Adres i pozdrowienie

1Starszy do wybranej Pani i jej dzieci, które miłuję w prawdzie i to nie tylko ja, lecz także wszyscy, którzy poznali prawdę. 2Prawda trwa w nas i będzie z nami na zawsze. 3Niech będzie z nami łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i od Jezusa Chrystusa, Syna Ojca, w prawdzie i miłości.

Wezwanie do miłości

4Bardzo się ucieszyłem, że znalazłem wśród twoich dzieci takie, które żyją w prawdzie, jak nakazał Ojciec. 5A teraz proszę cię, Pani, abyśmy się wzajemnie miłowali. Nie piszę ci nowego przykazania, lecz to, które mamy od początku.6Miłość polega na tym, że żyjemy według Jego przykazań. A przecież przykazaniem, które słyszeliście od początku, jest to, abyście żyli w miłości.

Ostrzeżenie przed fałszywymi nauczycielami

7Na świecie bowiem pojawiło się wielu oszustów, którzy nie wyznają, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele. Każdy z nich jest oszustem i antychrystem. 8Uważajcie, byście nie stracili tego, na co zapracowaliśmy, ale byście odebrali całą zapłatę. 9Każdy, kto idzie za daleko i nie trwa w nauce Chrystusa, nie ma łączności z Bogiem. Kto trwa w tej nauce, ten ma łączność i z Ojcem, i z Synem. 10Jeżeli ktoś przychodzi do was i nie głosi tej nauki, nie wpuszczajcie go do domu, a nawet nie pozdrawiajcie. 11Kto bowiem takiego pozdrawia, staje się wspólnikiem jego złych czynów.

Końcowe pozdrowienia

12Mając wam wiele do napisania, nie chcę posługiwać się papierem i atramentem. Mam nadzieję, że przybędę do was i porozmawiam z wami osobiście, aby nasza radość była pełna. 13Pozdrawiają cię dzieci twojej wybranej Siostry.


Starszy – określenie to w pierwotnej tradycji (Papiasz, św. Ireneusz) odnoszono do osoby, która była naocznym świadkiem życia Jezusa, bądź znała Jego uczniów. Tradycję tę wzmacnia fakt, że sam autor Pierwszego Listu św. Jana odwołuje się do osobistego kontaktu z Jezusem (1J 1,1-3; 4,14). Nazwa starszy w nieco innej formie gramatycznej jest także stosowana w NT na określenie przełożonych wspólnot chrześcijańskich (np. Dz 11,30; 14,23; 1Tm 5,17; Tt 1,5; 1P 5,1).


wybrana Pani – określenie lokalnej wspólnoty chrześcijańskiej.


idzie za daleko – tzn. głosi naukę niezgodną z tą, którą przyniósł Chrystus.


wybrana Siostra – określenie wspólnoty, w której był pisany list.


MIŁOSIERDZIE BOŻE - przymiot Boga wyrażający się w Jego pełnej miłości postawie wobec człowieka, bez względu na jego zasługi. ST nie wypracował jednego pojęcia na określenie Bożego miłosierdzia, lecz używa kilku uzupełniających się terminów. W jęz. hebr. miłosierdzie Boże określane jest jako rachamim, które pochodzi od wyrazu oznaczającego ‘macicę’, ‘łono’. Bóg przyjmuje więc wobec człowieka postawę macierzyńską, jest kochającym rodzicem (np. Iz 49,14n). Ponadto używa się rzeczownika chesed, który wskazuje na takie cechy Boga, jak ‘życzliwość’, ‘miłość’, ‘lojalność’, ‘wierność’. Innym określeniem jest channun - ‘łagodność’, ‘litość’, ‘przebaczenie’. Według autorów NT najpełniejszym wyrazem miłosierdzia Bożego było Wcielenie Jezusa, który przyszedł na ziemię, aby zbawić wszystkich ludzi (np. J 12,47; Rz 11,30-32; Ef 2,4nn; 1Tm 1,15). Miłosierna miłość Chrystusa do ludzi cechowała całą Jego publiczną działalność i wyrażała się w niezliczonych gestach pomocy okazywanej ludziom (np. głoszenie Dobrej Nowiny o zbawieniu, przebaczanie grzechów, uzdrawianie z chorób, uwalnianie od złych duchów, wskrzeszanie z martwych). Przekazane przez Jezusa świadectwo o Bożym miłosierdziu pozwala ludziom wierzyć i mieć nadzieję, że na Sądzie Ostatecznym każdy człowiek doświadczy go od Boga w sposób pełny. Wszyscy ludzie powinni w całym swoim życiu naśladować ten przymiot Boga (np. Jk 2,13).


