Izaak u Abimeleka

261Po głodzie, który panował za czasów Abrahama, znów nastał w tym kraju głód. Izaak udał się więc do króla filistyńskiego Abimeleka, do Geraru. 2Wtedy Pan ukazał mu się i powiedział: „Nie idź do Egiptu, lecz zamieszkaj w kraju, który ci wskażę.3Zatrzymaj się jako przybysz w tym kraju, a Ja będę z tobą i będę ci błogosławił. Tobie bowiem i twojemu potomstwu oddaję wszystkie te ziemie, dotrzymując przysięgi, którą złożyłem twojemu ojcu Abrahamowi. 4Twoje potomstwo rozmnożę jak gwiazdy na niebie i dam mu wszystkie te ziemie. Wszystkie narody ziemi będą sobie życzyć błogosławieństwa, na wzór błogosławieństwa twojego potomstwa. 5Będzie tak dlatego, że Abraham słuchał mojego głosu i przestrzegał moich nakazów, praw i pouczeń”.

6Izaak zamieszkał więc w Gerarze. 7A gdy mieszkańcy tego miasta pytali go o żonę, odpowiadał: „Ona jest moją siostrą”. Bał się bowiem przyznać: „To jest moja żona”, aby ci ludzie nie zamordowali go z powodu Rebeki, która była piękną kobietą.

8Mieszkał tam dłuższy czas, aż pewnego razu król filistyński Abimelek patrzył przez okno i ujrzał Izaaka pieszczącego swoją żonę. 9Abimelek zawołał więc Izaaka i powiedział: „To przecież twoja żona! Dlaczego więc mówiłeś: «Jest moją siostrą»?”. Izaak mu odrzekł: „Mówiłem tak, aby nie umrzeć z jej powodu”. 10Abimelek odpowiedział: „Jak mogłeś z nami tak postąpić! Mało brakowało, a ktoś z mojego ludu spałby z twoją żoną i tak doprowadziłbyś nas do występku”. 11Wtedy Abimelek zagroził całemu swojemu ludowi: „Kto dotknie tego człowieka lub jego żony, na pewno umrze”.

12Izaak zasiał w tym kraju ziarno i zebrał stokrotny plon, ponieważ Pan mu błogosławił.13Jego posiadłości rozrastały się coraz bardziej, aż wreszcie stał się bardzo bogaty. 14Posiadał stada owiec i wołów oraz wiele sług, tak że Filistyni mu zazdrościli. 15Z tego powodu zasypywali ziemią wszystkie studnie, które za czasów Abrahama wykopali jego słudzy. 16Abimelek natomiast powiedział Izaakowi: „Odejdź od nas, bo jesteś od nas zamożniejszy”.

17Wtedy Izaak odszedł, rozbił obóz nad potokiem Gerar i tam zamieszkał. 18Potem oczyścił studnie, które za czasów jego ojca Abrahama wykopali słudzy, a które po jego śmierci zasypali Filistyni. Przywrócił im nazwy, które kiedyś nadał jego ojciec.

19Pewnego razu słudzy Izaaka kopali w dolinie Gerar i znaleźli tam tryskające źródło. 20Wtedy pasterze z Geraru kłócili się z pasterzami Izaaka, mówiąc: „To nasza woda!”. Nazwał więc tę studnię Esek, bo spierali się z nim. 21Gdy wykopali inną studnię, znów kłócili się o nią. Dlatego dał jej nazwę Sitna.

22Izaak zmienił więc miejsce zamieszkania i wykopał kolejną studnię. O nią nie było już sporu, dlatego nazwał ją Rechobot. Mówił bowiem: „Teraz Pan dał nam dużo miejsca, byśmy się rozmnażali w tym kraju”.

23Potem Izaak udał się stamtąd do Beer-Szeby.24Pierwszej nocy Pan mu się ukazał i powiedział: „Ja jestem Bogiem twojego ojca Abrahama. Nie bój się, bo jestem z tobą. Będę ci błogosławił i pomnożę twoje potomstwo ze względu na mojego sługę Abrahama”.

