Wydarzenia na równinach Moabu

221Izraelici ruszyli dalej i rozbili obóz na równinach Moabu, po drugiej stronie Jordanu, naprzeciwko Jerycha.

Król Moabu wzywa Balaama

2Balak, syn Sippora, widział to wszystko, co Izraelici zrobili Amorytom. 3Wielki strach ogarnął Moabitów. Przerazili się Izraelitów, którzy byli bardzo liczni. 4Wtedy Moabici rzekli do starszyzny Madianitów: „To mnóstwo pożre wokół nas wszystko, jak wół pożera trawę na polu”.

W tym czasie królem Moabu był Balak, syn Sippora. 5Wysłał on posłów do Balaama, syna Beora, do Petor nad Eufratem w kraju Ammawitów. Mieli go wezwać i tak powiedzieć do niego: „Jakiś lud wyszedł z Egiptu, okrył powierzchnię ziemi i osiedlił się naprzeciwko mnie. 6Przyjdź więc i przeklnij mi ten lud, gdyż jest on potężniejszy ode mnie. Może wtedy zdołam go pokonać i przepędzić z kraju. Wiem przecież, że kogo ty pobłogosławisz, będzie błogosławiony, a kogo ty przeklniesz, ten będzie przeklęty”.7Starsi spośród Moabitów i Madianitów wybrali się więc w drogę, zabierając ze sobą podarunki. Kiedy przybyli do Balaama, powtórzyli mu słowa Balaka. 8Balaam im odpowiedział: „Pozostańcie tu na noc, a potem przekażę wam to, co mi Pan powiedział”. Tak więc dostojnicy z Moabu pozostali u Balaama.9Przybył Bóg do Balaama i zapytał: „Kim są ci mężczyźni, którzy znajdują się u ciebie?”. 10Balaam odpowiedział: „Balak, syn Sippora, król Moabu wysłał do mnie posłów, mówiąc: 11«Lud, który wyszedł z Egiptu, okrył całą ziemię. Przyjdź więc i w moim imieniu rzuć na niego przekleństwo. Może zdołam go pokonać i wypędzić»”.12Ale Bóg odpowiedział Balaamowi: „Nie idź z nimi i nie przeklinaj tego ludu, bo jest on błogosławiony”. 13Nazajutrz Balaam wstał i powiedział do dostojników Balaka: „Wracajcie do waszego kraju, gdyż Pan nie pozwolił mi wybrać się z wami”.14Wówczas dostojnicy z Moabu ruszyli w drogę i przybyli do Balaka. Powiedzieli mu: „Balaam nie zgodził się pójść z nami!”. 15Wtedy Balak jeszcze raz wysłał dostojników, tym razem w większej liczbie i znaczniejszych. 16Przybyli oni do Balaama i powiedzieli mu: „Tak mówi Balak, syn Sippora: «Nie wzbraniaj się, ale przybądź do mnie! 17Hojnie cię wynagrodzę i spełnię wszystko, cokolwiek mi polecisz, ale przybądź koniecznie i przeklnij mi ten lud»”. 18Balaam odpowiedział: „Choćby mi Balak dał dom pełen srebra i złota, nie mógłbym sprzeciwić się rozkazowi mojego Pana, Boga, zarówno w sprawie małej, jak i wielkiej.19Pozostańcie jednak i tej nocy u mnie, aż dowiem się, co Pan powie mi tym razem”.20W nocy przybył Bóg do Balaama i powiedział do niego: „Skoro ci mężczyźni przybyli, aby cię zabrać, wybierz się z nimi w drogę. Zrobisz jednak tylko to, co ci powiem”. 21Balaam wstał więc rano, osiodłał swoją oślicę i udał się w drogę z dostojnikami Moabu.