POKÓJ - tak najczęściej tłumaczone jest hebrajskie słowo szalom, które występuje w Piśmie Świętym ponad 250 razy i ma bardzo szerokie zastosowanie. Najogólniej oznacza ono pełnię, jedność, szczęście, pomyślność, zdrowie, a także spokój, wyciszenie. Pokój w ujęciu biblijnym nie jest pojęciem abstrakcyjnym, ale bardzo konkretnym, obejmującym zarówno świecką, jak i religijną sferę ludzkiego życia. Do dziś słowo szalom przetrwało w kulturze żydowskiej jako pozdrowienie używane zarówno przy powitaniu, jak i pożegnaniu. Za świeckim użyciem słowa szalom stoją jednak głębokie racje teologiczne. W Piśmie Świętym pokojem nazywany jest Bóg (Sdz 6,24) i uważa się Go za twórcę i Źródło pokoju, którego hojnie udziela ludziom (np. Kpł 26,6; Lb 6,26; 1Krn 22,9; Iz 26,12). Według autorów ksiąg ST pokój w relacjach międzyludzkich nie może istnieć bez Boga, ponieważ jest Jego darem (np. Kpł 26,6; Ps 29,11; Iz 26,12; 54,10; Ez 37,26; Za 8,10-12). Nie ograniczają oni tej rzeczywistości tylko do pojedynczych ludzi, ale mówią o pokoju między większymi społecznościami i całymi narodami (np. Sdz 4,17; 1Krl 5,26). W NT greckim odpowiednikiem hebr. szalom jest rzeczownik eirene, który zawiera ponadto pewne odcienie znaczeniowe obecne w literaturze greckiej. W kulturze hellenistycznej pokój oznacza nie tylko przeciwieństwo wojny i niezgody, lecz także niewzruszony wewnętrzny spokój, wynikający z harmonii umysłu. Według autorów NT Chrystus jest pokojem i Źródłem pokoju dla wierzących, ponieważ przez swoją Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie wszystkich pojednał w swoim ciele z Bogiem (Ef 2,14-17). W tym ujęciu pokój dotyczy nie tylko relacji międzyludzkich, lecz przede wszystkim odnosi się do relacji człowieka z Bogiem i jest owocem zbawienia dokonanego w Chrystusie oraz Jego darem dla uczniów (J 14,27). Autorzy NT, mówiąc o pokoju, widzą w nim owoc działania w wierzących Ducha σwiętego (Rz 8,6) oraz znamię obecności na ziemi królestwa Bożego (Rz 14,17) i jego realizacji w Kościele (Dz 9,31).


JEZUS (hebr. Jehoszua, Jeszua - ‘Bóg zbawia’ lub ‘Bóg jest moim zbawieniem’) - imię wybrane przez Boga dla swojego Syna. Archanioł Gabriel, oznajmiając Maryi, że Bóg wybrał Ją na matkę Zbawiciela, polecił Jej, aby mającemu urodzić się dziecku nadano imię Jezus ( Łk 1,31). W ST imię to nosili: następca Mojżesza (Wj 17,8nn) oraz autor Mądrości Syracydesa, jednak przez szacunek do Zbawiciela, sukcesora Mojżesza nazywa się Jozuem, a księga Mądrość Syracydesa wzięła swoją nazwę od imienia ojca jej autora. Często w NT Jezus jest nazywany Chrystusem, co wynika z Jego mesjańskiego posłannictwa. Zob.

CHRYSTUS.

