Gwałt i zemsta w Sychem

341Pewnego razu Dina, córka Lei i Jakuba, wyszła, aby zobaczyć kobiety tego kraju. 2Gdy ujrzał ją Sychem, syn Chamora Chiwwity, władcy tego kraju, porwał ją, położył się z nią i zgwałcił. 3Przywiązał się jednak głęboko do Diny, córki Jakuba, i rozmawiał z nią serdecznie. 4Sychem prosił także swojego ojca Chamora: „Weź mi tę dziewczynę za żonę”. 5Gdy Jakub dowiedział się, że Sychem zhańbił jego córkę Dinę, podczas gdy jego synowie byli przy stadach w polu – milczał o tym aż do ich przyjścia. 6Chamor, ojciec Sychema, wybrał się do Jakuba, aby z nim porozmawiać. 7Wtedy właśnie wrócili synowie Jakuba z pola. Gdy dowiedzieli się o wszystkim, zasmucili się i wpadli w gniew. Sychem bowiem popełnił zbrodnię, gwałcąc córkę Jakuba. W Izraelu nie wolno tak postępować. 8A Chamor tak do nich przemówił: „Mój syn Sychem z miłości przylgnął do waszej córki, więc dajcie mu ją za żonę. 9Zwiążcie się z nami: dajcie nam wasze córki za żony i żeńcie się z naszymi córkami. 10Możecie osiedlić się wśród nas i ten kraj będzie dla was otwarty. Mieszkajcie w nim, wędrujcie po nim i nabywajcie w nim posiadłości”. 11Sychem zwrócił się do ojca i braci Diny: „Jeśli okażecie mi życzliwość, dam wam wszystko, czego zażądacie. 12Zażądajcie ode mnie wielkiego okupu i daru, a dam wam zgodnie z waszym życzeniem. Dajcie mi tylko tę dziewczynę za żonę”.

13Synowie Jakuba podstępnie odpowiedzieli Sychemowi i jego ojcu Chamorowi. Zrobili tak dlatego, że zgwałcił ich siostrę Dinę. 14Mówili więc do nich: „Nie możemy spełnić tej prośby i oddać naszej siostry człowiekowi nieobrzezanemu, gdyż byłoby to dla nas hańbą. 15Zgodzimy się na waszą prośbę tylko wtedy, gdy staniecie się jak my, czyli gdy wszyscy wasi mężczyźni będą obrzezani.16Wtedy dopiero damy wam nasze córki za żony i będziemy się żenić z waszymi córkami. Zamieszkamy z wami i staniemy się jednym ludem. 17Jeśli jednak nas nie posłuchacie i nie poddacie się obrzezaniu, zabierzemy naszą córkę i odejdziemy”.

18Słowa te podobały się Chamorowi i jego synowi Sychemowi. 19Młodzieniec nie wahał się spełnić tego warunku, gdyż zakochał się w córce Jakuba. A cieszył się on największym szacunkiem w domu swojego ojca.

20Gdy Chamor i jego syn Sychem wrócili do bramy swojego miasta, powiedzieli do jego mieszkańców: 21„Tamci mężczyźni byli dla nas życzliwi. Niech więc mieszkają w tym kraju i wędrują po nim. Kraj ten jest bowiem rozległy. Będziemy brać sobie ich córki za żony i damy im nasze córki. 22Zgodzili się mieszkać z nami, byśmy byli jednym ludem, ale pod tym warunkiem, że każdy mężczyzna u nas będzie obrzezany, tak jak i oni są obrzezani. 23Czyż ich stada i dobytek oraz wszelkie bydło nie będą nasze? Tylko przyjmijmy ich warunek, a zamieszkają z nami”.

