201Bóg wypowiedział wszystkie te słowa: 2„Ja jestem Panem, twoim Bogiem, który wyprowadził cię z ziemi egipskiej, gdzie byłeś niewolnikiem.
3Nie będziesz miał innych bogów oprócz Mnie. 4Nie zrobisz sobie bożka. I żadnej podobiźnie przedstawiającej to, co najwyżej na niebie, nisko na ziemi i w głębinach wód, 5nie będziesz oddawał czci ani nie oddasz się w niewolę. Ja jestem Panem, twoim Bogiem, Bogiem zazdrosnym. Za grzechy tych, którzy Mnie nienawidzą, wymierzam karę ich potomkom, nawet w trzecim i czwartym pokoleniu.6Tym zaś, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań, okazuję miłosierdzie do tysięcznego pokolenia.
7Nie będziesz wymawiał imieniaPana, twego Boga, bez szacunku, gdyż Pan nie pozostawi bez kary tego, kto wypowie Jego imię bez szacunku.
8Pamiętaj o dniu szabatu, aby należycie go świętować. 9Przez sześć dni będziesz wykonywał wszystkie swoje prace, 10lecz siódmy dzień jest szabatem dla Pana, twego Boga. W tym dniu nie podejmiesz żadnej pracy – ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służąca, ani nawet bydło czy cudzoziemiec, który mieszka w twoim domu.11W ciągu sześciu dni bowiem Pan uczynił niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich istnieje, a siódmego dnia odpoczął. Dlatego Pan pobłogosławił dzień szabatu i wyróżnił go jako święty.
12Czcij swojego ojca i matkę, abyś cieszył się długim życiem na ziemi, którą ci daje Pan, twój Bóg.
13Nie popełnisz morderstwa.
14Nie dopuścisz się cudzołóstwa.
15Nie będziesz kradł.
16Nie złożysz kłamliwego zeznania przeciwko swojemu bliźniemu.
17Nie będziesz pożądał dobytku swojego bliźniego. Nie będziesz pożądał jego żony, jego sługi, jego służącej, jego wołu, jego osła ani żadnej rzeczy, która należy do twojego bliźniego”.
Pośrednictwo Mojżesza w przekazywaniu prawa
18Gdy cały lud ujrzał gromy i płomienie, usłyszał dźwięk rogu i zobaczył dymiącą górę, przeraził się i zatrzymał się z dala od niej. 19Rzekli do Mojżesza: „Ty mów do nas, a my będziemy słuchali. Bóg niech do nas nie przemawia, byśmy nie poginęli”. 20Mojżesz odpowiedział ludowi: „Nie lękajcie się, gdyż Bóg zstąpił po to, by wystawić was na próbę, oraz po to, abyście żyli w Jego bojaźni i nie grzeszyli”.21Lud stał daleko, a Mojżesz przybliżył się do ciemnego obłoku, w którym przebywał Bóg.
Szczegółowe przepisy prawne
Ołtarz
22Pan rzekł do Mojżesza: „Tak powiesz Izraelitom: «Widzieliście, że mówiłem do was z nieba.23Nie czyńcie więc sobie bogów odlanych ze srebra ani ze złota, których byście czcili na równi ze Mną. 24Z ziemi zrobisz dla Mnie ołtarz, na którym będziesz składać owce i bydło jako ofiary całopalne i ofiary wspólnotowe. Gdziekolwiek nakażę czcić moje imię, przybędę tam do ciebie i będę ci błogosławił.25A jeśli zechcesz wznieść dla Mnie ołtarz kamienny, to nie buduj go z ciosanego kamienia, gdyż zbezcześciłoby go ostrze narzędzia. 26Nie będziesz wchodził po stopniach do mojego ołtarza, aby spod ubioru nie było widać twojego nagiego ciała».
Bóg wypowiedział… słowa – według egzegezy rabinackiej Stwórca wypowiedział Dziesięć przykazań tak jak jedno słowo. Przykazania należy więc traktować jako niepodzielną całość. Przekroczenie któregoś przykazania oznacza sprzeciwienie się całemu Dekalogowi.
zazdrosny – wyrażenie to służy do ukazania nieskończonej miłości Boga wobec swojego ludu. Zawiera też nakaz wyłącznego kultu Boga Jahwe.
Zdanie to należy rozumieć w kontekście następnego (w. 6). Chodzi tu bowiem głównie o ukazanie niepojętej dobroci Boga, który wymierza karę tylko do trzeciego lub czwartego pokolenia, nagradza natomiast do tysięcznego pokolenia. Na temat osobistej odpowiedzialności człowieka za swoje czyny zob. np. Ez 18,1nn.
Nie popełnisz morderstwa – zakaz ten odnosi się do ludzi i dotyczy sytuacji, w której w sposób bezprawny pozbawia się kogoś życia. Izraelskie prawodawstwo przewidywało karę śmierci za niektóre przewinienia (np. Wj 19,12n; 21,12-17).
dźwięk rogu – zob. Wj 19,13+.
Widzieliście – Izraelici byli świadkami niezwykłych zjawisk (Wj 19,16.18; 20,18), przez które Bóg do nich przemówił.
GRZECH - postawa człowieka przeciwna woli, jaką Bóg ma wobec swojego stworzenia, którą przekazał człowiekowi w prawie naturalnym i objawił w ustanowionych przez siebie przykazaniach. Autorzy ksiąg biblijnych stosują wiele pojęć, za pomocą których opisują rzeczywistość grzechu. Grzech jest rozumiany przede wszystkim jako akt buntu przeciwko Bogu, wyrażający się w świadomym i dobrowolnym zanegowaniu Jego panowania (Rdz 3,1-7). Zawsze towarzyszy mu próba postawienia kogoś lub czegoś na miejscu Boga. Dlatego każdy przejaw grzechu w swojej istocie jest aktem bałwochwalstwa (Rz 1,18 - 3,20). Konsekwencją buntu przeciwko Bogu jest pogwałcenie Jego praw, co księgi Pisma Świętego oddają obrazowym wyrażeniem: chybienie celu. Inny sposób opisywania rzeczywistości grzechu w Piśmie Świętym polega na przedstawianiu go w kategoriach obrazy Boga, przestępstwa, które pociąga za sobą winę i karę. Autorzy NT rozumieją grzech również jako dług, który człowiek zaciąga względem Boga (np. Mt 6,12-15; Łk 7,40-43; Kol 2,14). Apostoł Paweł, omawiając w Liście do Rzymian (Rz 5 - 7) genezę grzechu i śmierci, odwołuje się do obrazów zawartych w Księdze Rodzaju (Rdz 3,1nn). Powszechne nieposłuszeństwo ludzi, ukazane w grzechu Adama, zostało odkupione Męką i Śmiercią Jezusa. Tryumf Chrystusa nad grzechem i śmiercią otworzył ludziom drogę do Boga i życia wiecznego. Zob.
ADAM.