CHRYSTUS (gr. christos - ‘namaszczony’, odpowiednik hebr. masziach - ‘mesjasz’, ‘pomazaniec’) - w ST w ten sposób określano królów Izraela, którym przekazywano władzę w obrzędzie namaszczenia oliwą (Sdz 9,8-15; 2Sm 5,3; 1Krl 1,39; Ps 89,21; Syr 43,13), a także kapłanów, których takim obrzędem wprowadzano w urząd (Wj 29,7; Kpł 4,3.5.16; Syr 45,15). Pismo Święte używa tego terminu w odniesieniu do Dawida i jego sukcesorów, kontynuujących zapoczątkowaną przez niego dynastię (2Sm 7,12nn). Z czasem utrwaliła się w Izraelu wizja króla-kapłana, który miał być idealnym władcą czasów ostatecznych. Miał on zamknąć dynastię królów i utrwalić królestwo Boże na ziemi. Jego panowanie miało mieć charakter duchowy i powszechny. W NT tytuł pomazaniec prawie wyłącznie występuje w greckiej formie christos i odnosi się jedynie do osoby Jezusa z Nazaretu jako Zbawiciela namaszczonego i objawianego światu przez Ojca, który Go posyła na ziemię, aby wypełnił dzieło odkupienia (Mt 16,16n). W Kościele pierwotnym powszechnie posługiwano się tym określeniem w odniesieniu do Jezusa i dlatego zaczęło ono funkcjonować jako Jego imię własne. Zob.

NAMASZCZENIE.

PRZYKAZANIE - żądanie wyrażone przez słowo mówione lub na piśmie. Termin ten odnosi się niekiedy w Piśmie σwiętym do relacji międzyludzkich, np. może wyrażać żądanie rodzica względem dziecka (Jr 35,14; Prz 6,20) lub króla wobec poddanych (2Krl 18,36). Zasadniczo ma jednak znaczenie teologiczne i określa wymagania wynikające z przymierza zawartego na Synaju między Bogiem a Jego ludem. Terminem przykazanie określa się przede wszystkim polecenia zawarte w Dekalogu (Wj 20,1-17; Pwt 5,6-21). W sensie szerszym odnosi się on do różnego rodzaju regulacji prawnych, etycznych i kultycznych, wynikających z Dekalogu, które zawarte są w Pięcioksięgu (Wj 20,22n; 25 - 31; 35 - 40; Kpł 17 - 26; Pwt 12 - 26). Przykazania nie są narzuconym przez Boga bezdusznym prawem, lecz stanowią konsekwencję zbawczych dzieł Boga dokonanych w historii Izraela (wybranie, wyzwolenie z Egiptu, zawarcie przymierza). Są również przejawem odpowiedzialności Boga za swój lud, do którego ma On wyłączne prawo. Odp owiedzią człowieka na Boże przykazania ma być ich przestrzeganie (Kpł 26,3), ponieważ są one dla człowieka rozkoszą i przedmiotem miłości (Ps 119,47.127.143), a także w skuteczny sposób przygotowują go na przyjęcie zbawienia. Sankcją za lekceważenie przykazań jest przekleństwo ( Kpł 26,14nn; Pwt 27,15-26). Jezus nie odrzucił przykazań ST, lecz je zaktualizował i uczynił jeszcze bardziej radykalnymi, przez postawienie na pierwszym miejscu przykazania miłości Boga i bliŹniego (np. Mt 22,35-40). Zob. PRZEKLE┴STWO.


JEZUS (hebr. Jehoszua, Jeszua - ‘Bóg zbawia’ lub ‘Bóg jest moim zbawieniem’) - imię wybrane przez Boga dla swojego Syna. Archanioł Gabriel, oznajmiając Maryi, że Bóg wybrał Ją na matkę Zbawiciela, polecił Jej, aby mającemu urodzić się dziecku nadano imię Jezus ( Łk 1,31). W ST imię to nosili: następca Mojżesza (Wj 17,8nn) oraz autor Mądrości Syracydesa, jednak przez szacunek do Zbawiciela, sukcesora Mojżesza nazywa się Jozuem, a księga Mądrość Syracydesa wzięła swoją nazwę od imienia ojca jej autora. Często w NT Jezus jest nazywany Chrystusem, co wynika z Jego mesjańskiego posłannictwa. Zob.

CHRYSTUS.

