 5,6-21). W sensie szerszym odnosi się on do różnego rodzaju regulacji prawnych, etycznych i kultycznych, wynikających z Dekalogu, które zawarte są w Pięcioksięgu (Wj 20,22n; 25 - 31; 35 - 40; Kpł 17 - 26; Pwt 12 - 26). Przykazania nie są narzuconym przez Boga bezdusznym prawem, lecz stanowią konsekwencję zbawczych dzieł Boga dokonanych w historii Izraela (wybranie, wyzwolenie z Egiptu, zawarcie przymierza). Są również przejawem odpowiedzialności Boga za swój lud, do którego ma On wyłączne prawo. Odp owiedzią człowieka na Boże przykazania ma być ich przestrzeganie (Kpł 26,3), ponieważ są one dla człowieka rozkoszą i przedmiotem miłości (Ps 119,47.127.143), a także w skuteczny sposób przygotowują go na przyjęcie zbawienia. Sankcją za lekceważenie przykazań jest przekleństwo ( Kpł 26,14nn; Pwt 27,15-26). Jezus nie odrzucił przykazań ST, lecz je zaktualizował i uczynił jeszcze bardziej radykalnymi, przez postawienie na pierwszym miejscu przykazania miłości Boga i bliŹniego (np. Mt 22,35-40). Zob. PRZEKLE┴STWO.
MIŁOSIERDZIE BOŻE - przymiot Boga wyrażający się w Jego pełnej miłości postawie wobec człowieka, bez względu na jego zasługi. ST nie wypracował jednego pojęcia na określenie Bożego miłosierdzia, lecz używa kilku uzupełniających się terminów. W jęz. hebr. miłosierdzie Boże określane jest jako rachamim, które pochodzi od wyrazu oznaczającego ‘macicę’, ‘łono’. Bóg przyjmuje więc wobec człowieka postawę macierzyńską, jest kochającym rodzicem (np. Iz 49,14n). Ponadto używa się rzeczownika chesed, który wskazuje na takie cechy Boga, jak ‘życzliwość’, ‘miłość’, ‘lojalność’, ‘wierność’. Innym określeniem jest channun - ‘łagodność’, ‘litość’, ‘przebaczenie’. Według autorów NT najpełniejszym wyrazem miłosierdzia Bożego było Wcielenie Jezusa, który przyszedł na ziemię, aby zbawić wszystkich ludzi (np. J 12,47; Rz 11,30-32; Ef 2,4nn; 1Tm 1,15). Miłosierna miłość Chrystusa do ludzi cechowała całą Jego publiczną działalność i wyrażała się w niezliczonych gestach pomocy okazywanej ludziom (np. głoszenie Dobrej Nowiny o zbawieniu, przebaczanie grzechów, uzdrawianie z chorób, uwalnianie od złych duchów, wskrzeszanie z martwych). Przekazane przez Jezusa świadectwo o Bożym miłosierdziu pozwala ludziom wierzyć i mieć nadzieję, że na Sądzie Ostatecznym każdy człowiek doświadczy go od Boga w sposób pełny. Wszyscy ludzie powinni w całym swoim życiu naśladować ten przymiot Boga (np. Jk 2,13).
BRAT - słowo ‘brat’ (siostra) w Piśmie Świętym może oznaczać brata rodzonego, współmałżonka lub narzeczonego (Tb 7,12; por. Pnp 4,9), dalszego krewnego, przyjaciela, rodaka, a nawet sojusznika. ST, obok braterstwa opartego na więzach krwi, wyraźnie podkreśla sens tego pojęcia w odniesieniu do wspólnoty i więzi duchowej ufundowanej na współodczuwaniu (1Sm 1,26) lub na mocy tego samego przymierza (Am 1,9; 1Mch 12,10). W NT pojęcie to odnosi się przede wszystkim do braci w wierze (Mt 18,15). Członkowie pierwszych wspólnot chrześcijan samych siebie określali mianem braci (np. 1Kor 6,6; Ef 6,21; Kol 1,1; Ap 1,9) i sióstr (np. Rz 16,1; 1Kor 9,5); takie braterstwo ma swoje Źródło we wspólnym dziecięctwie Bożym (Rz 8,14-17). Jako dzieci jednego Ojca wszyscy wierzący stają się dziedzicami Jego obietnic.
