291Potem Jakub wyruszył w drogę i udał się do ziemi, w której mieszkały ludy Wschodu. 2W pewnej chwili dostrzegł w polu studnię i trzy stada owiec, które wylegiwały się wokół niej. Studnia, w której pojono stada, była zakryta wielkim kamieniem. 3Pasterze dopiero wtedy odsuwali kamień przykrywający otwór studni i poili owce, gdy zebrały się wszystkie stada. Potem znów zasuwali kamień na to samo miejsce. 4Jakub zapytał pasterzy: „Bracia, skąd jesteście?”. Oni odpowiedzieli: „Z Charanu”. 5Zapytał ich: „Znacie Labana, syna Nachora?”. Odpowiedzieli: „Znamy”. 6Zapytał znowu: „Dobrze mu się powodzi?”. Odrzekli: „Dobrze”. I dodali: „Właśnie nadchodzi jego córka Rachela ze swoim stadem”. 7Wtedy Jakub powiedział: „Skoro jest jeszcze jasno i za wcześnie, żeby zapędzać stada, napójcie owce i idźcie je paść”. 8Odrzekli: „Nie możemy poić, dopóki nie zbiorą się wszystkie stada. Wtedy dopiero odsuwamy kamień znad otworu studni i poimy owce”. 9Gdy on jeszcze z nimi rozmawiał, przyszła Rachela z owcami swojego ojca. Była bowiem pasterką. 10Gdy Jakub zobaczył Rachelę, córkę Labana, brata jego matki, i jego stado, podszedł, odsunął kamień znad otworu studni i napoił owce Labana. 11Potem ucałował Rachelę i głośno zapłakał. 12Wyjaśnił też Racheli, że należy do rodziny jej ojca, ponieważ jest synem Rebeki. Ona pobiegła więc oznajmić to swojemu ojcu. 13Gdy Laban usłyszał o Jakubie, synu swojej siostry, wybiegł mu naprzeciw, objął go i ucałował, a następnie wprowadził do domu. Jakub opowiedział Labanowi o tym, co się wydarzyło. 14Wtedy Laban mu odrzekł: „Naprawdę jesteś krwią z mojej krwi i kością z mojej kości!”. Jakub przebywał u niego przez miesiąc.
Małżeństwo Jakuba
15Laban rzekł do Jakuba: „To, że jesteś moim siostrzeńcem nie oznacza, że masz mi służyć bez żadnej zapłaty. Powiedz mi, co chcesz otrzymać jako zapłatę?”. 16Laban miał dwie córki: starszą, która nazywała się Lea i młodszą o imieniu Rachela. 17Lea miała smutne oczy, Rachela natomiast była zgrabna i piękna. 18Jakub pokochał Rachelę i powiedział do Labana: „Będę ci służył przez siedem lat za twoją młodszą córkę Rachelę”. 19Laban odrzekł: „Wolę dać ją tobie niż komuś innemu. Pozostań u mnie”.
20Jakub służył więc za Rachelę siedem lat, które były dla niego jak kilka dni, bo kochał Rachelę. 21Rzekł więc do Labana: „Skoro minął już czas, daj mi ją za żonę, bym się z nią związał”. 22Laban zaprosił wszystkich mężczyzn z okolicy i wyprawił ucztę. 23Gdy nadszedł wieczór, wziął swoją córkę Leę i wprowadził ją do Jakuba, a on z nią współżył. 24Laban dał też swojej córce Lei służącą Zilpę. 25Rano Jakub spostrzegł, że jest z nim Lea, rzekł więc do Labana: „Coś ty mi zrobił? Czy nie służyłem ci za Rachelę? Dlaczego mnie oszukałeś?”. 26Laban odparł Jakubowi: „W naszej miejscowości nie wydaje się za mąż młodszej córki przed starszą. 27Dopełnij weselnego tygodnia z tą, a potem dam ci także drugą, za którą będziesz mi jednak służył następne siedem lat”. 28Jakub zgodził się na to i był przez tydzień z Leą. Potem Laban dał mu za żonę swoją córkę Rachelę. 29Dał też swojej córce Racheli swoją służącą Bilhę, aby jej usługiwała. 30Jakub współżył z Rachelą, którą kochał bardziej niż Leę. Służył za nią Labanowi przez następne siedem lat.