22Bóg jednak rozgniewał się na niego, że wyruszył. AniołPana zastąpił mu drogę, gdy Balaam w towarzystwie dwóch służących jechał na swojej oślicy.23Oślica zobaczyła anioła Pana, stojącego na drodze z obnażonym mieczem w ręku. Zboczyła więc z drogi i poszła w pole. Balaam zaczął bić oślicę, aby ją zawrócić na właściwą drogę.24Anioł Pana stanął wówczas w ciasnym przejściu między winnicami, gdzie po obydwu stronach był mur.25Oślica znów spostrzegła anioła Pana i przywarła do muru, przygniatając nogę Balaama. On natomiast ponownie ją zbił.26Anioł Pana poszedł dalej i stanął w miejscu tak wąskim, że nie było możliwości obejścia go ani z prawej, ani z lewej strony.27Gdy oślica ujrzała anioła Pana, upadła pod Balaamem. On ogromnie się rozgniewał i zaczął ją okładać kijem.28Wtedy Pan sprawił, że oślica przemówiła do Balaama: „Co ci zrobiłam, że mnie już trzeci raz bijesz?”.29Balaam odpowiedział oślicy: „Ponieważ kpisz sobie ze mnie! Gdybym miał miecz pod ręką, już bym cię zabił!”. 30Lecz oślica odpowiedziała Balaamowi: „Czyż nie jestem twoją oślicą, na której jeździsz od dawna aż do dzisiaj? Czy miałam zwyczaj tak się zachowywać?”. On odpowiedział: „Nie!”. 31Wówczas otworzył Pan Balaamowi oczy i ten zobaczył anioła Pana, stojącego na drodze z obnażonym mieczem w ręku. Wtedy Balaam pokłonił się i przypadł twarzą do ziemi.32Anioł PANA rzekł do niego: „Czemu to trzykrotnie biłeś swoją oślicę? To ja wyszedłem, aby ci zastąpić przejście, ponieważ ta droga jest dla ciebie zgubna.33Oślica widziała mnie i ustępowała przede mną trzykrotnie. Gdyby się nie usunęła, już dawno bym cię zabił, a ją pozostawił przy życiu”. 34Wtedy Balaam rzekł do anioła Pana: „Zgrzeszyłem, lecz nie wiedziałem, że to ty stanąłeś mi na drodze. Jeśli jednak nie podoba się tobie moje postępowanie, to wrócę”.35Lecz anioł Pana odpowiedział Balaamowi. „Jedź z tymi ludźmi, lecz nie mów niczego oprócz tego, co ja ci powiem”. I Balaam odjechał z dostojnikami Balaka.

36Gdy Balak dowiedział się, że Balaam nadjeżdża, wyruszył mu na spotkanie aż do Ir-Moab, miasta nad Arnonem, położonego na samej granicy kraju. 37I rzekł Balak do Balaama: „Czyż nie posyłałem już po ciebie, aby cię sprowadzić? Czemu nie przyszedłeś do mnie? Czy myślisz, że nie mogę cię hojnie wynagrodzić?”. 38Balaam odpowiedział Balakowi: „Przecież teraz przybyłem do ciebie. Czy jednak mogę powiedzieć coś od siebie? Powiem jedynie to, co Bóg mi pozwoli”. 39Poszedł więc Balaam z Balakiem i przybyli do Kiriat-Chusot. 40Balak złożył w ofierze bydło i owce, a część z tego posłał Balaamowi i dostojnikom, którzy z nim byli. 41Następnego poranka Balak wziął ze sobą Balaama i zaprowadził go na Bamot-Baal. Stamtąd było już widać kraniec obozu ludu izraelskiego.


Jerycho – miasto położone w tropikalnej dolinie Jordanu, ok. 10 km na północ od Morza Martwego. Nazywano je również „miastem palm” (Sdz 1,16). Uważa się je za najstarsze z istniejących miast świata. W jego okolicach Izraelici weszli do Ziemi Obiecanej (Joz 3,16). W czasach NT nabrało znów znaczenia, gdyż Herod zbudował w nim swój pałac zimowy.


Madianici – potomkowie Abrahama i Ketury (Rdz 25,1.4) zamieszkujący krainę Madian, położoną na wschodnim wybrzeżu Zatoki Akaba, oddzielającej Półwysep Synajski od Półwyspu Arabskiego. Wśród nich schronił się Mojżesz uciekający przed faraonem. Madianitką była żona Mojżesza, Sefora, córka madianickiego kapłana. Madianici byli nomadami i w poszukiwaniu pastwisk docierali nawet w okolice Jordanu. Przy tej okazji zbrojnie najeżdżali Izraelitów (Sdz 6,3). Na jakiś czas ich ekspansję powstrzymał Gedeon, zadając im poważną klęskę (Sdz 7,22-25; 8,28).


Balaam – pogański prorok pochodzący z Mezopotamii.


Petor – miasto leżące ok. 20 km na południe od Karkemisz. Od Moabu dzieliła je odległość ok. 600 km.