24Wtedy wszyscy przechodzący przez bramę tego miasta usłuchali Chamora i jego syna Sychema. Każdy mężczyzna przechodzący przez bramę tego miasta został obrzezany. 25Gdy w trzecim dniu bardzo cierpieli, wtedy dwaj synowie Jakuba, Symeon i Lewi – bracia Diny, z łatwością wtargnęli do miasta i mieczami wymordowali wszystkich mężczyzn. 26Zamordowali też mieczem Chamora i jego syna Sychema, a Dinę zabrali z domu Sychema i odeszli. 27Wtedy inni synowie Jakuba wpadli do pomordowanych i złupili miasto za to, że zhańbiono ich siostrę. 28Zabrali ich stada, bydło, osły oraz wszystko, co było w mieście i na polu. 29Cały ich dobytek, wszystkie ich dzieci i kobiety wzięli do niewoli i zrabowali wszystko, co było w ich domach. 30Jakub powiedział do Symeona i Lewiego: „Postawiliście mnie w trudnym położeniu. Znienawidzą mnie mieszkańcy tego kraju – Kananejczycy i Peryzzyci, a ja przecież mam mało ludzi. Razem uderzą na mnie, zniszczą mnie i mój dom”. 31A oni odparli: „Czy naszą siostrę można traktować jak nierządnicę?”.


Chamor Chiwwita – pochodzenie Chiwwitów nie jest pewne. Niekiedy utożsamia się ich z Chorytami lub z Hurytami. Prawdopodobnie zamieszkiwali na terenach od Gabaonu, w pobliżu Jerozolimy (Joz 9,1nn), po Sychem i dalej, aż do góry Hermon na północy (Joz 11,3). Zob. Słownik.


Na temat obrzezania zob. Słownik.


brama... miasta – zob. Rdz 19,1+.


IZRAEL (hebr. Israel - ‘ten który walczył z Bogiem’) - imię nadane przez Boga patriarsze Jakubowi (Rdz 32,29), które stało się później określeniem dwunastu plemion jego potomków, a z czasem zaczęło funkcjonować jako określenie całego narodu (Joz 24). Najstarsza pozabiblijna wzmianka o Izraelu datowana jest na ok. 1230 r. przed Chr. i pochodzi z hymnu napisanego na cześć egipskiego faraona Merenptaha. Plemiona izraelskie były mocno ze sobą powiązane więzami krwi i licznymi traktatami. Jednolitą i zjednoczoną organizacją państwową, istniejącą pod nazwą Izrael, stały się w latach panowania króla Dawida. Po śmierci króla Salomona, w 922 r. przed Chr., nastąpił rozłam na Królestwo Północne (Izrael) i Królestwo Południowe (Juda). Autorzy biblijni mianem Izrael określają dziesięć plemion Królestwa Północnego. Pozostałe dwa plemiona południowe nazywają Judą. W tekstach pisanych po przesiedleniu babilońskim (586 r. przed Chr.) termin Izrael przyjmuje różne znaczenia. Może oznaczać osobę patriarchy Jakuba lub pochodzący od niego naród, zjednoczone królestwo, Królestwo Północne oraz Królestwo Południowe. W NT słowem Izrael określa się naród żydowski (np. Rz 11,26; 2Kor 3,12), a czasem Kościół Boży (np. Ga 6,16). Zob.

JUDA.

OBRZEZANIE - zabieg polegający na usunięciu części napletka. Znane było u ludów Wschodu jako obrzęd inicjacji seksualnej i przejścia z dzieciństwa w dorosłość. Tylko w Izraelu obrzezanie miało sens religijny, ponieważ już od czasów Abrahama było znakiem przymierza z Bogiem (Rdz 17,9-14). U Żydów dokonywał go ojciec w ósmym dniu życia noworodka (Kpł 12,3). Przez specjalny, bardzo bolesny zabieg można było pozbyć się znaku obrzezania (1Mch 1,15). Już w ST podkreślano, że samo obrzezanie nie wystarcza do tego, aby cieszyć się błogosławieństwem, którego Bóg udziela swojemu ludowi, ale potrzeba jeszcze obrzezania serca, czyli odrzucenia grzesznych postaw i czynów (Pwt 10,16; Jr 4,4; 9,24n; por. Rz 2,28n). Chrześcijaństwo wyrosłe z judaizmu stanęło wobec problemu obrzezania mężczyzn pochodzenia pogańskiego (Dz 15,1nn; Ga 2,3nn). Paweł Apostoł głosił, że obrzezanie należy do przemijającego porządku Starego Przymierza i dlatego nie powinno obowiązywać w Nowym (Ga 5,6; 6,15). Ostatecznie tzw. Sobór Jerozolimski nie nałożył na chrześcijan obowiązku obrzezania ( Dz 15,23-29).