Dzieci Jakuba
31Pan, widząc, że Lea jest pogardzana, otworzył jej łono. Rachela natomiast była niepłodna.32Lea poczęła i urodziła syna i dała mu imię Ruben. Mówiła bowiem: „Pan widział moje upokorzenie. Teraz jednak mój mąż będzie mnie kochał”.33Gdy znów poczęła i urodziła syna, mówiła: „Pan dał mi także tego syna, bo usłyszał, jak byłam pogardzana”. Dała mu więc imię Symeon.34Gdy znów poczęła i urodziła syna, mówiła: „Tym razem mój mąż przylgnie do mnie, bo urodziłam mu trzech synów”. Dlatego dała synowi imię Lewi. 35Gdy jeszcze raz poczęła i urodziła syna, mówiła: „Tym razem będę uwielbiać Pana”. Dlatego dała synowi imię Juda. Potem przestała rodzić.
studnia – motyw studni stanowi często w Księdze Rodzaju moment przełomowy w jakiejś sytuacji lub życiu jakiegoś człowieka; jest też symbolem duchowego umocnienia oraz oczyszczenia (np. Rdz 21,19; 24,11nn; 26,22; 37,24).
Charan – zob. Rdz 11,31+.
Laban, syn Nachora – Laban był synem Betuela i wnukiem Nachora (Rdz 22,20-24; 24,29).
smutne – słowo użyte w oryginale może również oznaczać ‘mdłe’, ‘matowe’, ‘czułe’. W tradycji żydowskiej określenie to tłumaczy się zazwyczaj w dwojaki sposób: albo jako ‘mdłe’, ‘bez żywego blasku’ (błyszczące czarne oczy poczytywano na Wschodzie za przymiot piękności), albo jako ‘łzawiące’ (Lea płakała, ponieważ nie chciała poślubić Jakuba). Dzisiaj zwrot „oczy Lei” nabrał charakteru przysłowiowego, jest wyrazem tajemniczego, bliżej nieokreślonego smutku, troski i zamyślenia.
W Kpł 18,18 jest wyraźny zakaz poślubienia przez mężczyznę sióstr. Wprowadzenie takiej normy może być wyrazem kształtowania się świadomości moralnej w sprawach związanych z obyczajowością. Starożytne przepisy zakazywały także kazirodztwa i stosunków seksualnych z najbliższymi krewnymi. Wyjątkiem było tzw. prawo lewiratu, które nakazywało szwagrowi poślubić żonę zmarłego brata, gdy nie zostawił on potomka (Pwt 25,5-10).
Pan… otworzył jej łono – jest to wyraźne wskazanie, że dawcą życia i potomstwa jest Bóg (Rdz 30,22).
BRAT - słowo ‘brat’ (siostra) w Piśmie Świętym może oznaczać brata rodzonego, współmałżonka lub narzeczonego (Tb 7,12; por. Pnp 4,9), dalszego krewnego, przyjaciela, rodaka, a nawet sojusznika. ST, obok braterstwa opartego na więzach krwi, wyraźnie podkreśla sens tego pojęcia w odniesieniu do wspólnoty i więzi duchowej ufundowanej na współodczuwaniu (1Sm 1,26) lub na mocy tego samego przymierza (Am 1,9; 1Mch 12,10). W NT pojęcie to odnosi się przede wszystkim do braci w wierze (Mt 18,15). Członkowie pierwszych wspólnot chrześcijan samych siebie określali mianem braci (np. 1Kor 6,6; Ef 6,21; Kol 1,1; Ap 1,9) i sióstr (np. Rz 16,1; 1Kor 9,5); takie braterstwo ma swoje Źródło we wspólnym dziecięctwie Bożym (Rz 8,14-17). Jako dzieci jednego Ojca wszyscy wierzący stają się dziedzicami Jego obietnic.