CHRYSTUS (gr. christos - ‘namaszczony’, odpowiednik hebr. masziach - ‘mesjasz’, ‘pomazaniec’) - w ST w ten sposób określano królów Izraela, którym przekazywano władzę w obrzędzie namaszczenia oliwą (Sdz 9,8-15; 2Sm 5,3; 1Krl 1,39; Ps 89,21; Syr 43,13), a także kapłanów, których takim obrzędem wprowadzano w urząd (Wj 29,7; Kpł 4,3.5.16; Syr 45,15). Pismo Święte używa tego terminu w odniesieniu do Dawida i jego sukcesorów, kontynuujących zapoczątkowaną przez niego dynastię (2Sm 7,12nn). Z czasem utrwaliła się w Izraelu wizja króla-kapłana, który miał być idealnym władcą czasów ostatecznych. Miał on zamknąć dynastię królów i utrwalić królestwo Boże na ziemi. Jego panowanie miało mieć charakter duchowy i powszechny. W NT tytuł pomazaniec prawie wyłącznie występuje w greckiej formie christos i odnosi się jedynie do osoby Jezusa z Nazaretu jako Zbawiciela namaszczonego i objawianego światu przez Ojca, który Go posyła na ziemię, aby wypełnił dzieło odkupienia (Mt 16,16n). W Kościele pierwotnym powszechnie posługiwano się tym określeniem w odniesieniu do Jezusa i dlatego zaczęło ono funkcjonować jako Jego imię własne. Zob.

NAMASZCZENIE.

CIAŁO - termin wieloznaczny; zarówno jęz. hebr., jak i jęz. gr. posiadały dwa terminy na określenie ciała: hebr. sze’er, gr. sarks - dosł. ‘mięso’, ‘cielesność’ i hebr. basar, gr. soma - ‘ciało’. W mentalności semickiej człowiek był jednością, bez podziału na ciało i duszę, stosowanego w świecie greckim. Basar oznacza całego człowieka, ale także odnosi się do ciała zwierząt. Inne znaczenie słowa ciało pojawia się dopiero w NT, gdzie apostoł Paweł używał tego terminu, przeciwstawiając życie według łaski i ducha życiu według ciała, to znaczy opartemu na podążaniu za cielesnymi popędami (np. Rz 8,1nn). Nie oznacza to, że apostoł uważał ciało za złe z natury (np. 1Kor 6,19n). Życie według ciała charakteryzuje się dążeniem do zaspokajania ludzkiej pożądliwości (np. 1J 2,16n). Jest konsekwencją skażenia ludzkiej natury przez grzech ( Rz 5,12), ale dzięki wierze, łasce i pomocy Ducha Świętego, człowiek jest wezwany, aby panować nad własnym ciałem, czyli skłonnościami do ulegania pożądliwości. Życiu według ciała przeciwstawione jest życie duchowe, w którym nie ma miejsca na grzech (np. J 5,14; 8,11; 1J 3,6.9). W Piśmie Świętym ciało jest postrzegane jako godne szacunku, gdyż tylko jako ludzie, czyli istoty posiadające ciało, możemy dostąpić objawienia Boga (np. Ps 40,8nn; Hbr 10,5-10), żyć z Nim w przymierzu tu na ziemi, a po śmierci, w wieczności zjednoczyć się z Nim w pełni, posiadając ciała zmartwychwstałe, przemienione na podobieństwo ciała Jezusa po Jego Zmartwychwstaniu (np. 1Kor 15,51nn).


ANTYCHRYST (gr. antichristos - ‘wróg Chrystusa’) - przeciwnik Boga, odstępca podważający godność Jezusa jako Syna Bożego i Chrystusa. Termin ten w NT występuje tylko w pismach apostoła Jana, gdzie używany jest na oznaczenie tajemniczej postaci lub jakiejś wrogiej Chrystusowi siły. Mówiąc o antychryście, trudno jest wskazać jakieś konkretne osoby, ale z pewnością jest nim każdy, kto nie uznał faktu mesjańskiego posłannictwa Jezusa i sprzeciwia się głoszeniu Jego Ewangelii. Prawda dotycząca wrogów Chrystusa obecna jest również w innych pismach NT, choć została wyrażona za pomocą innych terminów. Ewangeliści zapowiadają nadejście fałszywych chrystusów na końcu czasów (Mt 24,24); apostoł Paweł mówi o człowieku niegodziwym, który stawia siebie ponad Bogiem (2Tes 2,3-12). W Apokalipsie św. Jana autor przedstawia antychrysta jako bestię budującą swoje królestwo (Ap 13), która ostatecznie zostanie pokonana przez Chrystusa (Ap 19,11-20).