BRAT - słowo ‘brat’ (siostra) w Piśmie Świętym może oznaczać brata rodzonego, współmałżonka lub narzeczonego (Tb 7,12; por. Pnp 4,9), dalszego krewnego, przyjaciela, rodaka, a nawet sojusznika. ST, obok braterstwa opartego na więzach krwi, wyraźnie podkreśla sens tego pojęcia w odniesieniu do wspólnoty i więzi duchowej ufundowanej na współodczuwaniu (1Sm 1,26) lub na mocy tego samego przymierza (Am 1,9; 1Mch 12,10). W NT pojęcie to odnosi się przede wszystkim do braci w wierze (Mt 18,15). Członkowie pierwszych wspólnot chrześcijan samych siebie określali mianem braci (np. 1Kor 6,6; Ef 6,21; Kol 1,1; Ap 1,9) i sióstr (np. Rz 16,1; 1Kor 9,5); takie braterstwo ma swoje Źródło we wspólnym dziecięctwie Bożym (Rz 8,14-17). Jako dzieci jednego Ojca wszyscy wierzący stają się dziedzicami Jego obietnic.
SIOSTRA - zob.
BRAT.
POKÓJ - tak najczęściej tłumaczone jest hebrajskie słowo szalom, które występuje w Piśmie Świętym ponad 250 razy i ma bardzo szerokie zastosowanie. Najogólniej oznacza ono pełnię, jedność, szczęście, pomyślność, zdrowie, a także spokój, wyciszenie. Pokój w ujęciu biblijnym nie jest pojęciem abstrakcyjnym, ale bardzo konkretnym, obejmującym zarówno świecką, jak i religijną sferę ludzkiego życia. Do dziś słowo szalom przetrwało w kulturze żydowskiej jako pozdrowienie używane zarówno przy powitaniu, jak i pożegnaniu. Za świeckim użyciem słowa szalom stoją jednak głębokie racje teologiczne. W Piśmie Świętym pokojem nazywany jest Bóg (Sdz 6,24) i uważa się Go za twórcę i Źródło pokoju, którego hojnie udziela ludziom (np. Kpł 26,6; Lb 6,26; 1Krn 22,9; Iz 26,12). Według autorów ksiąg ST pokój w relacjach międzyludzkich nie może istnieć bez Boga, ponieważ jest Jego darem (np. Kpł 26,6; Ps 29,11; Iz 26,12; 54,10; Ez 37,26; Za 8,10-12). Nie ograniczają oni tej rzeczywistości tylko do pojedynczych ludzi, ale mówią o pokoju między większymi społecznościami i całymi narodami (np. Sdz 4,17; 1Krl 5,26). W NT greckim odpowiednikiem hebr. szalom jest rzeczownik eirene, który zawiera ponadto pewne odcienie znaczeniowe obecne w literaturze greckiej. W kulturze hellenistycznej pokój oznacza nie tylko przeciwieństwo wojny i niezgody, lecz także niewzruszony wewnętrzny spokój, wynikający z harmonii umysłu. Według autorów NT Chrystus jest pokojem i Źródłem pokoju dla wierzących, ponieważ przez swoją Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie wszystkich pojednał w swoim ciele z Bogiem (Ef 2,14-17). W tym ujęciu pokój dotyczy nie tylko relacji międzyludzkich, lecz przede wszystkim odnosi się do relacji człowieka z Bogiem i jest owocem zbawienia dokonanego w Chrystusie oraz Jego darem dla uczniów (J 14,27). Autorzy NT, mówiąc o pokoju, widzą w nim owoc działania w wierzących Ducha σwiętego (Rz 8,6) oraz znamię obecności na ziemi królestwa Bożego (Rz 14,17) i jego realizacji w Kościele (Dz 9,31).