Ludzie starożytnego Wschodu uznawali wielką skuteczność błogosławieństwa i przekleństwa, zwłaszcza gdy wypowiedział je prorok.


Hojnie cię wynagrodzę – prorok, podobnie jak kapłan, za składanie oar otrzymywał wynagrodzenie. Jego wysokość zależała od rodzaju posługi, którą wypełniał.


Ważnym wydarzeniom towarzyszyło składanie ofiar połączone z ucztą.


MOAB, MOABICI - lud wywodzący się od Moaba, syna Lota (Rdz 19,30-33.37), zamieszkujący królestwo Moabu, którego terytorium obejmowało równinę położoną na południowy wschód od Morza Martwego. Granice Moabu wyznaczają rzeki: Arnon od północy i Zared od południa. Kraina ta ma charakter rozległego, dobrze nawodnionego płaskowyżu. Moabici byli ludem rolniczym. Zajmowali się uprawą zbóż i pasterstwem. Izraelici na jakiś czas podporządkowali sobie królestwo Moabu. Następnie stało się ono wasalem Asyrii. Kres politycznej historii Moabu położył prawdopodobnie w VI w. przed Chr. babiloński władca Nabuchodonozor.


JORDAN - najdłuższa i największa rzeka Palestyny, a także najniżej położona rzeka świata. Znaczna część koryta Jordanu znajduje się poniżej poziomu morza. Swój początek bierze z czterech Źródeł znajdujących się u stóp Hermonu, których wody łączą się ze sobą w północnej części doliny Hule. Jordan wpada do Jeziora Galilejskiego, a następnie meandrycznymi zakolami płynie na południe, by znaleŹć swoje ujście w Morzu Martwym (np. Rdz 14,3). Na odcinku , który w linii prostej łączy Jezioro Galilejskie i Morze Martwe, Jordan ma długości. Rzeka ta stanowi główne Źródło życiodajnej wody i centralny element palestyńskiego krajobrazu. Nad Jordanem rozegrało się wiele wydarzeń istotnych dla historii zbawienia, z których najważniejsze to wejście do Ziemi Obiecanej Izraelitów wracających z niewoli egipskiej (Joz 3 - 4) oraz chrzest Jezusa, który oznaczał rozpoczęcie przez Niego publicznej działalności (np. Mt 3,13-17).


AMORYCI (hebr. emori, akad. ammuru - ‘zachodni’) - jedna z grup etnicznych zamieszkujących Kanaan w czasach poprzedzających przybycie tam Izraelitów. W Piśmie Świętym słowo to ma kilka znaczeń. Może odnosić się do mieszkańców Kanaanu w ogólności (np. Rdz 14,7.13; 48,22; Pwt 3,8; 4,48; Sdz 6,1-10; 1Krl 21,26), do mieszkańców terenów górzystych, dla odróżnienia od mieszkańców nizin (Lb 13,29) lub może oznaczać konkretny naród, posiadający swoje państwo, rządzone przez króla (Lb 21,21-31; Pwt 2,26-35). Początek królestwa Amorytów należy łączyć z plemionami semickich nomadów, którzy w trzecim tysiącleciu przed Chr. utworzyli własne państwo, obejmujące znaczną część Mezopotamii i Syrii. W tekstach klinowych i egipskich znajdują się świadectwa o Amorytach, posługujących się językiem semickim. Przedstawieni są w nich jako lud politycznie dominujący nad Mezopotamią w początkach II tysiąclecia przed Chr. Dla Izraelitów Amoryci byli bałwochwalcami, których Bóg usunął z Kanaanu za popełniane niegodziwości (Joz 24,15; Sdz 6,10). Zob.

KANAAN.

MOAB, MOABICI - lud wywodzący się od Moaba, syna Lota (Rdz 19,30-33.37), zamieszkujący królestwo Moabu, którego terytorium obejmowało równinę położoną na południowy wschód od Morza Martwego. Granice Moabu wyznaczają rzeki: Arnon od północy i Zared od południa. Kraina ta ma charakter rozległego, dobrze nawodnionego płaskowyżu. Moabici byli ludem rolniczym. Zajmowali się uprawą zbóż i pasterstwem. Izraelici na jakiś czas podporządkowali sobie królestwo Moabu. Następnie stało się ono wasalem Asyrii. Kres politycznej historii Moabu położył prawdopodobnie w VI w. przed Chr. babiloński władca Nabuchodonozor.