25Izaak zbudował tam ołtarz i wzywał imienia Pana. Tam też rozbił swój namiot, a jego słudzy wykopali studnię.26Wtedy przyszedł do niego z Geraru Abimelek razem ze swoim doradcą Achuzatem i dowódcą wojska Pikolem. 27Izaak zapytał ich: „Po co przyszliście do mnie, skoro mnie nienawidzicie i wypędziliście mnie od siebie?”. 28Oni odpowiedzieli: „Zobaczyliśmy naprawdę, że Pan jest z tobą. Pomyśleliśmy więc: Niech między nami a tobą będzie umowa. Chcemy zawrzeć z tobą przymierze,29na mocy którego nie wyrządzisz nam krzywdy, tak jak my nie skrzywdziliśmy ciebie i wyświadczyliśmy ci jedynie dobro. Pozwoliliśmy ci również odejść w spokoju. Jesteś więc teraz błogosławiony przez Pana”.30Izaak wyprawił im ucztę. Oni zaś jedli i pili. 31Następnego dnia wstali wcześnie i złożyli sobie wzajemnie przysięgę. Potem Izaak pożegnał się z nimi, a oni spokojnie odeszli. 32Tego samego dnia przyszli słudzy Izaaka i oznajmili mu o studni, którą wykopali. Mówili: „Znaleźliśmy studnię”. 33On nazwał ją Szibea. Dlatego do dziś to miasto nazywa się Beer-Szeba.

Małżeństwa Ezawa

34Gdy Ezaw miał czterdzieści lat, poślubił Jehudit, córkę Chetyty Beeriego, i Bosmat, córkę Chetyty Elona.35Były one przyczyną utrapień Izaaka i Rebeki.


Gerar – zob. Rdz 20,1+.


Abimelek przychodzi razem ze swoimi dostojnikami, co wskazuje, że jest to wizyta oficjalna. Być może zawarty jest tu opis wizyt państwowych, jakie składali sobie przywódcy Filistynów i Izraelitów w późniejszych czasach (w. 1).


Integralnymi elementami zawierania przymierza były: wspólne spożycie posiłku i złożenie sobie przysięgi (w. 31).


PAN (hebr. Adonai - ‘pan’; gr. Kyrios - ‘władca’, ‘ten który ma władzę nad innym człowiekiem lub całym ludem’) - tytuł wyrażający dostojeństwo i cześć. W ST termin ten stosowano w zastępstwie imienia Boga, którego ze względu na jego świętość nie wypowiadano. W obecnym przekładzie tam, gdzie występuje słowo ”Pan”, w oryginale jest słowo JHWH (tzw. tetragram), wymawiane zazwyczaj jako Jahwe. W ST jest to najważniejsze imię Boga, które prawdopodobnie oznacza Tego, który jest, który wyzwala, który stwarza, który panuje ( Wj 3,14n). W Septuagincie - greckim przekładzie ST - tytuł Pan (Kyrios) stał się imieniem własnym Boga, najwyższego spośród wszystkich władców (Pwt 10,17). NT tytuł Kyrios odnosi do Jezusa. Upowszechnił się on w pierwszych wspólnotach chrześcijan, którzy oddając się pod panowanie Chrystusa, uznali Go za jedynego Pana, władcę życia i śmierci (Rz 14,9), tego, który powróci (1Tes 4,17), aby ostatecznie zatryumfować nad wszystkim (Flp 2,9-11). Rzeczywiste uznanie Jezusa za Pana jest warunkiem wystarczającym do otrzymania zbawienia (Rz 10,9; por. J 13,13n).


BŁOGOSŁAWIĆ, BŁOGOSŁAWIEŃSTWO, BŁOGOSŁAWIONY - w ST rzeczywistość błogosławieństwa wyraża więź między Bogiem i Jego ludem albo między poszczególnymi ludźmi. Podmiotem udzielającym błogosławieństwa może być zarówno Bóg, jak i człowiek. Gdy Bóg udziela błogosławieństwa, oznacza to, że okazuje On człowiekowi swoją łaskę, przychylność i pozwala mu nawiązać ze sobą więź. Człowiek natomiast, błogosławiąc Boga, uznaje Go za swojego Pana i wyraża pragnienie podporządkowania Jemu całego swojego życia. W ten sposób oddaje Mu również cześć i składa dziękczynienie za Jego opiekę. W relacjach międzyludzkich błogosławieństwo wyrasta z tradycji plemiennych. Wyraża ono nie tylko akceptację człowieka, lecz pociąga za sobą konieczność przyjęcia przez niego praw i obowiązków rodowych (np. Rdz 49,1-28). Niektórzy autorzy biblijni stwierdzali, że błogosławieństwo Boga odnosi się tylko do relacji między Nim a Jego ludem. Warunkiem otrzymania przez naród wybrany błogosławieństwa jest posłuszeństwo Bogu. Brak posłuszeństwa skutkuje przekleństwem, którego wyrazem są różnego rodzaju klęski i nieszczęścia w życiu narodu (Kpł 26,14-39; Pwt 28,15-68). Inni autorzy biblijni uważali, że błogosławieństwo wiąże się ściśle z kultem. W NT są liczne świadectwa potwierdzające udzielanie ludziom błogosławieństwa przez Jezusa (np. Mk 10,16; Łk 24,50; Dz 3,26). Skutkiem błogosławieństwa udzielonego przez Jezusa jest doświadczenie szczęścia, które wypełnia wszystkie sfery ludzkiego życia. W pełni szczęśliwy jest człowiek, który z wiarą przyjmuje błogosławieństwo i uznaje, że Jezus jest Synem Bożym i Zbawcą świata (np. Mt 16,17; por. Mt 5,3-12).