CIAŁO - termin wieloznaczny; zarówno jęz. hebr., jak i jęz. gr. posiadały dwa terminy na określenie ciała: hebr. sze’er, gr. sarks - dosł. ‘mięso’, ‘cielesność’ i hebr. basar, gr. soma - ‘ciało’. W mentalności semickiej człowiek był jednością, bez podziału na ciało i duszę, stosowanego w świecie greckim. Basar oznacza całego człowieka, ale także odnosi się do ciała zwierząt. Inne znaczenie słowa ciało pojawia się dopiero w NT, gdzie apostoł Paweł używał tego terminu, przeciwstawiając życie według łaski i ducha życiu według ciała, to znaczy opartemu na podążaniu za cielesnymi popędami (np. Rz 8,1nn). Nie oznacza to, że apostoł uważał ciało za złe z natury (np. 1Kor 6,19n). Życie według ciała charakteryzuje się dążeniem do zaspokajania ludzkiej pożądliwości (np. 1J 2,16n). Jest konsekwencją skażenia ludzkiej natury przez grzech ( Rz 5,12), ale dzięki wierze, łasce i pomocy Ducha Świętego, człowiek jest wezwany, aby panować nad własnym ciałem, czyli skłonnościami do ulegania pożądliwości. Życiu według ciała przeciwstawione jest życie duchowe, w którym nie ma miejsca na grzech (np. J 5,14; 8,11; 1J 3,6.9). W Piśmie Świętym ciało jest postrzegane jako godne szacunku, gdyż tylko jako ludzie, czyli istoty posiadające ciało, możemy dostąpić objawienia Boga (np. Ps 40,8nn; Hbr 10,5-10), żyć z Nim w przymierzu tu na ziemi, a po śmierci, w wieczności zjednoczyć się z Nim w pełni, posiadając ciała zmartwychwstałe, przemienione na podobieństwo ciała Jezusa po Jego Zmartwychwstaniu (np. 1Kor 15,51nn).
DEMON (gr. daimon - ‘zły duch’, ‘istota duchowa’) - na początku nie traktowano demonów jako bytów z natury złych, choć niektóre mogły być tak postrzegane. W wierzeniach pogańskich demony uważano za istoty posiadające wielką moc i będące dla człowieka zagrożeniem. Wykształcił się pogląd, że demony mogą zawładnąć człowiekiem, jego ciałem, a także mogą uzyskać władzę nad siłami przyrody. Te wierzenia znajdują odzwierciedlenie w NT. Jezus Chrystus wyrzucał złe duchy i uwalniał ludzi z opętania (np. Łk 6,18). Ostateczne zwycięstwo nad szatanem i siłami zła dokonało się na krzyżu przez Mękę, σmierć i Zmartwychwstanie Jezusa. Władza uwalniania od złych duchów udzielona została także uczniom Jezusa (np. Mt 10,8; Dz 8,7). Zob.
DIABEŁ.
OŁTARZ - miejsce składania ofiary. Pierwotnie w tradycji biblijnej ołtarze usypywano z nieociosanych kamieni lub ziemi. Nie składano na nich ofiar, lecz były one pamiątką objawienia się Boga i świętym miejscem modlitwy (np. Rdz 12,8; Ps 43,3n). Z czasem stały się wyłącznie miejscami składania ofiar Bogu (lub bóstwom pogańskim) i znajdowały się w świątyniach. Praktyka budowania ołtarzy ofiarnych dla bóstw jest typowa dla kultur i religii Bliskiego Wschodu i nie jest oryginalnym pomysłem Izraelitów. Uważano, że ołtarze i otaczające je świątynie są ziemskimi mieszkaniami bóstw, którym należy ofiarować pokarm i miłą woń. Idea karmienia Boga była obca Izraelitom. Dla nich ołtarze były miejscami świętymi, pomagającymi w komunikacji z Bogiem. Składając na nich ofiary, wyrażali uwielbienie, dziękczynienie, przebłaganie za grzechy itp. Po centralizacji kultu w Jerozolimie (reforma Jozjasza w drugiej połowie VII w. przed Chr.) i zlikwidowaniu lokalnych sanktuariów, pozostały tylko trzy ołtarze w świątyni jerozolimskiej: ołtarz do ofiar całopalnych (wykonany z brązu), ołtarz kadzielny (wykonany ze złota) i ołtarz chlebów poświęconych (Wj 37,25 - 38,7). Zob.