STARSI, STARSZY (gr. presbyteroi, presbyteros) - w Piśmie Świętym termin odnoszący się do mężczyzn, którzy sprawowali funkcję przełożonych wspólnoty. W NT słowo to określa kierujących wspólnotami chrześcijańskimi, ustanowionych przez apostołów lub ich następców (Dz 11,30; 14,23). Urząd ten nawiązuje bardzo wyraźnie do tradycji żydowskiej (Lb 11,16n). Każda wspólnota chrześcijan miała swoich starszych. Apostoł Paweł, mając na uwadze dobro wspólnot i potrzebę zachowania w nich określonego porządku, ustanawiał w tym celu starszych (Dz 14,23), którzy przewodzili wspólnotom, rozstrzygali sporne kwestie i byli duchowymi przewodnikami wiernych. Niekiedy mianem starszych określano biskupów ( Tt 1,5-9).


BŁOGOSŁAWIĆ, BŁOGOSŁAWIEŃSTWO, BŁOGOSŁAWIONY - w ST rzeczywistość błogosławieństwa wyraża więź między Bogiem i Jego ludem albo między poszczególnymi ludźmi. Podmiotem udzielającym błogosławieństwa może być zarówno Bóg, jak i człowiek. Gdy Bóg udziela błogosławieństwa, oznacza to, że okazuje On człowiekowi swoją łaskę, przychylność i pozwala mu nawiązać ze sobą więź. Człowiek natomiast, błogosławiąc Boga, uznaje Go za swojego Pana i wyraża pragnienie podporządkowania Jemu całego swojego życia. W ten sposób oddaje Mu również cześć i składa dziękczynienie za Jego opiekę. W relacjach międzyludzkich błogosławieństwo wyrasta z tradycji plemiennych. Wyraża ono nie tylko akceptację człowieka, lecz pociąga za sobą konieczność przyjęcia przez niego praw i obowiązków rodowych (np. Rdz 49,1-28). Niektórzy autorzy biblijni stwierdzali, że błogosławieństwo Boga odnosi się tylko do relacji między Nim a Jego ludem. Warunkiem otrzymania przez naród wybrany błogosławieństwa jest posłuszeństwo Bogu. Brak posłuszeństwa skutkuje przekleństwem, którego wyrazem są różnego rodzaju klęski i nieszczęścia w życiu narodu (Kpł 26,14-39; Pwt 28,15-68). Inni autorzy biblijni uważali, że błogosławieństwo wiąże się ściśle z kultem. W NT są liczne świadectwa potwierdzające udzielanie ludziom błogosławieństwa przez Jezusa (np. Mk 10,16; Łk 24,50; Dz 3,26). Skutkiem błogosławieństwa udzielonego przez Jezusa jest doświadczenie szczęścia, które wypełnia wszystkie sfery ludzkiego życia. W pełni szczęśliwy jest człowiek, który z wiarą przyjmuje błogosławieństwo i uznaje, że Jezus jest Synem Bożym i Zbawcą świata (np. Mt 16,17; por. Mt 5,3-12).


PAN (hebr. Adonai - ‘pan’; gr. Kyrios - ‘władca’, ‘ten który ma władzę nad innym człowiekiem lub całym ludem’) - tytuł wyrażający dostojeństwo i cześć. W ST termin ten stosowano w zastępstwie imienia Boga, którego ze względu na jego świętość nie wypowiadano. W obecnym przekładzie tam, gdzie występuje słowo ”Pan”, w oryginale jest słowo JHWH (tzw. tetragram), wymawiane zazwyczaj jako Jahwe. W ST jest to najważniejsze imię Boga, które prawdopodobnie oznacza Tego, który jest, który wyzwala, który stwarza, który panuje ( Wj 3,14n). W Septuagincie - greckim przekładzie ST - tytuł Pan (Kyrios) stał się imieniem własnym Boga, najwyższego spośród wszystkich władców (Pwt 10,17). NT tytuł Kyrios odnosi do Jezusa. Upowszechnił się on w pierwszych wspólnotach chrześcijan, którzy oddając się pod panowanie Chrystusa, uznali Go za jedynego Pana, władcę życia i śmierci (Rz 14,9), tego, który powróci (1Tes 4,17), aby ostatecznie zatryumfować nad wszystkim (Flp 2,9-11). Rzeczywiste uznanie Jezusa za Pana jest warunkiem wystarczającym do otrzymania zbawienia (Rz 10,9; por. J 13,13n).