KARA BOŻA - w Piśmie Świętym obecny jest obraz Boga rozgniewanego, który karze człowieka za jego złe czyny (np. Ps 94,2). Aby właściwie zrozumieć sens kary Bożej, należy odczytać ją w perspektywie teologicznej. Wskazywanie na karę Bożą uzmysławia człowiekowi trzy ważne rzeczywistości: człowiek jest istotą grzeszną, w życiu ludzkim konieczne jest nawracanie się, Bóg jest sędzią i zbawcą stworzenia. Chociaż Bóg jest najwyższym sędzią ludzkiego postępowania i gwarantem sprawiedliwości, to jednak rozumienie Jego działania nie może być sprowadzone do prostego nagradzania lub karania człowieka przez zapewnienie mu ziemskiego powodzenia za dobre postępowanie albo sprowadzenie na niego nieszczęścia w życiu osobistym, rodzinnym czy społecznym, gdy popełnił on zło. Boże działanie zawsze pozostaje tajemn icą (np. Prz 30,2-5; Iz 29,13n; 1Kor 1,19-21). Istotą kary Bożej jest pozwolenie na to, aby człowiek poniósł konsekwencje swoich złych wyborów. Kara Boża nie może być więc rozumiana jako odwet Boga na człowieku. Jej cel jest przede wszystkim wychowawczy, aby człowiek uświadomił sobie swoje oddalenie od Boga i na przyszłość zaniechał czynienia zła. Bóg w swojej mądrości przede wszystkim prowadzi człowieka do pełnego rozwoju i na różne sposoby uczy go, jak poznawać prawdę, dobro i piękno oraz jak żyć według zasad miłości i sprawiedliwości (np. Łk 13,1-9; 19,2-10; J 8,3-11). Bóg objawia się człowiekowi przede wszystkim jako miłosierny Stwórca. W zależności od nastawienia człowieka doświadczającego kary, może mieć ona dwojaki skutek: albo człowiek biernie przyjmie potępiający wyrok i nie wyciągnie żadnych wniosków z doświadczenia, które go spotkało, albo zobaczy w karze wezwanie do przemiany i powróci do Boga (np. Łk 15,14-20). Kara Boża, wpisana w zbawczy plan Boga, jest więc skutecznym środkiem pomagającym człowiekowi trwać przy Nim i mimo grzechu nieustannie do Niego wracać. W oparciu o Pismo σwięte wykształciła się idea kary, która trwa nawet po śmierci człowieka (np. Mt 10,28; 18,9; 25,41; J 5,29; Jud 4). Może być ona czasowa, aby człowiek dopełnił swojego oczyszczenia ze zła popełnionego za życia ziemskiego (np. 1Kor 3,12-15), ale też może trwać wiecznie, jeśli człowiek w sposób świadomy i bezwzględny odrzuca Boga i Jego miłosierdzie (np. Mk 9,47n). Zob.
GNIEW BOŻY.
PRZYKAZANIE - żądanie wyrażone przez słowo mówione lub na piśmie. Termin ten odnosi się niekiedy w Piśmie σwiętym do relacji międzyludzkich, np. może wyrażać żądanie rodzica względem dziecka (Jr 35,14; Prz 6,20) lub króla wobec poddanych (2Krl 18,36). Zasadniczo ma jednak znaczenie teologiczne i określa wymagania wynikające z przymierza zawartego na Synaju między Bogiem a Jego ludem. Terminem przykazanie określa się przede wszystkim polecenia zawarte w Dekalogu (Wj 20,1-17; Pwt 5,6-21). W sensie szerszym odnosi się on do różnego rodzaju regulacji prawnych, etycznych i kultycznych, wynikających z Dekalogu, które zawarte są w Pięcioksięgu (Wj 20,22n; 25 - 31; 35 - 40; Kpł 17 - 26; Pwt 12 - 26). Przykazania nie są narzuconym przez Boga bezdusznym prawem, lecz stanowią konsekwencję zbawczych dzieł Boga dokonanych w historii Izraela (wybranie, wyzwolenie z Egiptu, zawarcie przymierza). Są również przejawem odpowiedzialności Boga za swój lud, do którego ma On wyłączne prawo. Odp owiedzią człowieka na Boże przykazania ma być ich przestrzeganie (Kpł 26,3), ponieważ są one dla człowieka rozkoszą i przedmiotem miłości (Ps 119,47.127.143), a także w skuteczny sposób przygotowują go na przyjęcie zbawienia. Sankcją za lekceważenie przykazań jest przekleństwo ( Kpł 26,14nn; Pwt 27,15-26). Jezus nie odrzucił przykazań ST, lecz je zaktualizował i uczynił jeszcze bardziej radykalnymi, przez postawienie na pierwszym miejscu przykazania miłości Boga i bliŹniego (np. Mt 22,35-40). Zob. PRZEKLE┴STWO.
MIŁOSIERDZIE BOŻE - przymiot Boga wyrażający się w Jego pełnej miłości postawie wobec człowieka, bez względu na jego zasługi. ST nie wypracował jednego pojęcia na określenie Bożego miłosierdzia, lecz używa kilku uzupełniających się terminów. W jęz. hebr. miłosierdzie Boże określane jest jako rachamim, które pochodzi od wyrazu oznaczającego ‘macicę’, ‘łono’. Bóg przyjmuje więc wobec człowieka postawę macierzyńską, jest kochającym rodzicem (np. Iz 49,14n). Ponadto używa się rzeczownika chesed, który wskazuje na takie cechy Boga, jak ‘życzliwość’, ‘miłość’, ‘lojalność’, ‘wierność’. Innym określeniem jest channun - ‘łagodność’, ‘litość’, ‘przebaczenie’. Według autorów NT najpełniejszym wyrazem miłosierdzia Bożego było Wcielenie Jezusa, który przyszedł na ziemię, aby zbawić wszystkich ludzi (np. J 12,47; Rz 11,30-32; Ef 2,4nn; 1Tm 1,15). Miłosierna miłość Chrystusa do ludzi cechowała całą Jego publiczną działalność i wyrażała się w niezliczonych gestach pomocy okazywanej ludziom (np. głoszenie Dobrej Nowiny o zbawieniu, przebaczanie grzechów, uzdrawianie z chorób, uwalnianie od złych duchów, wskrzeszanie z martwych). Przekazane przez Jezusa świadectwo o Bożym miłosierdziu pozwala ludziom wierzyć i mieć nadzieję, że na Sądzie Ostatecznym każdy człowiek doświadczy go od Boga w sposób pełny. Wszyscy ludzie powinni w całym swoim życiu naśladować ten przymiot Boga (np. Jk 2,13).