OFIARA,
RÓG.
CIAŁO - termin wieloznaczny; zarówno jęz. hebr., jak i jęz. gr. posiadały dwa terminy na określenie ciała: hebr. sze’er, gr. sarks - dosł. ‘mięso’, ‘cielesność’ i hebr. basar, gr. soma - ‘ciało’. W mentalności semickiej człowiek był jednością, bez podziału na ciało i duszę, stosowanego w świecie greckim. Basar oznacza całego człowieka, ale także odnosi się do ciała zwierząt. Inne znaczenie słowa ciało pojawia się dopiero w NT, gdzie apostoł Paweł używał tego terminu, przeciwstawiając życie według łaski i ducha życiu według ciała, to znaczy opartemu na podążaniu za cielesnymi popędami (np. Rz 8,1nn). Nie oznacza to, że apostoł uważał ciało za złe z natury (np. 1Kor 6,19n). Życie według ciała charakteryzuje się dążeniem do zaspokajania ludzkiej pożądliwości (np. 1J 2,16n). Jest konsekwencją skażenia ludzkiej natury przez grzech ( Rz 5,12), ale dzięki wierze, łasce i pomocy Ducha Świętego, człowiek jest wezwany, aby panować nad własnym ciałem, czyli skłonnościami do ulegania pożądliwości. Życiu według ciała przeciwstawione jest życie duchowe, w którym nie ma miejsca na grzech (np. J 5,14; 8,11; 1J 3,6.9). W Piśmie Świętym ciało jest postrzegane jako godne szacunku, gdyż tylko jako ludzie, czyli istoty posiadające ciało, możemy dostąpić objawienia Boga (np. Ps 40,8nn; Hbr 10,5-10), żyć z Nim w przymierzu tu na ziemi, a po śmierci, w wieczności zjednoczyć się z Nim w pełni, posiadając ciała zmartwychwstałe, przemienione na podobieństwo ciała Jezusa po Jego Zmartwychwstaniu (np. 1Kor 15,51nn).
Wiara nie ma względu na osoby
Bogaci, dając ubogim odczuć ich niższą pozycję społeczną (1Kor 11,22), postępują wbrew nauce Jezusa (Mt 5,3) i sprzecznie z Bożą wolą objawioną w ST (Wj 23,6; Iz 3,14n; Am 5,11n). Bóg jest rzecznikiem praw ludzi ubogich i nie ma względu na osoby (Dz 10,34; Rz 2,11; Ef 6,9; Kol 3,25). To ubodzy mają ten przywilej być pierwszymi adresatami dobrej nowiny (Łk 4,18). W Kościele od początku starano się nie czynić różnic pomiędzy ludźmi ze względu na ich pochodzenie czy stan majątkowy. Podkreślano bowiem, że wszyscy przez chrzest św. otrzymali tę samą najwyższą godność, dzięki której są dziećmi Bożymi. Faworyzowanie bogatych i pogardzanie biednymi sprzeciwiałoby się także przykazaniu miłości bliźniego, które wzywa do uszanowania w każdym człowieku jego ludzkiej godności. Ta natomiast w żaden sposób nie jest zależna od majątku czy zaszczytów posiadanych przez człowieka. W świecie, który niejednokrotnie dopuszcza i przyzwala na różnego rodzaju niesprawiedliwość, wspólnota Kościoła ma być przestrzenią, w której nikt nie czuje się zepchnięty na margines. Wszyscy chrześcijanie muszą o to zabiegać.