PRZEKLEŃTWO - przeciwieństwo błogosławieństwa. Polegało ono na przepowiadaniu lub życzeniu złego losu komuś albo czemuś. Biblijny jęz. hebr. na określenie rzeczywistości przekleństwa posługuje się wieloma słowami (błogosławieństwo określane jest przy pomocy jednego tylko rdzenia hebr. - barach). Hebr. rdzeń kalal oznacza znieważanie kogoś i dotyczy nie tylko obrazy słownej, wyrażającej się brakiem szacunku lub poniżaniem kogoś, lecz także wszelkiego rodzaju szkód materialnych. Adresatem takiego przekleństwa może być również Bóg (np. Kpł 24,15; 1Sm 3,13), którego na swój sposób przeklina się, nie respektując ustanowionych przez Niego zasad etycznych. Kolejny hebr. rdzeń - arar najczęściej występuje w formułach przekleństw wypowiadanych przez osobę stojącą wyżej w hierarchii religijnej i społecznej niż osoba przeklinana. Formuły takie zaczynają się najczęściej od słów: Przeklęty kto... (np. Pwt 27,15-25; 28,16-19). Tego rodzaju przekleństwo było środkiem pedagogicznym służącym utrzymaniu określonych przez władzę norm życia społecznego. Wypowiedzenie nad kimś takiego przekleństwa było reakcją na jawne pogwałcenie przez niego obowiązujących norm i wiązało się z wykluczeniem go ze społeczności przez nałożenie na niego oficjalnej klątwy. Kolejny rdzeń hebr. ala stosowano w przekleństwach i złorzeczeniach zapowiadających nieszczęście dla tego, kto pogwałci słuszne prawo innych do posiadania jakichś rzeczy. Przekle ństwo można było wypowiedzieć nad potencjalnym złodziejem (np. Sdz 17,2; Prz 29,24), którego ma spotkać nieszczęście, jeśli dopuści się kradzieży przedmiotu obłożonego klątwą. Wypełnienie się przekleństwa wypowiadanego nad osobą już wcześniej o coś oskarżoną było potwierdzeniem jej winy (np. Lb 5,21-28; 1Krl 8,31). Przekleństwami obwarow ane były umowy zawierane przez ludzi, w których przewidywano warunkowe sankcje za niedochowanie złożonych obietnic. Również w ramach przymierza między Bogiem a Izraelem przewidziana była cała lista nieszczęść i gróźb, które miały spotkać Izraelitów w przypadku sprzeniewierzenia się przez nich zobowiązaniom wynikającym z przymierza (Kpł 26,14nn; Pwt 28,15nn). Zob.

BŁOGOSŁAWIEŃSTWO.

GNIEW BOŻY - zwrot wskazujący na to, że Bóg, będąc doskonale sprawiedliwy i święty, odrzuca wszystko, co sprzeciwia się świętości. Autorzy biblijni, opowiadając różne wydarzenia, używają zwrotu gniew Boga, aby uzmysłowić ludziom, jak wielkim złem jest grzech i nieposłuszeństwo wobec Bożego prawa. Zwrot ten ukazuje więc nie tyle dosłowną reakcję Boga na ludzkie działanie, ile ma być bodźcem do opamiętania się człowieka. W tym kontekście gniewu Boga nie można porównywać do ludzkiej reakcji gniewu, w której człowiek pod wpływem doznanego zła lub krzywdy przeżywa wzburzenie, a nawet pojawia się w nim chęć odwetu lub zemsty. Już w ST, w równym stopniu co gniew Boga, podkreślone jest Jego miłosierdzie (np. Ps 103,8nn). Idea ta jest także wyraźnie obecna w NT. Jezus, spotykając się z zatwardziałością ludzi, okazywał wzburzenie i gniew, które miały prowadzić do opamiętania się grzeszników (np. Mk 3,5; J 2,13-17). Istotą misji Jezusa było jednak bezgraniczne miłosierdzie, w którym wyraziła się miłość Boga do całego stworzenia (np. J 3,16; 12,47). Gniew Boży, szczególnie w nauczaniu Pawła Apostoła, odnosi się do końca czasów, kiedy Bóg sprawiedliwie osądzi każdego człowieka. Apostoł przestrzega, że nieposłuszeństwo Bogu ściąga na człowieka Jego gniew (np. Rz 1,18). Nadzieja ludzka polega na tym, że mocniejsza od Bożego gniewu jest Jego miłość, gdyż On sam jest miłością (1J 4,8). Rola Jezusa polega na wzięciu gniewu Bożego na siebie (np. Kol 1,20; 2,14), dlatego obawiać się gniewu Boga mogą jedynie ci, którzy nie chcą uwierzyć w Chrystusa i odrzucają Jego miłość. Zob.