FILISTEA, FILISTYNI - terytorium położone nad brzegiem Morza Śródziemnego, rozciągające się od Nilu do gór Karmel, zamieszkałe przez Filistynów należących do tzw. Ludów Morza, którzy w XII w. przed Chr. przybyli do Palestyny z rejonów Morza Egejskiego, prawdopodobnie z Krety. Faraon Ramzes III zdołał odeprzeć ich atak i po zwycięskich bitwach osiedlił ich na południowym wybrzeżu Kanaanu. Największe miasta Filistei, skupione w konfederacji zwanej pentapolem filistyńskim, czyli: Aszdod, Ekron, Aszkelon, Gat, Gaza, były ważnymi ośrodkami międzynarodowego handlu. Wojowniczy charakter Filistynów sprawił, że stali się jednym z głównych wrogów Izraela. Ich ekspansję w głąb Kanaanu powstrzymał w X w. przed Chr. król Dawid, zadając im klęskę, która na zawsze złamała ich potęgę.


BEER-SZEBA - miasto w północnej części pustyni Negeb, leżące na terytorium plemienia Symenona (Joz 19,2). Uznawano je za punkt określający południową granicę Izraela. Zanim Izraelici zasiedlili te tereny, Beer-Szeba była ważnym miejscem kultu bóstw pogańskich. Równina Beer-Szeby i otaczające ją pastwiska doskonale nadawały się do prowadzenia na tych terenach życia półkoczowniczego. Tam paśli swoje trzody patria rchowie: Abraham, Izaak i Jakub. Abraham wiódł tam z królem Geraru Abimelekiem spór o studnię (hebr. beer). Ich porozumienie zostało potwierdzone przysięgą i złożeniem Bogu ofiary z siedmiu jagniąt. Odtąd miejsce to zyskało nazwę Beer-Szeba - dosł. ‘studnia przysięgi siedmiu’ (Rdz 21,22-33). W czasach monarchii izraelskiej (1004-586 przed Chr.) Beer-Szeba była lokalnym centrum administracyjnym.


OŁTARZ - miejsce składania ofiary. Pierwotnie w tradycji biblijnej ołtarze usypywano z nieociosanych kamieni lub ziemi. Nie składano na nich ofiar, lecz były one pamiątką objawienia się Boga i świętym miejscem modlitwy (np. Rdz 12,8; Ps 43,3n). Z czasem stały się wyłącznie miejscami składania ofiar Bogu (lub bóstwom pogańskim) i znajdowały się w świątyniach. Praktyka budowania ołtarzy ofiarnych dla bóstw jest typowa dla kultur i religii Bliskiego Wschodu i nie jest oryginalnym pomysłem Izraelitów. Uważano, że ołtarze i otaczające je świątynie są ziemskimi mieszkaniami bóstw, którym należy ofiarować pokarm i miłą woń. Idea karmienia Boga była obca Izraelitom. Dla nich ołtarze były miejscami świętymi, pomagającymi w komunikacji z Bogiem. Składając na nich ofiary, wyrażali uwielbienie, dziękczynienie, przebłaganie za grzechy itp. Po centralizacji kultu w Jerozolimie (reforma Jozjasza w drugiej połowie VII w. przed Chr.) i zlikwidowaniu lokalnych sanktuariów, pozostały tylko trzy ołtarze w świątyni jerozolimskiej: ołtarz do ofiar całopalnych (wykonany z brązu), ołtarz kadzielny (wykonany ze złota) i ołtarz chlebów poświęconych (Wj 37,25 - 38,7). Zob.