IMIĘ - oznaczało istotę, tożsamość i tajemnicę osoby, do której się odnosiło. Nadanie dziecku konkretnego imienia wyrażało oczekiwania rodziców, jakie z nim wiązali, jak również zadania, jakie dana osoba ma do spełnienia w życiu (Mt 16,18). Dlatego w kulturze semickiej imię zawsze wyrażało możliwości społeczne człowieka (Lb 16,2). Izraelici przywiązywali wielką wagę do nadawania imion. Zmienić komuś imię oznaczało obdarzyć go nową osobowością (Rdz 17,5; 17,15). Bóg, objawiając swoje imię człowiekowi ( Wj 3,14), pozwolił mu zbliżyć się do swojej tajemnicy, dopuścił go do głębokiej zażyłości ze sobą (J 17,6.26). Jego imię jest uświęcane (Iz 29,23), uwielbiane (Ps 7,18), kochane (Ps 5,12), wieczne (Ps 135,13) i groźne (Pwt 28,58). Świątynia była miejscem, w którym z woli Boga przebywało Jego imię (Pwt 12,5), czyli stale była napełniona Jego obecnością. Żydzi z szacunku dla Boga nigdy nie wypowiadali Jego imienia, zastępując je pomocniczymi określeniami typu: mój Pan, Bóg, Ten, co przebywa w górach. Bóg wybrał również imię dla swojego Syna. Imię Jezus jest święte i tożsame z imieniem Bożym (Ap 14,1). Apostołowie w imię Jezusa uzdrawiali chorych (Dz 3,6), wyrzucali demony (Mk 9,38), czynili cuda (Mt 7,22). Ich działania były w istocie działaniami samego Jezusa, który przekazując uczniom władzę i moc, uczynił ich kontynuatorami swojej misji. Zob.
JEZUS.
BŁOGOSŁAWIĆ, BŁOGOSŁAWIEŃSTWO, BŁOGOSŁAWIONY - w ST rzeczywistość błogosławieństwa wyraża więź między Bogiem i Jego ludem albo między poszczególnymi ludźmi. Podmiotem udzielającym błogosławieństwa może być zarówno Bóg, jak i człowiek. Gdy Bóg udziela błogosławieństwa, oznacza to, że okazuje On człowiekowi swoją łaskę, przychylność i pozwala mu nawiązać ze sobą więź. Człowiek natomiast, błogosławiąc Boga, uznaje Go za swojego Pana i wyraża pragnienie podporządkowania Jemu całego swojego życia. W ten sposób oddaje Mu również cześć i składa dziękczynienie za Jego opiekę. W relacjach międzyludzkich błogosławieństwo wyrasta z tradycji plemiennych. Wyraża ono nie tylko akceptację człowieka, lecz pociąga za sobą konieczność przyjęcia przez niego praw i obowiązków rodowych (np. Rdz 49,1-28). Niektórzy autorzy biblijni stwierdzali, że błogosławieństwo Boga odnosi się tylko do relacji między Nim a Jego ludem. Warunkiem otrzymania przez naród wybrany błogosławieństwa jest posłuszeństwo Bogu. Brak posłuszeństwa skutkuje przekleństwem, którego wyrazem są różnego rodzaju klęski i nieszczęścia w życiu narodu (Kpł 26,14-39; Pwt 28,15-68). Inni autorzy biblijni uważali, że błogosławieństwo wiąże się ściśle z kultem. W NT są liczne świadectwa potwierdzające udzielanie ludziom błogosławieństwa przez Jezusa (np. Mk 10,16; Łk 24,50; Dz 3,26). Skutkiem błogosławieństwa udzielonego przez Jezusa jest doświadczenie szczęścia, które wypełnia wszystkie sfery ludzkiego życia. W pełni szczęśliwy jest człowiek, który z wiarą przyjmuje błogosławieństwo i uznaje, że Jezus jest Synem Bożym i Zbawcą świata (np. Mt 16,17; por. Mt 5,3-12).
BLIŹNI - hebrajski termin rea, oddawany zazwyczaj w tłumaczeniach słowem ‘bliźni’, posiada w Piśmie Świętym wiele znaczeń. Może określać znajomego lub sąsiada (np. Wj 11,2; Prz 27,10), przyjaciela (np. Hi 2,11), ukochanego (Pnp 5,16). Termin ten nie obejmuje jednak bliskich krewnych, których określano mianem brat i siostra, ani wrogów. Ogólnie słowo to w ST określa rodaka, członka ludu zjednoczonego przymierzem z Bogiem. Za bliźnich uważano także prozelitów. W czasach Jezusa w różnych nurtach judaizmu istniały spory co do tego, kogo należy uważać za bliźniego. Jezus dał na to odpowiedź w przypowieści o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,29-37). Według nauczania Jezusa bliźnim jest każdy człowiek, dlatego wszystkich należy traktować z miłością, współczuciem i udzielać im koniecznej pomocy. W okazywaniu dobra nie można ograniczać się tylko do osób, które przynależą do tej samej wspólnoty społecznej lub religijnej. Jezus ukazał także ścisłą współzależność dwóch starotestamentowych przykazań (np. Mt 22,34-40) - miłości Boga ( Pwt 6,5) i bliźniego (Kpł 19,18). Miłość bliźniego będzie kryterium osądu człowieka na Sądzie Ostatecznym (Mt 25,31-46). Apostoł Paweł w praktykowaniu przykazania miłości bliźniego widzi wypełnienie prawa, pierwszy owoc Ducha oraz jedyny sposób realizacji wiary (np. Ga 5). Według autora 1 Listu św. Jana miłość braterska jest miarą bycia chrześcijaninem i sprawdzianem autentyczności miłości człowieka do Boga (1J 2,8-11; 3,11-24; 4,7-21).
BOJAŻŃ BOŻA, BOJAŻŃ PANA - wyraża się ona w głębokim szacunku, jaki człowiek nieustannie powinien okazywać Bogu (Koh 12,13). W istocie oznacza ona głęboką więź łączącą stworzenie ze swoim Stwórcą. W księgach ST bojaźń Boża często przejawia się w postawie lęku, jaki człowiek odczuwa, doświadczając własnej małości i grzeszności wobec majestatu i potęgi Boga. Wyrazem bojaźni może być też obawa przed karą za popełnione grzechy, które obrażają świętość Boga. Zasadniczo jednak tradycja żydowska wyra źnie odróżnia bojaźń od poczucia strachu i obawy, zaznaczając, że wypływa ona przede wszystkim z miłości oraz troski człowieka o jego relację z Bogiem. Stąd w tradycji mądrościowej ST bojaźń Boża jest początkiem wiary i charakteryzuje postawę człowieka pobożnego (Syr 1,11-20), a zarazem mądrego (Prz 1,7). Człowiek bojący się Boga jest synonimem człowieka sprawiedliwego (Ps 1), który całe swoje życie zwraca ku Stwórcy i zawsze pragnie postępować zgodnie z Jego wskazaniami. Bojący się Boga to ten, kto ma świadomość Jego nieustannej obecności i opieki. Ta świadomość daje poczucie bezpieczeństwa we wszystkich okolicznościach życia. Taka boja źń nie jest więc nieuzasadnionym strachem przed karzącym bóstwem, ale jednym z darów Ducha Świętego, który prowadzi do pełnej zaufania adoracji Boga przez człowieka (Iz 11,2; Rz 8,15; 1J 3,20n). Postawie tej towarzyszy poczucie szczęścia i posiadania Bożego błogosławieństwa, co skłania do dawania świadectwa o wielkości i dobroci Stwórcy.