Adres i pozdrowienie
Tym, co nieustannie powinno ożywiać chrześcijańskie wspólnoty, jest prawda i miłość. Tylko wówczas, gdy ludzie są wierni prawdzie objawionej przez Boga, mogą się ustrzec od wszelkiego rodzaju kłamstw, niszczących ludzkie życie. Gdy człowiek żyje w zgodzie z prawdą, jest w stanie kochać i tym samym coraz bardziej otwiera się na Boga, innych ludzi, a także samego siebie. Prawda i miłość są niezbędne, aby prawidłowo funkcjonowała każda wspólnota życia.


Wezwanie do miłości
Jednym z istotnych celów chrześcijańskiego życia jest odkrycie miłosiernej miłości Boga, przyjęcie jej i świadczenie o niej. O celu tym ma przypominać wszystkim niezmienne przykazanie miłości Boga i ludzi. Każdy człowiek na tyle doświadcza w sobie miłości Boga i miłości ludzkiej, na ile się na nią otwiera. Aby doświadczyć miłości, trzeba samemu kochać i pozwolić się kochać innym. Gdy ludzie darzą się wzajemną miłością, zawiązują się między nimi trwałe więzi, których nawet śmierć nie może zerwać (1Kor 13,8). Wszelkie formy izolowania się od innych uniemożliwiają rozwój miłości, co sprawia, że człowiek traci z oczu właściwy cel i sens swojego życia. Jedną z oznak miłości chrześcijańskiej jest wychodzenie z pomocą naprzeciw tym, którzy z różnych powodów nie potrafią kochać i przyjmować miłości. Chrześcijanie są wezwani do stwarzania takich warunków, w których możliwy jest rozwój miłości w każdym człowieku.


Ostrzeżenie przed fałszywymi nauczycielami
Osoba wierząca w Boga z wielką ufnością przyjmuje naukę przekazaną przez apostołów. Trwanie w tradycji apostolskiej oznacza też, że podejmuje się osobisty wysiłek, aby samemu zgłębiać prawdy przekazane przez świadków życia Jezusa. Poglądy, które zniekształcają tę tradycję, powinny być stanowczo odrzucane, ponieważ są niezgodne z prawdą objawioną przez Jezusa Chrystusa i opierają się jedynie na ludzkich domysłach. Chrześcijanie zawsze powinni pamiętać o tym, że zło często działa w sposób ukryty i podstępnie wkrada się w życie człowieka, stwarzając pozory czegoś wartościowego. Jeśli człowiekowi brak czujności, a jego więź z Bogiem jest nietrwała, naraża się na niebezpieczeństwo, że zostanie zwiedziony przez szatana. Łączność z Bogiem, szczególnie poprzez sakramenty, chroni człowieka przed podążaniem za pozorami dobra i pozwala zachować w życiu prawdy ewangeliczne.


Końcowe pozdrowienia
W zakończeniu autor zwraca uwagę na to, że do budowania jedności potrzebny jest dialog. Gdy mamy do czynienia z jednostronnym narzucaniem poglądów, istnienie prawdziwej wspólnoty jest poważnie zagrożone. Tylko tam, gdzie ludzie są zdolni do dialogu i szczerze szukają prawdy, powstają więzi, których nie mogą przekreślić chwilowe błędy i nieporozumienia wynikające z ludzkiej ułomności.