KREW - substancja uważana za siedlisko życia (Kpł 17,11), a nawet utożsamiana z życiem (Rdz 9,5). W myśl prawa starotestamentowego każdy, kto z premedytacją przelewa ludzką krew, musi ponieść karę śmierci (np. Lb 35,16-21; Pwt 19,11-13.21). Zabójstwo człowieka uważane było za sprzeciw wobec Boga, dawcy życia. Prawo zakazywało również spożywania krwi zwierząt (np. Kpł 17,12-14; Pwt 12,15n). Krew miała swoje zastosowanie w żydowskich obrzędach liturgicznych. Używano jej do skrapiania ołtarzy i przy obrzędzie ustanawiania kapłanów (Wj 29,15n.19-21). Jako symbol życia była darem ofiarnym składanym Bogu jako zadośćuczynienie za popełnione grzechy (Kpł 17,11). W pełni skuteczną ofiarą niweczącą ludzki grzech była krew Jezusa przelana na krzyżu. Jest to krew Nowego Przymierza, dzięki której dokonuje się ostateczne pojednanie człowieka z Bogiem (np. Mk 14,24). Od Ostatniej Wieczerzy, podczas której Jezus ustanowił sakrament Eucharystii, wierzący w Niego gromadzą się na ucztach eucharystycznych, na których spożywają chleb i wino, które po konsekracji stają się Ciałem i Krwią Chrystusa (np. 1Kor 10,16; 11,23-26). Zob.
DUSZA.
PAN (hebr. Adonai - ‘pan’; gr. Kyrios - ‘władca’, ‘ten który ma władzę nad innym człowiekiem lub całym ludem’) - tytuł wyrażający dostojeństwo i cześć. W ST termin ten stosowano w zastępstwie imienia Boga, którego ze względu na jego świętość nie wypowiadano. W obecnym przekładzie tam, gdzie występuje słowo ”Pan”, w oryginale jest słowo JHWH (tzw. tetragram), wymawiane zazwyczaj jako Jahwe. W ST jest to najważniejsze imię Boga, które prawdopodobnie oznacza Tego, który jest, który wyzwala, który stwarza, który panuje ( Wj 3,14n). W Septuagincie - greckim przekładzie ST - tytuł Pan (Kyrios) stał się imieniem własnym Boga, najwyższego spośród wszystkich władców (Pwt 10,17). NT tytuł Kyrios odnosi do Jezusa. Upowszechnił się on w pierwszych wspólnotach chrześcijan, którzy oddając się pod panowanie Chrystusa, uznali Go za jedynego Pana, władcę życia i śmierci (Rz 14,9), tego, który powróci (1Tes 4,17), aby ostatecznie zatryumfować nad wszystkim (Flp 2,9-11). Rzeczywiste uznanie Jezusa za Pana jest warunkiem wystarczającym do otrzymania zbawienia (Rz 10,9; por. J 13,13n).
NIEPŁODNOŚĆ - stan wiążący się najczęściej z brakiem potomstwa. W Izraelu rozumiano ją jako oznakę braku Bożego błogosławieństwa. W Piśmie Świętym wspomina się tylko o niepłodności kobiet (np. Rdz 11,30; 25,21; 29,31; Sdz 13,2; Łk 1,7). Posiadanie potomstwa było najważniejszym zadaniem każdego Izraelity, dlatego jego brak był powodem wielkiego wstydu i hańby. Cudowne interwencje Boga, przywracające płodność kobiecie w podeszłym wieku, jak w przypadku Sary (Rdz 21,1-7) czy Elżbiety (Łk 1,5-25), ukazują, że to Bóg jest Panem ludzkiej płodności, ale także świadczą o tym, iż niepłodność nie jest przejawem kary Bożej.