PAN (hebr. Adonai - ‘pan’; gr. Kyrios - ‘władca’, ‘ten który ma władzę nad innym człowiekiem lub całym ludem’) - tytuł wyrażający dostojeństwo i cześć. W ST termin ten stosowano w zastępstwie imienia Boga, którego ze względu na jego świętość nie wypowiadano. W obecnym przekładzie tam, gdzie występuje słowo ”Pan”, w oryginale jest słowo JHWH (tzw. tetragram), wymawiane zazwyczaj jako Jahwe. W ST jest to najważniejsze imię Boga, które prawdopodobnie oznacza Tego, który jest, który wyzwala, który stwarza, który panuje ( Wj 3,14n). W Septuagincie - greckim przekładzie ST - tytuł Pan (Kyrios) stał się imieniem własnym Boga, najwyższego spośród wszystkich władców (Pwt 10,17). NT tytuł Kyrios odnosi do Jezusa. Upowszechnił się on w pierwszych wspólnotach chrześcijan, którzy oddając się pod panowanie Chrystusa, uznali Go za jedynego Pana, władcę życia i śmierci (Rz 14,9), tego, który powróci (1Tes 4,17), aby ostatecznie zatryumfować nad wszystkim (Flp 2,9-11). Rzeczywiste uznanie Jezusa za Pana jest warunkiem wystarczającym do otrzymania zbawienia (Rz 10,9; por. J 13,13n).
OŁTARZ - miejsce składania ofiary. Pierwotnie w tradycji biblijnej ołtarze usypywano z nieociosanych kamieni lub ziemi. Nie składano na nich ofiar, lecz były one pamiątką objawienia się Boga i świętym miejscem modlitwy (np. Rdz 12,8; Ps 43,3n). Z czasem stały się wyłącznie miejscami składania ofiar Bogu (lub bóstwom pogańskim) i znajdowały się w świątyniach. Praktyka budowania ołtarzy ofiarnych dla bóstw jest typowa dla kultur i religii Bliskiego Wschodu i nie jest oryginalnym pomysłem Izraelitów. Uważano, że ołtarze i otaczające je świątynie są ziemskimi mieszkaniami bóstw, którym należy ofiarować pokarm i miłą woń. Idea karmienia Boga była obca Izraelitom. Dla nich ołtarze były miejscami świętymi, pomagającymi w komunikacji z Bogiem. Składając na nich ofiary, wyrażali uwielbienie, dziękczynienie, przebłaganie za grzechy itp. Po centralizacji kultu w Jerozolimie (reforma Jozjasza w drugiej połowie VII w. przed Chr.) i zlikwidowaniu lokalnych sanktuariów, pozostały tylko trzy ołtarze w świątyni jerozolimskiej: ołtarz do ofiar całopalnych (wykonany z brązu), ołtarz kadzielny (wykonany ze złota) i ołtarz chlebów poświęconych (Wj 37,25 - 38,7). Zob.
OFIARA,
RÓG.
CAŁOPALENIE, CAŁOPALNA OFIARA (hebr. ola - ‘to, co się wznosi’, lub kalil - ‘doskonała’) - ofiara składana dwa razy dziennie, rano i wieczorem, w świątyni jerozolimskiej, a także przy okazji różnych specjalnych okoliczności. Różniła się od innych ofiar tym, że spalano całe zwierzę (z wyjątkiem skóry, którą otrzymywał kapłan). Dlatego też w terminologii greckiej ofiarę tę określano jako holokaustos - ‘całkowite spalenie’. Ogień, w którym ofiara była spalana, symbolizował Bożą obecność. Nierozcinanie zwierzęcia na kawałki oznaczało, że ofiara była pełna i doskonała. Zwierzę ofiarne musiało być starannie wyselekcjonowane i nie mogło mieć na ciele żadnej skazy. Obrzęd składania ofiary całopalnej rozpoczynał się od gestu położenia dłoni na głowie ofiarowanego zwierzęcia ( Kpł 1,4), co wyrażało intencję uczynienia ofiary z samego siebie. Jej celem było pojednanie człowieka z Bogiem. Ofiary całopalne składane w czasach ST były zapowiedzią jedynej doskonałej ofiary, którą złożył z siebie Jezus Chrystus. Dopiero ofiara Chrystusa na krzyżu w sposób całkowity pojednała ludzi z Bogiem i stała się Źródłem odpuszczenia grzechów (zob. np. Rz 5). Zob.
OFIARA.
WSPÓLNOTOWA OFIARA (hebr. zewach, szelamim lub zewach szelamim) - ofiara nazywana także ‘ofiarą biesiadną’ albo ‘ofiarą za pokój’. Była to ofiara krwawa składana na życzenie indywidualnych pielgrz ymów, szczególnie rodzin przybywających do Jerozolimy. Jej celem było z jednej strony wyrażenie wdzięczności Bogu za otrzymane przez rodzinę dobrodziejstwa, z drugiej natomiast, prośba o jeszcze większe zacieśnienie więzów rodzinnych oraz pogłębienie relacji rodziny z Bogiem (np. Rdz 31,54; Kpł 3,1nn; 1Sm 1,21). W księgach biblijnych nie ma przepisów, które w jednoznaczny sposób określałyby, co ma być przedmiotem ofiary wspólnotowej i w jaki sposób należy ją składać. W ofierze tej można było złożyć młodą krowę, owcę, wołu itp. Po zabiciu zwierzęcia kapłan zobowiązany był wylać jego krew na ołtarz (np. Pwt 12,27), a następnie spalić jego tłuszcz (np. Kpł 3,3-5). Po ofiarowaniu Bogu krwi i tłuszczu zwierzęcia kapłani otrzymywali jego mostek oraz prawą łopatkę (Kpł 7,28-34). To, co zostało, zabierał ofiarodawca, aby przygotować ucztę dla rodziny i zaproszonych gości.
