Zbrodnia mieszkańców Gibea i wojna z Beniaminitami

191W tym czasie, kiedy nie było króla w Izraelu, pewien Lewita mieszkał na prawach gościa na skraju gór Efraima. Wziął on sobie kobietę z Betlejem judzkiego jako żonę.2Nie była mu ona wierna i odeszła od niego do domu swego ojca, do Betlejem judzkiego. Przebywała tam już przez cztery miesiące, 3gdy mąż udał się do niej, aby się z nią pogodzić i sprowadzić z powrotem do siebie. Miał ze sobą sługę i parę osłów. Kobieta ta wprowadziła go do domu swojego ojca, a gdy jej ojciec ujrzał go, przyjął z wielką radością. 4Ojciec młodej kobiety, jego teść, wymógł na nim, aby pozostał u niego przez trzy dni. Nocowali u niego i byli przez niego goszczeni. 5Czwartego dnia wstali wczesnym rankiem i przygotowywali się do wyjazdu, ale ojciec młodej kobiety rzekł do zięcia: „Posil się najpierw kawałkiem chleba, a potem wyruszycie w drogę”. 6Zasiedli więc obaj do stołu i jedli, a ojciec młodej kobiety rzekł do jej męża: „Zostań jeszcze do jutra i nie martw się”. 7Lecz on mimo wszystko wybierał się w drogę. Wtedy jego teść tak nalegał na niego, że w końcu uległ i pozostał tam jeszcze jedną noc.

8Piątego dnia wstał wcześnie rano, aby odjechać, lecz ojciec młodej kobiety prosił go: „Posil się najpierw przed drogą”. Jedli więc obaj razem, aż minęło południe. 9Potem ów człowiek wstał, aby wyruszyć w drogę wraz ze swoją żoną i sługą. Powiedział mu wtedy jego teść, ojciec młodej kobiety: „Oto dzień już chyli się ku wieczorowi. Pozostańcie tutaj na noc. Dzień się już kończy. Zanocuj więc tu i nie martw się. Lepiej, żebyście jutro wczesnym rankiem udali się w drogę do waszego domu”. 10Lecz ten człowiek nie chciał znowu zostawać na noc. Wyruszył więc w drogę i szedł, aż zbliżył się do Jebus, to jest do Jerozolimy. Miał ze sobą parę objuczonych osłów, a także swoją żonę.

11Gdy pod koniec dnia znajdowali się w pobliżu Jebus, sługa rzekł do swego pana: „Skręćmy może do tego miasta Jebusytów i tam przenocujmy”. 12Lecz pan odparł: „Nie będziemy skręcać do miasta cudzoziemców, którzy nie pochodzą od synów Izraela. Pójdziemy dalej aż do Gibea”. 13Powiedział jeszcze do sługi: „Ruszaj! Starajmy się dotrzeć do jakiejś innej miejscowości. Przenocujemy w Gibea albo w Rama”. 14Ruszyli więc dalej, a słońce zaszło, gdy znaleźli się w pobliżu Gibea, które leży na ziemiach plemienia Beniamina. 15Skręcili więc, aby przenocować w Gibea. Gdy tam przybyli, zatrzymali się na placu miejskim, ale nie znaleźli nikogo, kto by przyjął ich do swojego domu na nocleg. 16W końcu nadszedł pewien sędziwy człowiek, powracający wieczorem z pola po pracy. Pochodził on z gór Efraima i w Gibea był cudzoziemcem, gdyż mieszkańcy tego miasta byli Beniaminitami. 17Starzec spojrzał na plac miejski i zobaczył podróżnika. Zapytał go: „Dokąd idziesz i skąd przybywasz?”. 18Lewita odpowiedział: „Podróżujemy z Betlejem judzkiego w kierunku gór Efraima, skąd pochodzę. Odwiedziłem Betlejem judzkie, a teraz wracam do domu. Lecz nikt nie przyjął mnie do siebie na nocleg. 19Mamy słomę i paszę dla naszych osłów, a także chleb i wino dla mnie, dla twojej służebnicy i dla chłopca, który idzie z twoimi sługami. Nie brak nam niczego”. 20Wówczas odpowiedział mu ten starzec: „Pokój z tobą! Pozwól mi zaradzić wszystkim twoim potrzebom, a w każdym razie nie nocuj na placu”. 21Zaprowadził go do swojego domu, dał obrok jego osłom; potem umyli nogi i ucztowali.