KARA BOŻA.

ANIOŁ (hebr. mal’ak, gr. angelos - ‘zwiastun’, ‘posłaniec’) - istota duchowa, podporządkowana Bogu, któremu służy w różny sposób, zależny od potrzeby konkretnej sytuacji. W księgach ST nie wspomina się często o aniołach jako pośrednikach między Bogiem a ludźmi. Według opisów biblijnych Bóg najczęściej zwracał się do ludzi w sposób bezpośredni. Rozwój myśli religijnej sprawił, że Izraelici coraz mocniej podkreślali wszechmoc Boga i tym samym stawał się On dla nich coraz bardziej niedostępny, odległy. Wówczas w świadomości religijnej Żydów ugruntowało się przekonanie o istnieniu aniołów - istot pośredniczących w kontakcie Boga z człowiekiem. Biblia nie zawiera żadnych informacji na temat ich natury. Tożsamość aniołów określa ich misja, w której oznajmiają ludziom wolę Boga. Zadaniem aniołów jest również troska o ludzi (np. Ps 91,11). Bóg posłał swojego anioła, który przeprowadził Izraelitów z Egiptu do Ziemi Obiecanej (Wj 23,20nn). Obecność aniołów pośród ludu była potwierdzeniem i symbolem realnej obecności samego Boga. Mogli też pełnić misję niszczycielską (np. Rdz 19,1nn - zniszczenie Sodomy; 2Krl 19,35 - zniszczenie armii asyryjskiej) lub zwiastować nieszczęście (Ps 78, 49). Niekiedy nazywani są świętymi (Hi 5, 1; Ps 89, 6; Dn 4, 10) albo synami Bożymi (Ps 29, 1; 89, 7). W imię Boga aniołowie mogą także odpuszczać ludziom grzechy. W NT aktywność aniołów widoczna jest szczególnie na początku Nowego Przymierza w kontekście poczęcia, narodzenia i pierwszych lat życia Jezusa na ziemi (Mt 1,20.24; 2,13.19; Łk 1 - 2). Anioł towarzyszył Jezusowi także w czasie kuszenia na pustyni oraz przed Męką w czasie modlitwy w Ogrodzie Oliwnym (np. Mt 4,11; Łk 22,43). Autorzy NT ukazują również istotną rolę aniołów w przekazie Bożego orędzia oraz w rozszerzaniu się i wzroście Kościoła (np. Dz 8,26; 10,3nn). Dopiero w czasach NT nastąpiło wyraÉne rozróżnienie aniołów na tych, którzy są wysłannikami Boga, oraz na demony - uosabiające zło, szkodzące człowiekowi. Zob.

DEMON,

OPĘTANIE.

DROGA - w Piśmie Świętym termin ten ma często znaczenie symboliczne. Zwykle oznacza wzorzec postępowania Boga (Iz 55,8n) i ludzi (Ps 1,6). Słowem tym posługuje się również biblijna literatura mądrościowa, której autorzy zachęcają do wyboru drogi, która prowadzi do życia i przestrzegają przed błędną drogą prowadzącą do śmierci (np. Pwt 30,15-20; Ps 119,1; Prz 4,19; Mt 7,13n). Lud Izraela, mający swoje korzenie w koczowniczych plemionach, rozumiał swoją historię jako wędrówkę, jako nieustanne bycie w ”drodze” zapoczątkowane przez Abrahama. W NT słowo to nabiera jeszcze bardziej specyficznego znaczenia. Jezus siebie samego nazywa drogą prowadzącą do Ojca (J 14,6). Każdy, kto łączy się z Chrystusem, otrzymuje nowe życie (Hbr 10,20). Jednym z pierwszych określeń tworzącej się wspólnoty chrześcijan był zwrot zwolennicy tej drogi (np. Dz 9,2).