BŁOGOSŁAWIĆ, BŁOGOSŁAWIEŃSTWO, BŁOGOSŁAWIONY - w ST rzeczywistość błogosławieństwa wyraża więź między Bogiem i Jego ludem albo między poszczególnymi ludźmi. Podmiotem udzielającym błogosławieństwa może być zarówno Bóg, jak i człowiek. Gdy Bóg udziela błogosławieństwa, oznacza to, że okazuje On człowiekowi swoją łaskę, przychylność i pozwala mu nawiązać ze sobą więź. Człowiek natomiast, błogosławiąc Boga, uznaje Go za swojego Pana i wyraża pragnienie podporządkowania Jemu całego swojego życia. W ten sposób oddaje Mu również cześć i składa dziękczynienie za Jego opiekę. W relacjach międzyludzkich błogosławieństwo wyrasta z tradycji plemiennych. Wyraża ono nie tylko akceptację człowieka, lecz pociąga za sobą konieczność przyjęcia przez niego praw i obowiązków rodowych (np. Rdz 49,1-28). Niektórzy autorzy biblijni stwierdzali, że błogosławieństwo Boga odnosi się tylko do relacji między Nim a Jego ludem. Warunkiem otrzymania przez naród wybrany błogosławieństwa jest posłuszeństwo Bogu. Brak posłuszeństwa skutkuje przekleństwem, którego wyrazem są różnego rodzaju klęski i nieszczęścia w życiu narodu (Kpł 26,14-39; Pwt 28,15-68). Inni autorzy biblijni uważali, że błogosławieństwo wiąże się ściśle z kultem. W NT są liczne świadectwa potwierdzające udzielanie ludziom błogosławieństwa przez Jezusa (np. Mk 10,16; Łk 24,50; Dz 3,26). Skutkiem błogosławieństwa udzielonego przez Jezusa jest doświadczenie szczęścia, które wypełnia wszystkie sfery ludzkiego życia. W pełni szczęśliwy jest człowiek, który z wiarą przyjmuje błogosławieństwo i uznaje, że Jezus jest Synem Bożym i Zbawcą świata (np. Mt 16,17; por. Mt 5,3-12).
Dziesięć przykazań Bożych
Dekalog (dosł. dziesięć słów) zajmuje centralne miejsce pośród praw, które Izraelici otrzymali na Synaju. Na starożytnym Bliskim Wschodzie bogowie nie występowali nigdy w roli objawiających prawo, a jedynie byli jego gwarantem. W ST natomiast Bóg jest źródłem, z którego prawo bierze swój początek. Dekalog ujęty jest głównie w formie zakazów, które dotyczą dwunastu spraw. Do nich dochodzą dwa pozytywne nakazy: obowiązek pamiętania o świętowaniu dnia świętego (szabatu) i szacunku wobec rodziców. Rozpoczęcie Dekalogu formułą Ja jestem (w. 2) i zakończenie słowami twojego bliźniego (w. 17) wskazuje, że zostały nim objęte istotne sprawy dotyczące Boga i ludzi. W formule wprowadzającej Bóg przedstawia się jako ten, który wyprowadził Izraelitów z Egiptu. Wolność jest więc darem Boga. Aby jednak wolność służyła człowiekowi, musi opierać się na przestrzeganiu Bożych przykazań. Według tradycji żydowskiej wprowadzenie (w. 2) jest pierwszym przykazaniem, natomiast zakaz oddawania czci obcym bogom i wykonywania ich podobizn – drugim. W większości późniejszych tradycji (np. w kościołach protestanckich) wyłącza się jednak wprowadzenie ze zbioru przykazań i rozpoczyna ich wyliczanie od zakazu czczenia obcych bogów, natomiast zakaz wykonywania ich podobizn uznaje się za drugie. Katolicy łączą w jedno obydwa przykazania z ww. 3-6, dzieląc jednak na dwa przykazania zakazy zawarte w w. 17. Przyjmują także, że pierwsze trzy przykazania dotyczą relacji z Bogiem, pozostałe natomiast regulują wzajemne stosunki z bliźnimi. Żydzi stosują inny podział (pierwsze pięć odnosi się do chwały Stwórcy, drugie pięć służy dobru człowieka). Wszystkie przykazania są czymś w rodzaju konstytucji, na której opiera się przymierze zawarte na Synaju. Pogwałcenie któregokolwiek z przykazań oznacza złamanie przymierza z Bogiem (Jk 2,10n). Prorocy nawoływali, aby nie traktować przykazań jako bezdusznych przepisów, których przestrzega się jedynie ze strachu przed karą. Bóg bowiem dał swoje przykazania z miłości do ludzi i ich istotą jest ochrona, pielęgnowanie oraz rozwój najcenniejszych wartości związanych z ludzkim życiem. Jezus Chrystus w swoim nauczaniu dokona nowej interpretacji Dekalogu (Mt 5,17-48) i wskaże na miłość jako najważniejsze z przykazań (np. Mt 22,36-40).
Omawiając przykazania szczegółowo, można zauważyć, że zakaz wymawiania imienia Bożego bez szacunku (w. 7) odnosi się prawdopodobnie do sytuacji, w której człowiek składa niepotrzebną (nierozważną lub fałszywą) przysięgę i powołuje się przy tym na Boga jako świadka. Posługiwanie się imieniem Boga bez powodu (nadaremnie) oznacza, że się Go lekceważy, a nawet Nim pogardza. W przykazaniu tym chodzi o uszanowanie świętości Boga, ale również o dbałość, by mówić jedynie to, co jest prawdziwe i słuszne (Mt 5,33-37+; Jk 3,2-11). Przykazanie dotyczące rodziców (w. 12) zawiera nakaz szanowania ich zawsze i w każdych okolicznościach. Szacunek ten nie może być uzależniony od czyichś indywidualnych poglądów lub wrażliwości. Dzieci mają szanować rodziców także wtedy, gdy popełniają oni błędy, a nawet dopuszczają się zła (np. Syr 3,13). Podstawą szacunku nie jest indywidualna ocena wartości życia rodziców, ale nakaz Boga, który chce w ten sposób zapewnić właściwy rozwój i funkcjonowanie ludzkiej społeczności. Szacunek dla rodziców wiąże się z ich rodzicielstwem. Ponieważ rodzice uczestniczą w Bożej władzy przekazania życia, należy się im cześć podobna do tej, którą okazuje się Bogu. Kto szanuje rodziców, otrzyma od Boga długie życie i przede wszystkim posiądzie szczęśliwe życie po śmierci (np. Syr 3,1-16). Zakaz mordowania ludzi odnosi się do sytuacji, w której z powodów materialnych lub moralnych (np. zemsta) bezprawnie pozbawia się człowieka życia. Zamordowanie człowieka jest obrazą Boga, który sprawił, że każdy człowiek nosi w sobie podobieństwo do Niego. Należy odróżnić morderstwo od przypadkowego zabicia człowieka lub zabicia go w obronie własnej (np. walka z najeźdźcą). W pierwszym przypadku człowiek działa z premedytacją i ponosi całkowitą odpowiedzialność za swój czyn, w drugim odpowiedzialność człowieka może być częściowa lub nie ma jej wcale (KKK 2263-2267).
Zakaz cudzołóstwa (w. 14) odnosi się w Dekalogu przede wszystkim do stosunku seksualnego mężczyzny i zamężnej kobiety, a także w ogóle rozpusty. Współżycie z czyjąś żoną rozbija u samych podstaw więź małżeńską i rodzinną, dlatego czyn ten ściąga na cudzołożników szczególny gniew Boga. Grzech cudzołóstwa dotyczy również tych, którzy w różny sposób przyczyniają się do jego zaistnienia i upowszechniania.