O przestrzeganiu wszystkich przykazań
Przykazania stanowią niepodzielną jedność, gdyż każde z nich ustanowił Bóg. Dlatego wykroczenie przeciwko jednemu z przykazań jest przeciwstawieniem się Bogu. Dotyczy to zwłaszcza przykazania miłości; ono również nie dopuszcza wyjątków. Według zapowiedzi Jezusa, podczas Sądu Ostatecznego będziemy sądzeni z miłości braterskiej, wspomagającej potrzebujących (Mt 25,41nn). Tak więc postępowanie chrześcijanina nie może mieć swojego źródła w jakichś zewnętrznych przepisach czy nakazach, ale w miłości Chrystusowej, która nigdy nie narusza wolności człowieka.
Zgodność życia z wyznawaną wiarą
Nie można oddzielać wiary od czynów miłości, gdyż one są jej sprawdzianem. Wiara „teoretyczna” nie wystarcza do zbawienia. Nie można być wierzącym niepraktykującym. Wiara domaga się bowiem czynów miłości; nie jest tylko słuchaniem nauki Jezusa, lecz polega na wypełnianiu jej (Mt 7,21.26n). Przykładem wiary, która nie owocuje miłością, jest wiara demonów. Chociaż wierzą one w Boga, nie zmieniają pod jej wpływem swojego postępowania (Mt 8,29; Mk 1,24; Łk 4,34). Jakub nie podaje tutaj w wątpliwość nauczania apostoła Pawła o zbawieniu, które jest owocem wiary, niezależnie od czynów człowieka (np. Rz 3,28; Ga 2,16). Zbawienie jest łaską, darem Boga, na który nie jesteśmy w stanie sobie zasłużyć. Przyjęcie tego daru przez wiarę domaga się jednak pielęgnowania go w sobie i współpracy z nim, co realizuje się w konkretnych czynach (Mt 25,14-30). Nie da się osiągnąć zbawienia tylko własnym wysiłkiem, bez łaski Boga, ale nie zbawi nas także wiara „teoretyczna”, która nie kształtuje postępowania zgodnego z Ewangelią. Apostoł Paweł wiele razy mówi o konieczności życia zgodnego z wiarą (np. Rz 2,5-8; 2Kor 5,10). Tak więc nauki Pawła i Jakuba wzajemnie się dopełniają: i wiara, i czyny miłości są konieczne w życiu chrześcijanina.
Biblijne przykłady wiary
Na dowód tego, że prawdziwa wiara wyraża się w uczynkach, Jakub podaje przykłady wiary Abrahama i Rachab, zaczerpnięte ze ST. Abrahama uważa się tak w ST, jak i w NT, za ojca wszystkich wierzących (np. 1Mch 2,52; Mdr 10,5; Syr 44,19nn; Rz 4,16; Hbr 11,17n). Owocem wiary Abrahama była gotowość złożenia w ofierze własnego syna Izaaka (Rdz 22). Rachab, kananejska nierządnica z Jerycha, wyraziła swoją wiarę w Boga, ukrywając i ocalając izraelskich zwiadowców (Joz 2,11; 6,17.25; Hbr 11,31).
List świętego Jakuba
Wprowadzenie
Okoliczności powstania
Pozdrowienie zawarte w pierwszym zdaniu Listu św. Jakuba (Jk 1,1) sugeruje, że jego autorem jest Jakub, zgodnie z tradycją utożsamiany z apostołem, synem Alfeusza (Mt 10,3), bratem Pańskim (Mt 13,55; Mk 6,3; Ga 1,19), przełożonym pierwotnego Kościoła w Jerozolimie (Dz 12,17; 15,13; 1Kor 15,7; Ga 2,9.12). Chociaż nie ma zupełnej pewności co do jego autorstwa tego pisma, list jest świadectwem wielkiego autorytetu, jakim Jakub cieszył się w środowisku pierwszych pokoleń chrześcijan. Treść listu wskazuje, że jego redaktorem był ktoś, kto – zanim przyjął wiarę w Chrystusa – był mocno związany z judaizmem i działał na terenie Palestyny. Świadczy o tym bardzo dobra znajomość ST, zwyczajów żydowskich oraz klimatu i przyrody tego kraju (np. Jk 1,6.11; 3,4.11n; 5,7).