Spotkanie Jakuba z Rachelą. W tym miejscu rozpoczyna się cykl opowiadań o Jakubie i Labanie. Na scenie wydarzeń pojawia się także Rachela, przyszła żona Jakuba. Spotkanie Racheli z Jakubem nie jest przypadkiem, lecz stanowi zapowiedź spełnienia się Bożych obietnic. Jakub nie czeka z założonymi rękami, ale sam podejmuje inicjatywę. Okazuje się człowiekiem zdecydowanym i konkretnym. Spotkanie z Labanem jest bardzo serdeczne i nie zapowiada przyszłych kłopotów Jakuba. Zostaje on przyjęty przez Labana jako domownik.
Małżeństwo Jakuba
Jeśli mężczyzna chciał poślubić kobietę, musiał ofiarować jej rodzinie wyznaczoną zapłatę. Służyła ona np. zabezpieczeniu jej bytu, w razie gdyby mąż umarł lub ją porzucił. Jakub być może nie dysponuje odpowiednią kwotą, dlatego w zamian za żonę proponuje Labanowi swoją pracę. Trwający siedem lat kontrakt wydaje się zapłatą dość wysoką. W dniu ślubu Jakub doznaje jednak wielkiej przykrości, gdyż Laban podmienił córki. Mogło do tego dojść w trakcie ceremonii ślubnej, ponieważ twarz panny młodej była zakryta zasłoną. Oszukany Jakub być może przypomniał sobie wtedy zdarzenie z przeszłości, gdy podał się za starszego syna i w ten sposób uzyskał od ojca błogosławieństwo (Rdz 27). Mimo że podstęp wobec Jakuba jest oczywisty, wytłumaczenie podane przez Labana odpowiada ówczesnym zwyczajom. W ten sposób nie dopuszczano np. do tego, żeby w domu pozostawały córki, które ojciec musiałby utrzymywać. Po tygodniu, w czasie którego młoda para miała prawo nie pracować i przebywać jedynie ze sobą, Laban oddaje Jakubowi młodszą córkę. Dwie żony i ich niewolnice są dla Jakuba znakiem spełniania się Bożej obietnicy potomstwa.
Dzieci Jakuba
Jakub w dość krótkim czasie staje się ojcem jedenastu synów i córki. Chociaż nie kochał on Lei tak jak Racheli i mógł mieć do niej pretensje o to, że przystała na podstęp ojca, to jednak ona rodzi mu najwięcej dzieci – wśród nich Judę, który w szczególny sposób będzie obdarzony błogosławieństwem (Rdz 49,8-12). Rachela, nie mogąc zajść w ciążę, ucieka się do sposobu zastosowanego wcześniej przez Sarę (Rdz 16). Po urodzeniu dziecka przez swoją niewolnicę, bierze je na kolana, tym sposobem uznając dziecko za swoje (Rdz 30,3). Zwyczaj ten miał charakter prawnej adopcji. Imiona poszczególnych dzieci nawiązują do okoliczności ich urodzin i są wynikiem pewnej gry słownej występującej w języku hebrajskim. Wszyscy synowie Jakuba, łącznie z Beniaminem, który urodzi mu się dopiero w starości (Rdz 35,18), dadzą początek plemionom, które następnie utworzą naród izraelski. Proces formowania się plemion będzie miał w historii przebieg o wiele bardziej skomplikowany, niż wskazywałyby na to genealogie przedstawione w Piśmie Świętym. Celem biblijnych genealogii nie jest jednak szczegółowe odtwarzanie procesów społeczno‑historycznych, lecz ukazanie np. jedności pomiędzy poszczególnymi plemionami, której podstawą jest wspólny przodek – w tym wypadku Jakub.