OFIARA,

RÓG.

IMIĘ - oznaczało istotę, tożsamość i tajemnicę osoby, do której się odnosiło. Nadanie dziecku konkretnego imienia wyrażało oczekiwania rodziców, jakie z nim wiązali, jak również zadania, jakie dana osoba ma do spełnienia w życiu (Mt 16,18). Dlatego w kulturze semickiej imię zawsze wyrażało możliwości społeczne człowieka (Lb 16,2). Izraelici przywiązywali wielką wagę do nadawania imion. Zmienić komuś imię oznaczało obdarzyć go nową osobowością (Rdz 17,5; 17,15). Bóg, objawiając swoje imię człowiekowi ( Wj 3,14), pozwolił mu zbliżyć się do swojej tajemnicy, dopuścił go do głębokiej zażyłości ze sobą (J 17,6.26). Jego imię jest uświęcane (Iz 29,23), uwielbiane (Ps 7,18), kochane (Ps 5,12), wieczne (Ps 135,13) i groźne (Pwt 28,58). Świątynia była miejscem, w którym z woli Boga przebywało Jego imię (Pwt 12,5), czyli stale była napełniona Jego obecnością. Żydzi z szacunku dla Boga nigdy nie wypowiadali Jego imienia, zastępując je pomocniczymi określeniami typu: mój Pan, Bóg, Ten, co przebywa w górach. Bóg wybrał również imię dla swojego Syna. Imię Jezus jest święte i tożsame z imieniem Bożym (Ap 14,1). Apostołowie w imię Jezusa uzdrawiali chorych (Dz 3,6), wyrzucali demony (Mk 9,38), czynili cuda (Mt 7,22). Ich działania były w istocie działaniami samego Jezusa, który przekazując uczniom władzę i moc, uczynił ich kontynuatorami swojej misji. Zob.

JEZUS.

CHETYCI - indoeuropejski lud zamieszkujący wschodnią część środkowej Anatolii. Od XVII w. przed Chr. zaczęła się ekspansja Chetytów, którzy m.in. zdobyli Aleppo i złupili Babilon. W okresie rozkwitu, w XIV w. przed Chr. podporządkowali sobie ludy zamieszkujące północną Syrię i terytoria Libanu. Kres potędze Chetytów położyły tzw. Ludy Morza, które ok. XIII w. przed Chr. przybyły z rejonów Morza Egejskiego. Nie ma dowodów na to, że Chetyci kiedykolwiek zamieszkiwali Kanaan. Wymienia się ich wśród mieszkańców tego regionu być może dlatego, że Asyryjczycy i Babilończycy w taki sposób nazywali żyjące tam ludy.


Izaak u Abimeleka
Fragment ten zawiera wiele wątków, w których można dopatrzeć się podobieństw z historią Abrahama: konieczność podjęcia wędrówki z powodu głodu, choć w przeciwieństwie do Abrahama Izaak ma pozostać na terenie Kanaanu (w. 1, por. Rdz 12,10); spotkanie z Abimelekiem w Gerarze i ukrywanie własnego małżeństwa (ww. 7-11, por. Rdz 12,11nn; 20,1nn); konflikt o studnie zakończony porozumieniem i przysięgą (ww. 14-31, por. Rdz 21,22-31). Opowiadanie to zawiera też liczne próby wyjaśnienia za pomocą mitów lub legend pochodzenia niektórych nazw (ww. 20-22.33). Stwierdzenie, że Abimelek był królem filistyńskim (w. 2), jest anachronizmem, ponieważ za czasów patriarchów (XIX/XVIII w. przed Chr.) nie było Filistynów w Kanaanie. Przybyli tu dopiero na początku XII w. przed Chr. Bóg, ze względu na przysięgę daną Abrahamowi oraz jego wiarę i posłuszeństwo, troszczy się o Izaaka i daje mu wskazania. Błogosławi mu, choć nie zawiera z nim odrębnego przymierza. Izaak dzięki swojej łagodności i bezkonfliktowości jest kontynuatorem postaw swojego ojca (np. Rdz 13,7-9). W ten sposób własne powodzenie i bezpieczeństwo opiera przede wszystkim na Bogu. Postępowanie Izaaka zauważają otaczający go ludzie, którzy szukają z nim zgody. Oznacza to, że człowiek pobłogosławiony przez Boga może w sposób bardzo pozytywny oddziaływać na innych, pobudzając ich do dobra.