Rozwinięta w liście nauka o odpowiedzialności za swoje postępowanie, sądzie oraz Paruzji, czyli powtórnym przyjściu Chrystusa (Jk 5,9), jak również świadectwa o praktyce udzielania sakramentu namaszczenia chorych i wyznawania grzechów kapłanom (Jk 5,14-16), pozwalają przypuszczać, że pismo to powstało w ostatnich latach I w. Jeśli przyjąć autorstwo Jakuba, byłoby to ok. 60 r.
Autor zwraca się do chrześcijan wywodzących się z judaizmu, żyjących w różnych częściach ówczesnego świata (Jk 1,1). Adresaci Listu św. Jakuba z pewnością znali wymagania moralne stawiane przez Jezusa. We wspólnotach chrześcijan widoczne były zaniedbania miłości braterskiej i brak zgodności postępowania z zasadami wyznawanej wiary. Dlatego należało w zdecydowany sposób przypomnieć im zasady moralne podane przez Jezusa.
Treść i teologia
List św. Jakuba pod względem treści i formy różni się od innych listów NT. Mimo licznych, typowych dla języków semickich, form wyrażania myśli, łatwo zauważyć w nim wyjątkową poprawność, a także literacki kunszt języka greckiego: List ten ma charakter pouczenia i odnosi się przede wszystkim do spraw moralnych. Autor uczy, jak chrześcijanie powinni wcielać w życie zasady przyjętej wiary. Jego pouczenia dotyczą cierpliwości w doświadczeniach, modlitwy, pobożności, ubóstwa i bogactwa, wiary i uczynków, troski o potrzebujących i chorych, stronniczości, przestrzegania przykazań, prawdziwej mądrości, przyjaźni z Bogiem, zawodności ludzkich planów, chciwości, pychy oraz grzechów języka. Autor daje również wskazówki duszpasterskie dotyczące upominania grzeszników, cierpliwego oczekiwania powrotu Chrystusa, namaszczania chorych i wyznawania grzechów. Odwołując się do nauki głoszonej przez Jezusa, szczególnie do Kazania na Górze (Mt 5 – 7), Jakub wyjaśnia ją i ukazuje jej związki z życiem adresatów. Wyznawana wiara musi wyrażać się w dziełach miłości (Jk 2,24). Jakubowe rozumienie wiary w niczym nie sprzeciwia się nauce Pawła Apostoła o usprawiedliwieniu otrzymywanym dzięki wierze (zob. List do Rzymian i List do Galatów), lecz poprawia błędne rozumienie nauki Jezusa.
Bogaci, dając ubogim odczuć ich niższą pozycję społeczną (1Kor 11,22), postępują wbrew nauce Jezusa (Mt 5,3) i sprzecznie z Bożą wolą objawioną w ST (Wj 23,6; Iz 3,14n; Am 5,11n). Bóg jest rzecznikiem praw ludzi ubogich i nie ma względu na osoby (Dz 10,34; Rz 2,11; Ef 6,9; Kol 3,25). To ubodzy mają ten przywilej być pierwszymi adresatami dobrej nowiny (Łk 4,18). W Kościele od początku starano się nie czynić różnic pomiędzy ludźmi ze względu na ich pochodzenie czy stan majątkowy. Podkreślano bowiem, że wszyscy przez chrzest św. otrzymali tę samą najwyższą godność, dzięki której są dziećmi Bożymi. Faworyzowanie bogatych i pogardzanie biednymi sprzeciwiałoby się także przykazaniu miłości bliźniego, które wzywa do uszanowania w każdym człowieku jego ludzkiej godności. Ta natomiast w żaden sposób nie jest zależna od majątku czy zaszczytów posiadanych przez człowieka. W świecie, który niejednokrotnie dopuszcza i przyzwala na różnego rodzaju niesprawiedliwość, wspólnota Kościoła ma być przestrzenią, w której nikt nie czuje się zepchnięty na margines. Wszyscy chrześcijanie muszą o to zabiegać.