Król Moabu wzywa Balaama
Relacja o Balaku i Balaamie nosi cechy ludowej przypowieści (tzw. midraszu), w której przekazano pouczenia religijno‑moralne. Dotyczą one głównie tego, jak właściwie odczytywać Boże znaki. Opowiadanie ulegało prawdopodobnie redakcyjnym przeróbkom, o czym świadczą pewne niespójności (por. w. 20 i w. 22). Również Balaam jest ukazany w dwojaki sposób. Z jednej strony podkreślone jest jego bezwzględne posłuszeństwo Bogu, z drugiej strony okazuje się prorokiem, który nie potrafi rozpoznać Bożej interwencji. To sprawia, że ostatecznie Balaam jest raczej postacią negatywną (Lb 31,8.16; por. 2P 2,15n; Jud 11; Ap 2,14). Wydarzenie z oślicą obrazuje potęgę Boga, który posługuje się każdym stworzeniem, aby spełniły się Jego zamiary. Anioł to wyraziciel woli i działania Boga. Starsza tradycja przypisuje mu ludzkie cechy, widząc w nim wysłannika dworu lub żołnierza (np. Rdz 16,7). Późniejsza tradycja widzi w nim bardziej istotę duchową, która nawiedza ludzi w snach i wizjach (np. Rdz 22,11; Wj 3,2; Sdz 2,1). Zdarza się, że Anioł utożsamiany jest z samym Bogiem (np. Rdz 21,17; 31,11; Wj 14,19).