KANAAN, KANANEJCZYCY - starożytna nazwa kraju położonego na obszarze dzisiejszego Izraela i Libanu. Dotychczas nie ustalono dokładnych granic starożytnego Kanaanu (Rdz 10,19). Zanim Izraelici pojawili się na tych terenach pod koniec XIII w. przed Chr., żyły tam różne plemiona (ok. 30) skupione wokół większych miast (Rdz 10,15-18; 15,19-21; Wj 3,8.17; 13,5; Pwt 7,1; 20,17; Joz 3,10). Każde plemię miało swojego władcę i rywalizowało z sąsiadami. Ludność zamieszkująca Kanaan zajmowała się głównie rolnictwem, a także żeglarstwem i kupiectwem. Religia Kananejczyków była ściśle związana z codziennym rytmem życia. Koncentrowała się wokół kultu płodności. W Biblii mieszkańcy Kanaanu zasadniczo są ukazywani w negatywnym świetle (np. Rdz 9,18-27; Dn 13,56nn). Chociaż Izraelici gardzili nimi jako ludnością podbitą (Sdz 1,28), to jednak pod względem rozwoju cywilizacyjnego wiele zawdzięczają kulturze kananejskiej.


PERYZZYCI - jedna z najstarszych grup etnicznych zamieszkujących Kanaan, która zasiedlała centralną wyżynę Palestyny ( Joz 17,15). Znana jedynie ze ST (np. Wj 3,8; 23,23; Joz 3,10; Sdz 3,5). Niekiedy w Biblii zestawia się ich z Kananejczykami i przedstawia jako dwa ludy pierwotnie zamieszkujące te ziemie (Rdz 13,7; Sdz 1,4n). Zostali podbici przez Izraelitów (Joz 17,14-18; Sdz 1,4), ale zachowali swoją odrębność. Teksty biblijne potwierdzają ich istnienie jeszcze w czasach Salomona i Ezdrasza (1Krl 9,20n; Ezd 9,1).


Gwałt i zemsta w Sychem
Opisany tu epizod nie jest ściśle związany z dziejami Jakuba, lecz bardziej z jego synami. Zastanawiające jest, że w opisach podboju Kanaanu przez Izraelitów nie wspomina się o Sychem. Wydaje się jednak, że było ono pod ich kontrolą (Joz 24) i pozostawało w bliskim związku z nimi (Sdz 9). Jest możliwe, że opowiadanie miało za cel zniesławić pierwotnych mieszkańców tego miasta, które nazywało się podobnie jak sprawca gwałtu na Dinie, a zarazem uzasadnić prawo do jego zajęcia. Propozycja Chamora, aby związać się z rodem Jakuba, świadczyła o gościnności Kananejczyków i otwarciu na przybyszów. Opowiadanie może być więc głosem w dyskusji na temat ewentualnego łączenia się Izraelitów z ludnością zamieszkującą Kanaan. W świetle czynu synów Jakuba wydaje się, że raczej niechętnie patrzono na takie związki. Dyskusyjna pozostaje także sprawa okrutnej i krwawej zemsty dokonanej na mieszkańcach Sychem. Być może zachowanie synów Jakuba podyktowane było jakimś dawnym prawem plemiennym. W Biblii można znaleźć ślady odmiennego sposobu rozwiązywania podobnych sytuacji (Wj 22,15n; Pwt 22,28n). Podstępne wykorzystanie obrzezania jako środka ułatwiającego dokonanie rzezi na mieszkańcach Sychem może świadczyć o tym, że w tym czasie nie miało ono jeszcze znaczenia ściśle religijnego, lecz było znakiem oddzielenia od innych. W pełni religijne znaczenie obrzezanie zyskało po powrocie Izraelitów z wygnania babilońskiego (538 r. przed Chr.; zob. Tablice chronologiczne).