Zakaz kradzieży (w. 15) w istocie odnosi się do uprowadzenia siłą człowieka. Znaczenie takie wynika ze słów użytych w oryginale i z kontekstu. O kradzieży w sensie materialnym jest mowa w w. 17. Za zniewalanie człowieka i rozporządzanie jego życiem wbrew jego woli w Izraelu groziła kara śmierci (Wj 21,16).
Zakaz kłamliwego zeznawania przeciwko bliźniemu (w. 16) nie dotyczy jedynie celowego mówienia kłamstw, ale obejmuje również wszystkie stwierdzenia oparte na domysłach i plotkach.
Zakaz pożądania wszelkich dóbr należących do drugiego człowieka (w. 17) nie ogranicza się tylko do kradzieży, ale obejmuje także wszelkie formy wymuszania tych dóbr na prawowitym właścicielu. Słowo „pożądanie” wskazuje, że kradzież lub wymuszenie są już tylko ostatecznym skutkiem wcześniejszych myśli, intryg, podstępów. Należy więc przede wszystkim unikać pożądliwości, która opanowuje umysł człowieka (np. Rdz 3,6; 1Tm 6,10; 1J 2,16n). Pożądanie jakichś dóbr oznacza, że człowiek jest ich niewolnikiem. Chce mieć więcej, niż potrzebuje. Człowiek pożądliwy jest ślepy na potrzeby innych.
W odniesieniu do wszystkich przykazań obowiązuje zasada, że nie tylko należy je znać, ale trzeba je też z zaangażowaniem wypełniać. Na tym polega wierność Bogu i Jego przymierzu.
Pośrednictwo Mojżesza w przekazywaniu prawa
Dialog pomiędzy Mojżeszem a Izraelitami jest następstwem przerażenia, jakie wywołały w nich zjawiska towarzyszące objawieniu się Boga. Pośród tych zjawisk dokonało się przekazanie ludziom bezpośrednio od Boga Dekalogu, co podkreśla jego nadrzędny charakter wobec wszystkich pozostałych praw przekazanych za pośrednictwem Mojżesza. Od roli, którą odegrał w tym Mojżesz, wzięło się określenie „Prawo Mojżeszowe”, występujące w całym Piśmie Świętym.
Ołtarz
Zbiór praw zebranych w tej części księgi (Wj 20,22 – 23,33) nosi nazwę „Kodeks Przymierza” i uważany jest za najstarszy w całym ST. Cała kolekcja praw składa się z dwóch podstawowych części. Pierwsza z nich (Wj 20,22-26; 22,18 – 23,19) zawiera instrukcje dotyczące sprawowania kultu i przepisy regulujące sprawy społeczne. W większości składa się z nakazowych formuł podobnych do Dekalogu. Drugi zbiór (Wj 21,2 – 22,17) został umieszczony pomiędzy dwiema częściami pierwszego i zawiera przepisy dotyczące spraw społecznych, wyrażone w formie konkretnych przykładów. Regulacje dotyczące sfery religijnej otwierają i zamykają cały kodeks (Wj 20,22-26; 23,13-19). Jego centralną część stanowią natomiast małe zbiory rozmaitych przepisów. Można wyróżnić tu tzw. dekrety (Wj 21,1), które dotyczą niewolników (Wj 21,2-11), przestępstw karanych śmiercią (Wj 21,12-17), szkód poniesionych na zdrowiu lub na ciele (Wj 21,18-32), odpowiedzialności w sprawach materialnych (Wj 21,33 – 22,14), uwiedzenia (Wj 22,15-16) i ponownie przestępstw karanych śmiercią (Wj 22,17-19). Drugi zbiór na początku i przy końcu zawiera nakaz dobrego traktowania cudzoziemców (Wj 22,20 – 23,9). Są w nim przepisy regulujące życie społeczne (Wj 22,21-26), religijne (Wj 22,27-30) oraz dotyczące procesów (Wj 23,1-8). Dodatkiem do całego centralnego zbioru są przepisy na temat roku szabatowego i szabatu (Wj 23,10-12). Poszczególne przepisy, chociaż są umieszczone w kontekście pobytu Izraelitów na pustyni, dotyczą społeczności prowadzącej osiadły i rolniczy tryb życia. Skoncentrowanie się na niewolnikach i cudzoziemcach, a także handlu i finansach, w dużej mierze odzwierciedla sprawy, którymi zajmowali się prorocy: Amos, Ozeasz, Izajasz i Micheasz. Jezus w swoim nauczaniu podkreślał, że nie przyszedł znieść prawa, lecz je wypełnić (Mt 5,17), a całą istotę prawa zawarł w przykazaniu miłości Boga i bliźniego (Mt 22,37-40). Apostoł Paweł, zwłaszcza w Liście do Galatów (zob. List do Rzymian), głosił naukę o usprawiedliwieniu przez wiarę, uznając prawo za tymczasowego wychowawcę, który miał jedynie prowadzić do Chrystusa i wraz z Jego przyjściem spełnił swoją funkcję (Ga 3,23-25). Dzięki prawu człowiek mógł poznać, że istnieje grzech (Rz 7,7n) oraz uświadomić sobie, że aby otrzymać zbawienie, potrzebuje łaski Boga (Ga 3,10-14).
Księga Wyjścia
Wprowadzenie
Okoliczności powstania
Tytuł Księga Wyjścia (w jęz. gr. Exodos i jęz. łac. Exodus) nawiązuje do centralnego tematu księgi, którym jest wyzwolenie Izraelitów z niewoli egipskiej. Istota tego wydarzenia nie ogranicza się do uwolnienia od ucisku lub poniżenia, ale ujawnia się w wezwaniu do nawiązania właściwej relacji z Bogiem i ludźmi. Wyzwolenie z niewoli jest więc początkiem świadomego i odpowiedzialnego życia w wolności. W jęz. hebrajskim księga ta nazywana jest Szemot od pierwszych jej słów: Oto imiona.
Według tradycji powstanie Pięcioksięgu, do którego należy również Księga Wyjścia, łączono z Mojżeszem. Na podstawie współczesnych badań krytyczno-literackich uważa się, że dzieło to jest owocem pracy wielu autorów biblijnych żyjących w różnym czasie. Przypuszcza się, że ostateczna redakcja Księgi Wyjścia mogła nastąpić już w VI w. przed Chr. W Księdze Wyjścia można odnaleźć różne, często coraz bardziej pogłębione interpretacje jedynego w swoim rodzaju wydarzenia zbawczego, jakim było wyzwolenie Izraelitów z niewoli egipskiej. Dokonało się ono za sprawą Boga i dało początek kształtowaniu się nowego narodu. U podstaw kolejnych refleksji zawartych w księdze leży wspomnienie rzeczywistego wyjścia z Egiptu, które przetrwało w pamięci jednej lub kilku grup wchodzących w skład późniejszego Izraela. Wśród różnych opinii na ten temat dominuje pogląd łączący tę pamięć z epoką panowania w Egipcie XIX dynastii, czyli tzw. Ramessydów (1292-1186 przed Chr.). Opowiadanie o pobycie i wyjściu Hebrajczyków z Egiptu ma wyraźnie egipski koloryt, a wiele elementów zawartych w tekście biblijnym odpowiada historycznym realiom tego okresu, znanym z licznych dokumentów pochodzących z państwa faraonów. Jednym ze stałych punktów odniesienia w dyskusji nad historycznością wyjścia Hebrajczyków z Egiptu jest stela Merneptaha, wykonana z czarnego bazaltu i odkryta w 1895 roku w Tebach. Zawiera ona opis militarnych dokonań tego faraona. We fragmencie poświęconym jego wyprawie przeciwko Libijczykom (1208 r. przed Chr.) wspomina się również o pokonaniu Izraela, który zajmował północny rejon współczesnej Palestyny. Jest to pierwsze pozabiblijne wspomnienie tej nazwy i stanowi argument, na podstawie którego historyczne wyjście z Egiptu sytuuje się co najmniej kilkadziesiąt lat wcześniej. Najczęściej wskazuje się na czas panowania Ramzesa II (1279-1213 przed Chr.).
