231Sara przeżyła sto dwadzieścia siedem lat. 2Zmarła w Kiriat-Arba, czyli w Hebronie, w kraju Kanaans. Wtedy Abraham zaczął obchodzić żałobę po Sarze i ją opłakiwać.
3Następnie odszedł od swojej zmarłej, aby rozmawiać z Chetytami. Mówił do nich: 4„Jestem wśród was przybyszem i wędrowcem. Dajcie mi na własność jeden z waszych grobów, abym mógł pogrzebać moją zmarłą”. 5Chetyci odpowiedzieli Abrahamowi: 6„Posłuchaj nas, panie! Jesteś wśród nas jak książę Boga. Pochowaj swoją zmarłą w najpiękniejszym z naszych grobów. Nikt spośród nas nie odmówi ci swojego grobu do pochowania twojej zmarłej”. 7Abraham podniósł się, pokłonił się do ziemi przed ludem tego kraju, czyli Chetytami, 8i mówił do nich: „Jeśli zgadzacie się, bym pochował wśród was moją zmarłą, to wysłuchajcie mojej prośby: Wstawcie się za mną u Efrona, syna Sochara. 9Niech odda mi grotę Makpela, która jest jego własnością i znajduje się na krańcu jego pola. Niech mi ją odda za odpowiednią sumę, abym miał wśród was grób na własność”.
10Wśród zebranych był Efron Chetyta. Odpowiedział więc Abrahamowi w obecności swoich rodaków i tych, którzy przychodzili do bramy miasta: 11„Nie, panie mój, posłuchaj mnie. Ja daję ci to pole, a także grotę, która jest na nim. Daję ci ją w obecności mego ludu na grób dla twojej zmarłej”. 12Abraham skłonił się do ziemi przed ludem tego kraju 13i powiedział do Efrona wobec zebranych: „Raczej ty mnie wysłuchaj! Daję pieniądze za to pole, weź je ode mnie. Wtedy będę mógł tam pochować moją zmarłą”. 14Efron odpowiedział Abrahamowi: 15„Posłuchaj, mój panie! Ta ziemia warta jest czterysta syklów srebra – cóż to znaczy dla nas? Pochowaj swoją zmarłą”. 16Abraham wysłuchał Efrona i wypłacił mu sumę, której zażądał w obecności Chetytów: czterysta syklów srebra, według ówczesnej wartości.
17W ten sposób pole Efrona w pobliżu Mamre, czyli pole wraz ze znajdującą się na nim grotą Makpela, a także wszystkie drzewa wokół jego granicy 18przeszły na własność Abrahama. Świadkami tego byli Chetyci i wszyscy przychodzący do bramy miasta.
19Potem Abraham pochował swoją żonę Sarę w grocie na polu Makpela pod Mamre, czyli Hebronem, w kraju Kanaan. 20Pole więc i znajdująca się na nim grota, należące do Chetytów, stały się własnością Abrahama jako miejsce rodzinnego grobowca.
Śmierć Sary i konieczność dokonania pochówku stają się tłem do wprowadzenia tematu posiadania przez Abrahama ziemi w Kanaanie, czyli spełnienia się Bożej obietnicy. Abraham postanawia zakupić ziemię, gdyż według panującej tradycji nie powinno się grzebać zmarłych w obcej ziemi. Sposób dokonania transakcji odpowiada ówczesnym zwyczajom. Suma zapłacona przez Abrahama jest bardzo wysoka. Wynika to stąd, że wcale się nie targował. Być może chciał w ten sposób jednoznacznie przypieczętować swoje prawo do zakupionego pola. Brak wzmianek o obecności Boga w całym tym wydarzeniu pozwala wysnuć wniosek, że zakup przez Abrahama ziemi nie jest w sensie ścisłym realizacją Bożej obietnicy, według której Abraham posiądzie ziemię Kanaan. Bóg bowiem obiecał, że Abraham ją otrzyma na własność, a nie zakupi (np. Rdz 15,18-21). Dlatego wydarzenie to należy interpretować jako zapowiedź tego, co dokona się w przyszłości. Wśród plemion izraelskich, które zajęły Kanaan po opuszczeniu Egiptu, zawsze będzie istniało przekonanie, że Bóg dał im ziemię Kanaan, mimo że musieli też o nią walczyć.