Księga Rodzaju
Wprowadzenie
Okoliczności powstania
Pierwsza księga Pisma Świętego nazywana jest tradycyjnie Księgą Rodzaju, co w języku staropolskim oznaczało Księga Narodzin albo Księga Początków. Jej hebrajska nazwa: Bereszit pochodzi od pierwszych jej wyrazów: Na początku. W innych językach używana jest grecka nazwa: Genesis, co oznacza ‘źródło życia’, ‘początek życia’, ‘pochodzenie’, ‘narodziny’ (Rdz 5,1). Wszystkie te nazwy wskazują na tematykę księgi, która poświęcona jest prehistorii narodu wybranego, począwszy od stworzenia świata aż po dzieje Jakuba, zwanego Izraelem, oraz jego synów, którzy dali początek dwunastu plemionom Izraela.
Powstanie Księgi Rodzaju wiąże się z koniecznością nowego zdefiniowania tożsamości ludu Izraela po utracie niezależności politycznej (586 r. przed Chr.) i w sytuacji przymusowych przesiedleń, które doprowadziły do rozproszenia Izraelitów pośród obcych narodów. W świetle dawnych przekazów i tradycji jej autorzy starali się ukazać wspólne pochodzenie wszystkich plemion Izraela, ich szczególną relację z Bogiem i niezwykłe powołanie do bycia znakiem Bożej woli i błogosławieństwem dla wszystkich narodów (Rdz 12,1-3). Izraelici nie muszą wstydzić się swojej słabości i klęski. Wobec pychy Babilonii (Rdz 11,1-9) powinni odwołać się do wiary swojego wspólnego przodka Abrahama, aby tak jak on stawać się książętami Boga (Rdz 23,6) i źródłem błogosławieństwa (Rdz 22,17-18).
Izraelici żyjący w obcej ziemi mogli znaleźć w tej księdze źródło nadziei i zachętę do uczciwego życia. Dla Izraelitów powracających z przesiedlenia do swojego kraju Księga Rodzaju była także manifestem, potwierdzającym ich prawa do tej ziemi. Genealogie tłumaczące pochodzenie ludów dawały jednocześnie wskazania na temat wzajemnych relacji z ludźmi zamieszkującymi te regiony.
Autorzy Księgi Rodzaju obficie korzystali ze znanych im starożytnych przekazów swojego narodu. W Księdze Rodzaju możemy wyróżnić opowiadania, charakteryzujące się specyficznym językiem oraz koncepcjami społecznymi i teologicznymi, które pozwalają przypisać je do odrębnych nurtów tradycji, jakie znajdujemy także w innych księgach Pisma Świętego. Z całą pewnością autorzy Księgi Rodzaju korzystali z dokumentów, które powstały jeszcze w czasach istnienia niezależnych państw Izraela i Judy. Ale nie ograniczali się tylko do tych źródeł. Sięgali też do literatury i wiedzy Babilonii, a także Egiptu, Fenicji i innych krajów starożytnego Bliskiego Wschodu. Pogańskie tradycje zostały jednak dostosowane w taki sposób, żeby wyrażały przekonania wypływające z wiary Izraelitów. Widać to np. w pierwszych rozdziałach Księgi Rodzaju, w których autorzy nawiązali do babilońskich opisów stworzenia świata i najstarszych dziejów człowieka, ale przede wszystkim wyrazili wiarę w to, że stwórcą świata i obrońcą jego porządku jest Bóg. Ukazali też człowieka jako najdoskonalsze ze stworzeń. Ludzie są więc prawdziwymi podmiotami swoich działań, odpowiedzialnymi za dobro lub zło swoich uczynków, a nie tylko marionetkami zdanymi na kaprysy przerastających ich sił demonicznych.
Treść i teologia