Treść i teologia
W różny sposób przedstawia się literacką strukturę Księgi Wyjścia. Mając jednak na uwadze miejsca, w których rozgrywają się kolejne wydarzenia (Egipt, pustynia, Synaj), logiczny wydaje się podział księgi na trzy części. Pierwsza z nich (Wj 1,1 – 15,21) opowiada o tym, jak Bóg wyzwolił Izraelitów z niewoli w Egipcie. Zaczyna się ona od podsumowania historii Jakuba i jego synów przebywających w Egipcie, akcent natomiast położony jest na wypełnienie się pierwszej z obietnic złożonych Abrahamowi (Rdz 12,2). Fakt, że Izraelici stali się licznym narodem, zapowiada realizację kolejnej obietnicy, która dotyczy objęcia przez nich w posiadanie Ziemi Obiecanej. Na przeszkodzie staje jednak faraon, który ucieleśnia siły przeciwne realizacji Bożego planu. Cudowne ocalenie Mojżesza i jego ucieczka do kraju Madian jest przygotowaniem interwencji Boga (Wj 1 – 2). W dalszej kolejności opisano powołanie Mojżesza (Wj 3,1 – 7,7) i plagi, które mają przekonać faraona do zmiany postawy (Wj 7,8 – 11,10). Ostatnia, dziesiąta plaga umieszczona została w kontekście przepisów kultowych dotyczących przaśnych chlebów, wykupienia pierworodnych i świętowania Paschy (Wj 12,1 – 13,16). Następnie opisano cudowne wyzwolenie (Wj 13,17 – 14,31), którego zwieńczeniem jest hymn uwielbienia na cześć Boga (Wj 15). W drugiej części (Wj 15,22 – 18,27) opowiada się o wędrówce przez pustynię, której celem jest najpierw góra Synaj. Izraelici doświadczają podczas tej drogi zarówno własnych słabości i ograniczeń, jak i opiekuńczej obecności swojego Boga (Wj 15,22 – 17,16). Spotkanie z Jetrem, teściem Mojżesza (Wj 18), jest przygotowaniem do wydarzeń, które będą miały miejsce na Synaju. Ostatnia, trzecia część księgi (Wj 19 – 40) opowiada o wydarzeniach na Synaju. Składają się na nie: objawienie się Boga, zawarcie przymierza i nadanie prawa (Wj 19 – 24), przekazanie instrukcji dotyczących budowy prowizorycznej świątyni – Namiotu Spotkania (Wj 25 – 31) oraz ich wypełnienie i zstąpienie chwały Bożej do przygotowanego sanktuarium (Wj 35 – 40). Pomiędzy otrzymaniem instrukcji a ich wykonaniem wydarzył się epizod ze złotym cielcem (Wj 32 – 34). Było to pierwsze odstępstwo wolnych Izraelitów od swojego Boga i pierwszy akt Bożego miłosierdzia okazany tym, którzy Mu się sprzeniewierzyli. Opis przymierza przypomina schemat traktatów zawieranych w starożytności między królem i wasalem (Wj 19 – 24; por. Wj 6,7). Jego zwieńczeniem ma być budowa świątyni. Kult, który będzie w niej sprawowany, zapewni obustronną wierność i lojalność w relacjach między Bogiem i Izraelem. Wolność narodu wybranego musi znaleźć swoje odzwierciedlenie w przestrzeganiu Dekalogu (Wj 20), praw regulujących stosunki społeczne (Wj 21 – 23) oraz w wiernym wykonywaniu wszystkich instrukcji danych przez Boga (Wj 25 – 31; 35 – 40).
Wątkiem przewodnim całej księgi jest temat wyzwolenia Izraelitów z niewolniczej służby na rzecz faraona (Wj 1 – 15) i przygotowanie ich do dobrowolnej służby Bogu (Wj 19 – 40). Pobyt na pustyni (Wj 15,22 – 18,27) przygotowuje do tej zmiany. W tym czasie ujawnia się buntowniczy charakter Izraelitów, którym Bóg wielokrotnie okazuje miłosierdzie i troskę. Drugi temat, szczególnie mocno akcentowany w pierwszej części księgi (Wj 1 – 15), to „poznanie Pana”. Wyzwolenie Izraelitów z Egiptu i sposób, w jaki się to dokonało, ukazują najpierw faraonowi i Egipcjanom, a potem całemu światu, kim jest Pan, Bóg Izraela. Wydarzenie to sprawiło, że Jego imię jest wysławiane na całej ziemi (por. Wj 5,2; 7,5.17; 8,6.18; 9,14.29; 10,2; 11,7; 14,4.18.25). Również Izraelici mają poznać, kim jest ich Bóg (Wj 16,6.12; 33,16) i przekazać to następnym pokoleniom (Wj 29,46; 31,13).
Do wyjścia Izraelitów z Egiptu nawiązują również inne księgi Biblii (np. Ps 77; Mdr 11 – 19; Oz 11,1). Już w ST wyjście z Egiptu było odnoszone do różnych etapów historii zbawienia. Prorok Izajasz według tego samego klucza odczytywał powrót Izraelitów z wygnania babilońskiego, uważając je za drugie wyjście (Iz 40 – 55). W tradycji chrześcijańskiej Jezus Chrystus jest tym, który przez swoją Mękę i Zmartwychwstanie przyniósł ludzkości ostateczne wyzwolenie. Wierzący w Chrystusa wyzwoleni z grzechu podążają do nowej ziemi obiecanej – królestwa Bożego. Nauka płynąca z Księgi Wyjścia nie traci więc swojej aktualności. Jest nieustannym świadectwem działania Boga, który obdarza ludzi wolnością i wychowuje ich do życia w wolności.