Księga Liczb
Wprowadzenie
Okoliczności powstania
Nazwa Księgi Liczb, która jest czwartą częścią tzw. Pięcioksięgu, stosowana w polskich tłumaczeniach nawiązuje do tytułów używanych w starożytnych przekładach greckich i łacińskich (gr. Arithmoi – ‘liczby’; łac. Numeri – ‘liczby’). Tytuł odnosi się więc do dwukrotnego spisu Izraelitów, którego dokonał Mojżesz (Lb 1,1 – 4,49; 26,1-65), a także do innych danych liczbowych. Hebrajski tytuł Bemidbar – ‘na pustyni’ nie tyle skoncentrowany jest na spisach i danych liczbowych, ile wskazuje na doświadczenia Izraelitów podczas ich pobytu na pustyni.
Według tradycji autorem Księgi Liczb, podobnie jak całego Pięcioksięgu, jest Mojżesz. Dziś autorstwo Mojżesza traktuje się raczej symbolicznie i uważa się, że Księga Liczb zawiera teksty pochodzące od różnych autorów, którzy napisali je jeszcze przed przesiedleniem Izraelitów do Babilonii (586 r. przed Chr.). Po powrocie z wygnania (538 r. przed Chr.) zostały one zebrane i zredagowane przez ludzi wywodzących się ze środowiska kapłańskiego. Redaktorzy ci podkreślali narodową i religijną odrębność Izraela od innych narodów (Lb 16 – 19). Kładli też nacisk na etyczne wymogi związane z zachowywaniem Prawa, a za jego łamanie zapowiadali karę.
Treść i teologia
Księga Liczb dotyczy drugiego roku pobytu Izraelitów na pustyni Synaj oraz ostatniego roku wędrówki zakończonej zajęciem ziemi po wschodniej stronie Jordanu. Opis wydarzeń jest fragmentaryczny i służy przede wszystkim podkreśleniu tego, że naród złożony z dwunastu plemion izraelskich weźmie w posiadanie ziemię Kanaan obiecaną mu przez Boga tylko wówczas, gdy będzie wierny przymierzu zawartemu na Synaju. W opis historycznych wydarzeń włączono wiele przepisów prawnych, dotyczących głównie troski o kult Boży oraz przyszłego podziału Kanaanu. W całej społeczności wyróżnia się plemię Lewitów. Członków tego plemienia zwolniono z wszelkich obowiązków, nawet służby wojskowej, a przeznaczono wyłącznie do służby w świętym mieszkaniu (przenośnej świątyni) i do sprawowania kultu. Pomimo wyraźnych znaków obecności Boga, wśród Izraelitów zdarzały się kryzysy, a nawet bunty spowodowane trudnymi warunkami życia na pustyni oraz ambicjonalnymi dążeniami niektórych ludzi. Były one tłumione surową interwencją Bożą, często łagodzoną wstawiennictwem Mojżesza. Księga Liczb ukazuje, jak ludzka słabość i grzeszność, posuwające się aż do próby unicestwienia Bożych planów, splatają się z miłosierdziem i pedagogią Boga, dzięki którym powoli kształtuje On lud przymierza. Mimo niewierności ludu, Bóg realizuje swoje obietnice i prowadzi go do zamierzonego celu.
Całość księgi można ująć w następujący schemat: 1) Ostatnie dni pobytu u stóp góry Synaj (1,1 – 10,10); 2) Wędrówka od góry Synaj ku równinom Moabu (10,11 – 21,35); 3) Wydarzenia na równinach Moabu (22 – 36).
Najważniejsze myśli teologiczne są wyrażone w idei wspólnoty ludu Bożego przymierza. Ludem tym są potomkowie patriarchów, którym Bóg dał wielkie obietnice, łącznie z posiadaniem własnej ziemi. Wspólnota Izraela wędruje więc przez pustynię i zbliża się do granic Kanaanu. Jest to społeczność zorganizowana, która ma własnych przywódców i swoje prawa. Religia dominuje tu nad polityką, a właściwym wodzem i panem tego ludu jest sam Bóg. Mieszka On pośród ludu, w swoim Namiocie w centrum obozu, przypomina o swojej obecności, nadaje prawa i egzekwuje ich wykonanie. Świętość Boga, Jego transcendencję, tzn. absolutną inność od wszystkiego, co Nim nie jest, wyrażają m.in. przepisy religijne. Do sprawowania świętych czynności i do bezpośredniego kontaktu z poświęconymi przedmiotami dopuszczają one jedynie osoby wybrane i konsekrowane. Niepowołanych i nieuprawnionych do tego spotyka śmierć, jeśli przekroczą wyznaczoną granicę. Twarda szkoła pustyni formuje religię Izraela (jahwizm), która jednak na stepach Moabu w zetknięciu z pogańskim kultem Baala częściowo się załamuje. Surowe interwencje Boga stają się jednak skuteczną „katechezą” doprowadzającą lud do nawrócenia.
Księga Liczb eksponuje również znaczenie pośrednika i proroka, którym jest Mojżesz. To on bezpośrednio kontaktuje się z Bogiem, odbiera od Niego wszelkie polecenia i prawa, przekazując je ludowi. W razie konfliktu on staje w obronie niewiernego, a nawet zbuntowanego ludu i wyjednuje mu Boże przebaczenie. Pośrednikiem jest również Aaron i kapłani, a po części także lewici. Kapłanom powierzono sprawowanie kultu, szczególnie składanie ofiar, za pomocą których lud wyraża wiarę w Boga, pragnie Go uwielbić i przebłagać za popełnione zło. Kapłani mają również czuwać nad zachowaniem przez lud Bożego prawa.
Księga Liczb ma znaczące miejsce w historii zbawienia ST. Czerpią z niej inspirację autorzy niektórych psalmów (np. Ps 106). W Księdze Syracha (45 – 46), w pochwale ojców, zawarta jest swoista ocena niektórych postaci tej księgi. W Księdze Mądrości także można znaleźć odwołanie do Księgi Liczb (Mdr 18,20-25). W Nowym Testamencie mamy aluzję do miedzianego węża (J 3,14), Balaama (2P 2,15n; Ap 2,14), do Koracha (2Tm 2,19). W Liście do Hebrajczyków uwydatniona została wierność Mojżesza (Hbr 3,2-5; por. Lb 12,7), zwrócono także uwagę na grzechy ludu (Hbr 3,7 – 4,3), płacenie lewitom dziesięciny (Hbr 7,5; por. Lb 18,21-24), wspomniano o oczyszczającym popiele z czerwonej krowy (Hbr 9,13n; por. Lb 19). W Ewangeliach mówi się o owcach bez pasterza (Mt 9,36; por. Lb 27,17) oraz o mannie (J 6,31; por. Lb 11,7-9). „Duchowa skała”, z której gasił pragnienie lud Boży (1Kor 10,3n), ma swoje odniesienie do Wj 17,1-7, jak również do Lb 20,11. Tradycyjna egzegeza żydowska i chrześcijańska nadawała mesjańskie znaczenie wyroczni Balaama, gdzie jest mowa o gwieździe i berle z Jakuba (Lb 24,17nn). Sama jednak osoba i działalność Mojżesza – przywódcy wyprowadzonych z niewoli egipskiej, organizatora społeczności izraelskiej, pośrednika i proroka – jest wyraźną zapowiedzią Mesjasza i Jego zbawczego dzieła. Podobnie opisane w Księdze Liczb wydarzenia, w których główną postacią jest Mojżesz, zapowiadają wydarzenia zbawcze Nowego Testamentu.