Księga Rodzaju łączy w sobie różne teksty, ale charakteryzuje się doskonale przemyślaną kompozycją. Dzieli się wyraźnie na dwie części: opowiadanie o stwórczym dziele Boga (Rdz 1 – 11) i dzieje patriarchów (Rdz 12 – 50). Możliwe jest, że wcześniej została zredagowana część opowiadająca o przodkach Izraela, gdyż ideowo była bliższa pokoleniu wygnańców, do których pierwotnie ją adresowano. Patriarchowie mają być wzorami wiary dla swoich potomków, a ich losy mają im pomóc podtrzymać nadzieję odrodzenia. W tym sensie ta druga część jest mniej uniwersalna od części pierwszej (Rdz 1 – 11), która dotyczy świata i ludzkości w ogóle.
Opisy zawarte w pierwszych jedenastu rozdziałach Księgi Rodzaju nie mogą być traktowane jako informacja o tym, jakie były początki wszechświata i jakie wydarzenia miały miejsce przy jego powstawaniu. Autor sięgnął do powszechnie znanych w jego czasach opowiadań o początkach świata i posłużył się nimi, aby wyjaśnić czytelnikowi sens i cel stwórczego aktu, dokonanego przez Boga. Istotą tych tekstów jest przesłanie zawarte w poszczególnych obrazach. W przesłaniu tym znajdujemy pełną wiary odpowiedź na podstawowe pytania związane z pochodzeniem świata i człowieka, a także z celem, dla którego istnieją wszelkie stworzenia. Drugi ważny wątek tej części dotyczy natury i skutków ludzkiego grzechu (Rdz 3). Chociaż zło wprowadza chaos w harmonię stworzenia, nie niweczy Bożego planu. Człowiek dopuszczający się zła jest wprawdzie osłabiony i zaślepiony, Bóg jednak, zamiast tylko karać, wychodzi mu naprzeciw. Historia o Noem pokazuje, że Bóg w swoich wymaganiach i sądzie bierze pod uwagę ludzką słabość i napełnia ludzi nadzieją na ostateczne przezwyciężenie grzechu i śmierci (Rdz 9,1-17). Opowiadanie o wieży Babel, które podsumowuje tę cześć Księgi Rodzaju (Rdz 11,1-9), ukazuje, że ludzie, którzy pragną budować swoją wielkość bez Boga, skazani są na ostateczną klęskę i rozproszenie.
Powołanie Abrahama (Rdz 12,1-3) rozpoczyna drugi etap dziejów ludzkości. W przeciwieństwie do budowniczych wieży Babel nie dąży on do tego, aby budować swoją wielkość, ale przyjmuje Bożą obietnicę i wyrusza w podróż do kraju, który jest mu nieznany. Choć dzieje patriarchów dotyczą początków Izraela, redaktorzy Księgi Rodzaju nie pomijają reszty ludzkości. Widać to już w obietnicach danych Abrahamowi, a szczególnie w tej, która dotyczy błogosławieństwa wszystkich ludów ziemi (Rdz 12,3). Powiązanie przodków Izraela z innymi ludami widoczne jest m.in. w Rdz 25,1-18, gdzie zostało ukazane pochodzenie różnych ludów od Abrahama. Widać je także w jego modlitwie wstawienniczej za Sodomę i Gomorę (Rdz 18), w ocaleniu za jego przyczyną miasta Soar (Rdz 19), jak również w dziejach Józefa, który stał się dobroczyńcą Egiptu. Obok dziejów Abrahama Księga Rodzaju ukazuje losy innych patriarchów: Izaaka, Jakuba, Józefa. W ich życiu zaczynają się spełniać obietnice dane Abrahamowi. Oni też, mimo swoich wad i błędów, okazują się ludźmi wielkiej wiary. Najwięcej uwagi zostało poświęcone Jakubowi, najmniej Izaakowi. Opowiadanie o Józefie ukazuje głównie rolę Bożej opatrzności w ludzkim życiu. Doświadczenia patriarchów są zapowiedzią i gwarancją całkowitego zbawienia, które urzeczywistni się w Jezusie Chrystusie. On, przychodząc na świat, spełnił ostatecznie wszystko, co Bóg obiecał ludzkości przez patriarchów. Księga Rodzaju na przykładach Sary, Rebeki i Racheli ukazuje również ważną rolę kobiet. Bóg objawił w ich życiu swoją łaskę i miały one udział w realizowaniu Jego obietnic.