Księga Rodzaju
Wprowadzenie
Okoliczności powstania
Pierwsza księga Pisma Świętego nazywana jest tradycyjnie Księgą Rodzaju, co w języku staropolskim oznaczało Księga Narodzin albo Księga Początków. Jej hebrajska nazwa: Bereszit pochodzi od pierwszych jej wyrazów: Na początku. W innych językach używana jest grecka nazwa: Genesis, co oznacza ‘źródło życia’, ‘początek życia’, ‘pochodzenie’, ‘narodziny’ (Rdz 5,1). Wszystkie te nazwy wskazują na tematykę księgi, która poświęcona jest prehistorii narodu wybranego, począwszy od stworzenia świata aż po dzieje Jakuba, zwanego Izraelem, oraz jego synów, którzy dali początek dwunastu plemionom Izraela.
Powstanie Księgi Rodzaju wiąże się z koniecznością nowego zdefiniowania tożsamości ludu Izraela po utracie niezależności politycznej (586 r. przed Chr.) i w sytuacji przymusowych przesiedleń, które doprowadziły do rozproszenia Izraelitów pośród obcych narodów. W świetle dawnych przekazów i tradycji jej autorzy starali się ukazać wspólne pochodzenie wszystkich plemion Izraela, ich szczególną relację z Bogiem i niezwykłe powołanie do bycia znakiem Bożej woli i błogosławieństwem dla wszystkich narodów (Rdz 12,1-3). Izraelici nie muszą wstydzić się swojej słabości i klęski. Wobec pychy Babilonii (Rdz 11,1-9) powinni odwołać się do wiary swojego wspólnego przodka Abrahama, aby tak jak on stawać się książętami Boga (Rdz 23,6) i źródłem błogosławieństwa (Rdz 22,17-18).
Izraelici żyjący w obcej ziemi mogli znaleźć w tej księdze źródło nadziei i zachętę do uczciwego życia. Dla Izraelitów powracających z przesiedlenia do swojego kraju Księga Rodzaju była także manifestem, potwierdzającym ich prawa do tej ziemi. Genealogie tłumaczące pochodzenie ludów dawały jednocześnie wskazania na temat wzajemnych relacji z ludźmi zamieszkującymi te regiony.
Autorzy Księgi Rodzaju obficie korzystali ze znanych im starożytnych przekazów swojego narodu. W Księdze Rodzaju możemy wyróżnić opowiadania, charakteryzujące się specyficznym językiem oraz koncepcjami społecznymi i teologicznymi, które pozwalają przypisać je do odrębnych nurtów tradycji, jakie znajdujemy także w innych księgach Pisma Świętego. Z całą pewnością autorzy Księgi Rodzaju korzystali z dokumentów, które powstały jeszcze w czasach istnienia niezależnych państw Izraela i Judy. Ale nie ograniczali się tylko do tych źródeł. Sięgali też do literatury i wiedzy Babilonii, a także Egiptu, Fenicji i innych krajów starożytnego Bliskiego Wschodu. Pogańskie tradycje zostały jednak dostosowane w taki sposób, żeby wyrażały przekonania wypływające z wiary Izraelitów. Widać to np. w pierwszych rozdziałach Księgi Rodzaju, w których autorzy nawiązali do babilońskich opisów stworzenia świata i najstarszych dziejów człowieka, ale przede wszystkim wyrazili wiarę w to, że stwórcą świata i obrońcą jego porządku jest Bóg. Ukazali też człowieka jako najdoskonalsze ze stworzeń. Ludzie są więc prawdziwymi podmiotami swoich działań, odpowiedzialnymi za dobro lub zło swoich uczynków, a nie tylko marionetkami zdanymi na kaprysy przerastających ich sił demonicznych.
Treść i teologia
Księga Rodzaju łączy w sobie różne teksty, ale charakteryzuje się doskonale przemyślaną kompozycją. Dzieli się wyraźnie na dwie części: opowiadanie o stwórczym dziele Boga (Rdz 1 – 11) i dzieje patriarchów (Rdz 12 – 50). Możliwe jest, że wcześniej została zredagowana część opowiadająca o przodkach Izraela, gdyż ideowo była bliższa pokoleniu wygnańców, do których pierwotnie ją adresowano. Patriarchowie mają być wzorami wiary dla swoich potomków, a ich losy mają im pomóc podtrzymać nadzieję odrodzenia. W tym sensie ta druga część jest mniej uniwersalna od części pierwszej (Rdz 1 – 11), która dotyczy świata i ludzkości w ogóle.