Pierwsza i Druga Księga Samuela
Wprowadzenie
Okoliczności powstania
W Biblii hebrajskiej Pierwsza i Druga Księga Samuela stanowiły jedno dzieło. Ich podział wywodzi się od Septuaginty (LXX). Tłumacze greccy połączyli te księgi z Pierwszą i Drugą Księgą Królewską, nadając czteroczęściowemu dziełu wspólny tytuł Księgi Królestw, za czym poszła też Wulgata. Hebrajski tytuł Księgi Samuela ma uzasadnienie w starożytnym przekonaniu, że autorem dzieła był Samuel, ostatni sędzia w Izraelu. Jednakże Samuel, który jest bohaterem zaledwie pierwszej części dzieła, nie może być jego autorem i dlatego autorstwo przypisuje się anonimowemu historykowi i teologowi, którego umownie nazwano Deuteronomistą. Wiele wskazuje na to, że ów anonimowy autor pod koniec VII w. lub na początku VI w. przed Chr. skomponował tzw. historię deuteronomistyczną obejmującą: Księgę Jozuego, Księgę Sędziów, Pierwszą i Drugą Księgę Samuela i Pierwszą i Drugą Księgę Królewską.
Autor Ksiąg Samuela w swojej kompozycji połączył różne źródła. Do historii rodziny Helego (1Sm 1 – 3) posłużyły mu kapłańskie tradycje sanktuarium w Szilo. Dzieje Arki Przymierza (1Sm 4 – 7) pochodzą z odrębnego źródła związanego z tradycją kultyczną. Wspomnienia o Samuelu mogły zostać stworzone i być przekazywane w ustnej tradycji w kręgach prorockich. Nie ma wątpliwości, że dzieje Saula i Dawida opierają się na licznych źródłach pisanych. Autor miał do dyspozycji przynajmniej dwa cykle opowiadań o Saulu i historię dotyczącą rodziny Dawida. Nie wiemy, kiedy poszczególne wątki historii zostały ze sobą powiązane i kiedy utrwalono je na piśmie. W różnych źródłach i tradycjach autor znajdował nie tylko pierwotne informacje o faktach, ale także zapis wielowiekowej refleksji nad nimi.
Tekst hebrajski Ksiąg Samuela jest bardzo źle zachowany, a wersja Septuaginty (LXX) przekazuje tekst znacznie różniący się od hebrajskiego. Wersja ta znajduje potwierdzenie we fragmentach hebrajskich odkrytych w XX w. w Qumran, co dowodzi, że w III-II w. przed Chr. istniały różne wersje tekstu hebrajskiego tych ksiąg. Proces redakcji dzieła był więc długi i trwał niemal do końca epoki Starego Testamentu.
Treść i teologia
Księgi Samuela opowiadają dzieje Izraela od momentu ustanowienia monarchii aż do końca panowania króla Dawida. Opis wydarzeń nie ma charakteru systematycznego wykładu, lecz stanowi raczej serię połączonych ze sobą historii i epizodów, odnoszących się do postaci Samuela, Saula i Dawida. Autor stworzył zwartą kompozycję literacką, której bieg wyznaczają trzej następujący po sobie przywódcy oraz nieustanne działanie Boga, który troszczy się o swój lud i kieruje nim poprzez specjalnie wybranych ludzi. Namaszczenie Saula na króla (1Sm 9) dało początek instytucji monarchii w Izraelu. Panowanie Saula, z powodu jego niewierności Bogu, było krótkie. Na nowego władcę namaszczony został Dawid (1Sm 16). Tak rozwijającą się historię możemy zatem podzielić na siedem części: 1) powołanie Samuela (1Sm 1 – 3); 2) dzieje Arki Przymierza (1Sm 4 – 7); 3) Saul, pierwszy król Izraela (1Sm 8 – 15); 4) Saul i Dawid (1Sm16 – 31); 5) walka o królestwo (2Sm 1 – 8); 6) Dawid królem Izraela (2Sm 9 – 20); 7) dodatki (2Sm 21 – 24).