Małżeństwa Ezawa
Poza informacją o dwóch żonach Ezawa (Rdz 28,8n; 36,1-3) w tekście tym znajduje się lakoniczne uzasadnienie podstępnego zachowania Rebeki i Jakuba wobec Ezawa, które nastąpi w przyszłości (Rdz 27). Powód zawarty w w. 35 ma wskazywać na to, że Ezaw zasłużył na takie traktowanie.

Księga Rodzaju
Wprowadzenie
Okoliczności powstania
Pierwsza księga Pisma Świętego nazywana jest tradycyjnie Księgą Rodzaju, co w języku staropolskim oznaczało Księga Narodzin albo Księga Początków. Jej hebrajska nazwa: Bereszit pochodzi od pierwszych jej wyrazów: Na początku. W innych językach używana jest grecka nazwa: Genesis, co oznacza ‘źródło życia’, ‘początek życia’, ‘pochodzenie’, ‘narodziny’ (Rdz 5,1). Wszystkie te nazwy wskazują na tematykę księgi, która poświęcona jest prehistorii narodu wybranego, począwszy od stworzenia świata aż po dzieje Jakuba, zwanego Izraelem, oraz jego synów, którzy dali początek dwunastu plemionom Izraela.
Powstanie Księgi Rodzaju wiąże się z koniecznością nowego zdefiniowania tożsamości ludu Izraela po utracie niezależności politycznej (586 r. przed Chr.) i w sytuacji przymusowych przesiedleń, które doprowadziły do rozproszenia Izraelitów pośród obcych narodów. W świetle dawnych przekazów i tradycji jej autorzy starali się ukazać wspólne pochodzenie wszystkich plemion Izraela, ich szczególną relację z Bogiem i niezwykłe powołanie do bycia znakiem Bożej woli i błogosławieństwem dla wszystkich narodów (Rdz 12,1-3). Izraelici nie muszą wstydzić się swojej słabości i klęski. Wobec pychy Babilonii (Rdz 11,1-9) powinni odwołać się do wiary swojego wspólnego przodka Abrahama, aby tak jak on stawać się książętami Boga (Rdz 23,6) i źródłem błogosławieństwa (Rdz 22,17-18).
Izraelici żyjący w obcej ziemi mogli znaleźć w tej księdze źródło nadziei i zachętę do uczciwego życia. Dla Izraelitów powracających z przesiedlenia do swojego kraju Księga Rodzaju była także manifestem, potwierdzającym ich prawa do tej ziemi. Genealogie tłumaczące pochodzenie ludów dawały jednocześnie wskazania na temat wzajemnych relacji z ludźmi zamieszkującymi te regiony.
Autorzy Księgi Rodzaju obficie korzystali ze znanych im starożytnych przekazów swojego narodu. W Księdze Rodzaju możemy wyróżnić opowiadania, charakteryzujące się specyficznym językiem oraz koncepcjami społecznymi i teologicznymi, które pozwalają przypisać je do odrębnych nurtów tradycji, jakie znajdujemy także w innych księgach Pisma Świętego. Z całą pewnością autorzy Księgi Rodzaju korzystali z dokumentów, które powstały jeszcze w czasach istnienia niezależnych państw Izraela i Judy. Ale nie ograniczali się tylko do tych źródeł. Sięgali też do literatury i wiedzy Babilonii, a także Egiptu, Fenicji i innych krajów starożytnego Bliskiego Wschodu. Pogańskie tradycje zostały jednak dostosowane w taki sposób, żeby wyrażały przekonania wypływające z wiary Izraelitów. Widać to np. w pierwszych rozdziałach Księgi Rodzaju, w których autorzy nawiązali do babilońskich opisów stworzenia świata i najstarszych dziejów człowieka, ale przede wszystkim wyrazili wiarę w to, że stwórcą świata i obrońcą jego porządku jest Bóg. Ukazali też człowieka jako najdoskonalsze ze stworzeń. Ludzie są więc prawdziwymi podmiotami swoich działań, odpowiedzialnymi za dobro lub zło swoich uczynków, a nie tylko marionetkami zdanymi na kaprysy przerastających ich sił demonicznych.
Treść i teologia