Opisy zawarte w pierwszych jedenastu rozdziałach Księgi Rodzaju nie mogą być traktowane jako informacja o tym, jakie były początki wszechświata i jakie wydarzenia miały miejsce przy jego powstawaniu. Autor sięgnął do powszechnie znanych w jego czasach opowiadań o początkach świata i posłużył się nimi, aby wyjaśnić czytelnikowi sens i cel stwórczego aktu, dokonanego przez Boga. Istotą tych tekstów jest przesłanie zawarte w poszczególnych obrazach. W przesłaniu tym znajdujemy pełną wiary odpowiedź na podstawowe pytania związane z pochodzeniem świata i człowieka, a także z celem, dla którego istnieją wszelkie stworzenia. Drugi ważny wątek tej części dotyczy natury i skutków ludzkiego grzechu (Rdz 3). Chociaż zło wprowadza chaos w harmonię stworzenia, nie niweczy Bożego planu. Człowiek dopuszczający się zła jest wprawdzie osłabiony i zaślepiony, Bóg jednak, zamiast tylko karać, wychodzi mu naprzeciw. Historia o Noem pokazuje, że Bóg w swoich wymaganiach i sądzie bierze pod uwagę ludzką słabość i napełnia ludzi nadzieją na ostateczne przezwyciężenie grzechu i śmierci (Rdz 9,1-17). Opowiadanie o wieży Babel, które podsumowuje tę cześć Księgi Rodzaju (Rdz 11,1-9), ukazuje, że ludzie, którzy pragną budować swoją wielkość bez Boga, skazani są na ostateczną klęskę i rozproszenie.
Powołanie Abrahama (Rdz 12,1-3) rozpoczyna drugi etap dziejów ludzkości. W przeciwieństwie do budowniczych wieży Babel nie dąży on do tego, aby budować swoją wielkość, ale przyjmuje Bożą obietnicę i wyrusza w podróż do kraju, który jest mu nieznany. Choć dzieje patriarchów dotyczą początków Izraela, redaktorzy Księgi Rodzaju nie pomijają reszty ludzkości. Widać to już w obietnicach danych Abrahamowi, a szczególnie w tej, która dotyczy błogosławieństwa wszystkich ludów ziemi (Rdz 12,3). Powiązanie przodków Izraela z innymi ludami widoczne jest m.in. w Rdz 25,1-18, gdzie zostało ukazane pochodzenie różnych ludów od Abrahama. Widać je także w jego modlitwie wstawienniczej za Sodomę i Gomorę (Rdz 18), w ocaleniu za jego przyczyną miasta Soar (Rdz 19), jak również w dziejach Józefa, który stał się dobroczyńcą Egiptu. Obok dziejów Abrahama Księga Rodzaju ukazuje losy innych patriarchów: Izaaka, Jakuba, Józefa. W ich życiu zaczynają się spełniać obietnice dane Abrahamowi. Oni też, mimo swoich wad i błędów, okazują się ludźmi wielkiej wiary. Najwięcej uwagi zostało poświęcone Jakubowi, najmniej Izaakowi. Opowiadanie o Józefie ukazuje głównie rolę Bożej opatrzności w ludzkim życiu. Doświadczenia patriarchów są zapowiedzią i gwarancją całkowitego zbawienia, które urzeczywistni się w Jezusie Chrystusie. On, przychodząc na świat, spełnił ostatecznie wszystko, co Bóg obiecał ludzkości przez patriarchów. Księga Rodzaju na przykładach Sary, Rebeki i Racheli ukazuje również ważną rolę kobiet. Bóg objawił w ich życiu swoją łaskę i miały one udział w realizowaniu Jego obietnic.