Dekalog (dosł. dziesięć słów) zajmuje centralne miejsce pośród praw, które Izraelici otrzymali na Synaju. Na starożytnym Bliskim Wschodzie bogowie nie występowali nigdy w roli objawiających prawo, a jedynie byli jego gwarantem. W ST natomiast Bóg jest źródłem, z którego prawo bierze swój początek. Dekalog ujęty jest głównie w formie zakazów, które dotyczą dwunastu spraw. Do nich dochodzą dwa pozytywne nakazy: obowiązek pamiętania o świętowaniu dnia świętego (szabatu) i szacunku wobec rodziców. Rozpoczęcie Dekalogu formułą Ja jestem (w. 2) i zakończenie słowami twojego bliźniego (w. 17) wskazuje, że zostały nim objęte istotne sprawy dotyczące Boga i ludzi. W formule wprowadzającej Bóg przedstawia się jako ten, który wyprowadził Izraelitów z Egiptu. Wolność jest więc darem Boga. Aby jednak wolność służyła człowiekowi, musi opierać się na przestrzeganiu Bożych przykazań. Według tradycji żydowskiej wprowadzenie (w. 2) jest pierwszym przykazaniem, natomiast zakaz oddawania czci obcym bogom i wykonywania ich podobizn – drugim. W większości późniejszych tradycji (np. w kościołach protestanckich) wyłącza się jednak wprowadzenie ze zbioru przykazań i rozpoczyna ich wyliczanie od zakazu czczenia obcych bogów, natomiast zakaz wykonywania ich podobizn uznaje się za drugie. Katolicy łączą w jedno obydwa przykazania z ww. 3-6, dzieląc jednak na dwa przykazania zakazy zawarte w w. 17. Przyjmują także, że pierwsze trzy przykazania dotyczą relacji z Bogiem, pozostałe natomiast regulują wzajemne stosunki z bliźnimi. Żydzi stosują inny podział (pierwsze pięć odnosi się do chwały Stwórcy, drugie pięć służy dobru człowieka). Wszystkie przykazania są czymś w rodzaju konstytucji, na której opiera się przymierze zawarte na Synaju. Pogwałcenie któregokolwiek z przykazań oznacza złamanie przymierza z Bogiem (Jk 2,10n). Prorocy nawoływali, aby nie traktować przykazań jako bezdusznych przepisów, których przestrzega się jedynie ze strachu przed karą. Bóg bowiem dał swoje przykazania z miłości do ludzi i ich istotą jest ochrona, pielęgnowanie oraz rozwój najcenniejszych wartości związanych z ludzkim życiem. Jezus Chrystus w swoim nauczaniu dokona nowej interpretacji Dekalogu (Mt 5,17-48) i wskaże na miłość jako najważniejsze z przykazań (np. Mt 22,36-40).
Omawiając przykazania szczegółowo, można zauważyć, że zakaz wymawiania imienia Bożego bez szacunku (w. 7) odnosi się prawdopodobnie do sytuacji, w której człowiek składa niepotrzebną (nierozważną lub fałszywą) przysięgę i powołuje się przy tym na Boga jako świadka. Posługiwanie się imieniem Boga bez powodu (nadaremnie) oznacza, że się Go lekceważy, a nawet Nim pogardza. W przykazaniu tym chodzi o uszanowanie świętości Boga, ale również o dbałość, by mówić jedynie to, co jest prawdziwe i słuszne (Mt 5,33-37+; Jk 3,2-11). Przykazanie dotyczące rodziców (w. 12) zawiera nakaz szanowania ich zawsze i w każdych okolicznościach. Szacunek ten nie może być uzależniony od czyichś indywidualnych poglądów lub wrażliwości. Dzieci mają szanować rodziców także wtedy, gdy popełniają oni błędy, a nawet dopuszczają się zła (np. Syr 3,13). Podstawą szacunku nie jest indywidualna ocena wartości życia rodziców, ale nakaz Boga, który chce w ten sposób zapewnić właściwy rozwój i funkcjonowanie ludzkiej społeczności. Szacunek dla rodziców wiąże się z ich rodzicielstwem. Ponieważ rodzice uczestniczą w Bożej władzy przekazania życia, należy się im cześć podobna do tej, którą okazuje się Bogu. Kto szanuje rodziców, otrzyma od Boga długie życie i przede wszystkim posiądzie szczęśliwe życie po śmierci (np. Syr 3,1-16). Zakaz mordowania ludzi odnosi się do sytuacji, w której z powodów materialnych lub moralnych (np. zemsta) bezprawnie pozbawia się człowieka życia. Zamordowanie człowieka jest obrazą Boga, który sprawił, że każdy człowiek nosi w sobie podobieństwo do Niego. Należy odróżnić morderstwo od przypadkowego zabicia człowieka lub zabicia go w obronie własnej (np. walka z najeźdźcą). W pierwszym przypadku człowiek działa z premedytacją i ponosi całkowitą odpowiedzialność za swój czyn, w drugim odpowiedzialność człowieka może być częściowa lub nie ma jej wcale (KKK 2263-2267).
Zakaz cudzołóstwa (w. 14) odnosi się w Dekalogu przede wszystkim do stosunku seksualnego mężczyzny i zamężnej kobiety, a także w ogóle rozpusty. Współżycie z czyjąś żoną rozbija u samych podstaw więź małżeńską i rodzinną, dlatego czyn ten ściąga na cudzołożników szczególny gniew Boga. Grzech cudzołóstwa dotyczy również tych, którzy w różny sposób przyczyniają się do jego zaistnienia i upowszechniania.
Zakaz kradzieży (w. 15) w istocie odnosi się do uprowadzenia siłą człowieka. Znaczenie takie wynika ze słów użytych w oryginale i z kontekstu. O kradzieży w sensie materialnym jest mowa w w. 17. Za zniewalanie człowieka i rozporządzanie jego życiem wbrew jego woli w Izraelu groziła kara śmierci (Wj 21,16).
Zakaz kłamliwego zeznawania przeciwko bliźniemu (w. 16) nie dotyczy jedynie celowego mówienia kłamstw, ale obejmuje również wszystkie stwierdzenia oparte na domysłach i plotkach.
Zakaz pożądania wszelkich dóbr należących do drugiego człowieka (w. 17) nie ogranicza się tylko do kradzieży, ale obejmuje także wszelkie formy wymuszania tych dóbr na prawowitym właścicielu. Słowo „pożądanie” wskazuje, że kradzież lub wymuszenie są już tylko ostatecznym skutkiem wcześniejszych myśli, intryg, podstępów. Należy więc przede wszystkim unikać pożądliwości, która opanowuje umysł człowieka (np. Rdz 3,6; 1Tm 6,10; 1J 2,16n). Pożądanie jakichś dóbr oznacza, że człowiek jest ich niewolnikiem. Chce mieć więcej, niż potrzebuje. Człowiek pożądliwy jest ślepy na potrzeby innych.
W odniesieniu do wszystkich przykazań obowiązuje zasada, że nie tylko należy je znać, ale trzeba je też z zaangażowaniem wypełniać. Na tym polega wierność Bogu i Jego przymierzu.