Księga Rodzaju łączy w sobie różne teksty, ale charakteryzuje się doskonale przemyślaną kompozycją. Dzieli się wyraźnie na dwie części: opowiadanie o stwórczym dziele Boga (Rdz 1 – 11) i dzieje patriarchów (Rdz 12 – 50). Możliwe jest, że wcześniej została zredagowana część opowiadająca o przodkach Izraela, gdyż ideowo była bliższa pokoleniu wygnańców, do których pierwotnie ją adresowano. Patriarchowie mają być wzorami wiary dla swoich potomków, a ich losy mają im pomóc podtrzymać nadzieję odrodzenia. W tym sensie ta druga część jest mniej uniwersalna od części pierwszej (Rdz 1 – 11), która dotyczy świata i ludzkości w ogóle.
Opisy zawarte w pierwszych jedenastu rozdziałach Księgi Rodzaju nie mogą być traktowane jako informacja o tym, jakie były początki wszechświata i jakie wydarzenia miały miejsce przy jego powstawaniu. Autor sięgnął do powszechnie znanych w jego czasach opowiadań o początkach świata i posłużył się nimi, aby wyjaśnić czytelnikowi sens i cel stwórczego aktu, dokonanego przez Boga. Istotą tych tekstów jest przesłanie zawarte w poszczególnych obrazach. W przesłaniu tym znajdujemy pełną wiary odpowiedź na podstawowe pytania związane z pochodzeniem świata i człowieka, a także z celem, dla którego istnieją wszelkie stworzenia. Drugi ważny wątek tej części dotyczy natury i skutków ludzkiego grzechu (Rdz 3). Chociaż zło wprowadza chaos w harmonię stworzenia, nie niweczy Bożego planu. Człowiek dopuszczający się zła jest wprawdzie osłabiony i zaślepiony, Bóg jednak, zamiast tylko karać, wychodzi mu naprzeciw. Historia o Noem pokazuje, że Bóg w swoich wymaganiach i sądzie bierze pod uwagę ludzką słabość i napełnia ludzi nadzieją na ostateczne przezwyciężenie grzechu i śmierci (Rdz 9,1-17). Opowiadanie o wieży Babel, które podsumowuje tę cześć Księgi Rodzaju (Rdz 11,1-9), ukazuje, że ludzie, którzy pragną budować swoją wielkość bez Boga, skazani są na ostateczną klęskę i rozproszenie.
Powołanie Abrahama (Rdz 12,1-3) rozpoczyna drugi etap dziejów ludzkości. W przeciwieństwie do budowniczych wieży Babel nie dąży on do tego, aby budować swoją wielkość, ale przyjmuje Bożą obietnicę i wyrusza w podróż do kraju, który jest mu nieznany. Choć dzieje patriarchów dotyczą początków Izraela, redaktorzy Księgi Rodzaju nie pomijają reszty ludzkości. Widać to już w obietnicach danych Abrahamowi, a szczególnie w tej, która dotyczy błogosławieństwa wszystkich ludów ziemi (Rdz 12,3). Powiązanie przodków Izraela z innymi ludami widoczne jest m.in. w Rdz 25,1-18, gdzie zostało ukazane pochodzenie różnych ludów od Abrahama. Widać je także w jego modlitwie wstawienniczej za Sodomę i Gomorę (Rdz 18), w ocaleniu za jego przyczyną miasta Soar (Rdz 19), jak również w dziejach Józefa, który stał się dobroczyńcą Egiptu. Obok dziejów Abrahama Księga Rodzaju ukazuje losy innych patriarchów: Izaaka, Jakuba, Józefa. W ich życiu zaczynają się spełniać obietnice dane Abrahamowi. Oni też, mimo swoich wad i błędów, okazują się ludźmi wielkiej wiary. Najwięcej uwagi zostało poświęcone Jakubowi, najmniej Izaakowi. Opowiadanie o Józefie ukazuje głównie rolę Bożej opatrzności w ludzkim życiu. Doświadczenia patriarchów są zapowiedzią i gwarancją całkowitego zbawienia, które urzeczywistni się w Jezusie Chrystusie. On, przychodząc na świat, spełnił ostatecznie wszystko, co Bóg obiecał ludzkości przez patriarchów. Księga Rodzaju na przykładach Sary, Rebeki i Racheli ukazuje również ważną rolę kobiet. Bóg objawił w ich życiu swoją łaskę i miały one udział w realizowaniu Jego obietnic.