Pierwszą i Drugą Księgę Samuela można nazwać historią o ustanowieniu monarchii w Izraelu. Jej początkiem było namaszczenie Saula, natomiast swój definitywny kształt otrzymała za panowania Dawida. Izrael, w porównaniu z narodami ościennymi, dość późno przyjął strukturę państwa monarchicznego. Po zdobyciu Kanaanu na równinie nadmorskiej osiedlili się Filistyni, którzy stali się dla Izraela wielkim zagrożeniem. W tej sytuacji zaistniała potrzeba silnej, centralnej władzy. Przeciwko Filistynom wystąpił najpierw Saul, a jego dzieło poprowadził dalej Dawid, który ostatecznie złamał ich potęgę i objął władzę nad plemionami południa i północy Izraela. Ustanowienie jednej dla całego Izraela stolicy politycznej i religijnej w Jerozolimie oraz rozciągnięcie kontroli nad narodami zajordańskimi czy aramejskimi południowej Syrii, przyniosło królestwu bezpieczeństwo, pokój i dobrobyt. Jednakże wybuchające już za życia Dawida bunty wewnętrzne ujawniały dawne antagonizmy między północą a południem i zapowiadały schizmę, która nastąpiła po śmierci Salomona.
Hebrajczycy, zaliczając Księgi Samuela do części kanonu zwanej „prorocy wcześniejsi”, wskazywali na religijny charakter przedstawionej tu historii. Przy wyborze Saula z całą ostrością postawiono problem, czy królem Izraela ma być Bóg, czy człowiek. Ustanowiony przez namaszczenie król miał panować nad Izraelem jako pełnomocnik Jahwe. Saul nie sprostał temu ideałowi i został odrzucony. Ucieleśnieniem tej idei stał się natomiast Dawid (1Sm 13,13n).
W centrum historii Dawida stoi Boża obietnica zawarta w proroctwie Natana (2Sm 7,10-16). Kierując się szczególną miłością do narodu, Bóg oznajmia łaskawe i bezwarunkowe związanie się z rodem Dawida. Ustanawia między sobą a potomkami Dawida więź na wzór tej, jaka łączy ojca i syna: „Ja będę mu Ojcem, a on będzie Mi synem”. Obietnicy Bożej nie zniweczy nawet ewentualna niewierność potomków Dawida. W taki sposób Dawid interpretuje obietnicę w swojej modlitwie dziękczynnej (2Sm 7,18-29), a zwłaszcza w tzw. „ostatnich słowach”, gdzie Boże obietnice wyraźnie nazywa się wiecznym przymierzem (2Sm 23,5). Dlatego proroctwo Natana stanowi teologiczny punkt kulminacyjny Ksiąg Samuela i najważniejszy tekst dla całego mesjanizmu królewskiego. Dzięki otrzymanej obietnicy Dawid stał się postacią kluczową w rozwoju myśli mesjańskiej ST. Późniejsi prorocy, szczególnie w najtrudniejszych momentach historii Izraela, często odwoływali się do obrazu „gałązki Jessego” (Iz 11,1), która była zapowiedzią nowego króla, mesjasza. Temat potomka Dawida, którym jest oczekiwany mesjasz, powraca także w NT. Potomkiem, do którego została skierowana obietnica dana Dawidowi, jest Jezus z Nazaretu, Syn Dawida (np. Mt 9,27), Syn Abrahama (Mt 1,1), oczekiwany Chrystus (np. Mt 16,16; Mk 8,29; J 20,31), który jest zarazem Synem Bożym (np. Mt 3,17; 17,5; Mk 3,11; Łk 3,22; J 1,34).
Ta ciągle aktualna historia uczy, że nie ma ani „świeckiej” historii, ani społeczeństwa laickiego, gdyż wszystko, co się rozgrywa na ziemi i między ludźmi, dzieje się przed Obliczem Pańskim (1Sm 10,25), tzn. w obecności Boga. Bóg pozwala ludziom działać jako istotom rozumnym i wolnym. Nie żyją oni w izolacji, lecz w określonej strukturze społecznej: są tu mężczyźni i kobiety, panujący i poddani, politycy i żołnierze, bogaci i biedni, obywatele i niewolnicy. W każdej z tych grup są ludzie prawi i chciwi, wielkoduszni i aroganccy, otwarci i podstępni. I choć wyraźny osąd moralny poszczególnych czynów czy osób pojawia się w Księgach Samuela rzadko, to domyślnie jest on zawsze obecny. Bóg wkracza w losy każdego człowieka i pomimo ludzkich grzechów oraz słabości ustanawia swoje królestwo, czyli panowanie.