22Gdy ucztowali, mieszkańcy tego miasta, ludzie zdeprawowani, otoczyli dom i kołacząc do drzwi, mówili do sędziwego gospodarza: „Wyprowadź człowieka, który wszedł do twojego domu, bo chcemy z nim współżyć”. 23Gospodarz wyszedł do nich i rzekł: „Nie, moi bracia! Nie czyńcie, proszę, tego zła. Ten człowiek jest przecież gościem w moim domu. Nie dopuszczajcie się tej nieprawości. 24Jest tu moja córka, dziewica, oraz jego żona. Wyprowadzę je do was. Możecie je gwałcić i robić z nimi, co wam się spodoba, ale na tym mężczyźnie nie dopuszczajcie się takiej nieprawości”. 25Ludzie ci jednak nie chcieli go słuchać. Wtedy mężczyzna, który przybył do jego domu, wziął swoją żonę i wyprowadził ją do nich na podwórze. Oni współżyli z nią i zabawiali się nią całą noc, aż do świtu. Puścili ją, dopiero kiedy wschodziła zorza poranna. 26Kobieta ta wróciła o świcie i padła u drzwi domu człowieka, u którego schronił się jej pan. Leżała tak, aż się rozwidniło. 27A gdy rano jej pan wstał, otworzył drzwi domu i wyszedł, aby wyruszyć w dalszą drogę, ujrzał kobietę, swoją żonę, leżącą u drzwi domu z rękami na progu. 28Powiedział do niej: „Wstań, jedźmy stąd!”. Ale ona nie odpowiadała. Wtedy mąż położył ją na osła i wyruszył w drogę do domu.

29Kiedy przybył do domu, wziął nóż, zdjął z osła ciało swojej żony i pokroił je, część po części, na dwanaście kawałków. Następnie rozesłał je po całym obszarze Izraela. 30Wszyscy, którzy to widzieli, mówili: „Nigdy dotąd nie wydarzyło się nic takiego i nie widziano podobnej rzeczy przez cały ten czas od dnia wyjścia Izraelitów z ziemi egipskiej aż do dzisiaj. Zastanówmy się nad tym, naradźmy się i zadecydujmy, co robić”.


góry Efrima – zob. Sdz 2,9+.


żona – poligamiczna struktura rodziny w starożytnym Izraelu i na całym Bliskim Wschodzie przewidywała różny status żon, zależny od ich pochodzenia i majętności. W tym przypadku chodzi o żonę „drugorzędną”, określaną czasami jako „nałożnica”, która była całkowicie zależna od męża jako swojego pana (2Sm 5,13; 1Krl 11,3).


Jebus – nazwa Jerozolimy, określająca ją jako miasto zamieszkałe przez Jebusytów (Joz 18,28; 1Krn 11,4). Jerozolima stała się miastem izraelskim dopiero w czasach Dawida (2Sm 5,6-9).


Gibea – miejscowość położona 9 km na północny wschód od Jerozolimy, naprzeciw Mikmas, od którego oddzielona jest głębokim jarem (1Sm 14,4n).


Rama – miejscowość położona ok. 35 km na północny zachód od Jerozolimy, dzisiejsze Rentis.


cudzoziemiec – termin ten odnoszono do Izraelitów, którzy żyli poza terytorium własnego plemienia.


pan – zob. Sdz 19,1+.


IZRAEL (hebr. Israel - ‘ten który walczył z Bogiem’) - imię nadane przez Boga patriarsze Jakubowi (Rdz 32,29), które stało się później określeniem dwunastu plemion jego potomków, a z czasem zaczęło funkcjonować jako określenie całego narodu (Joz 24). Najstarsza pozabiblijna wzmianka o Izraelu datowana jest na ok. 1230 r. przed Chr. i pochodzi z hymnu napisanego na cześć egipskiego faraona Merenptaha. Plemiona izraelskie były mocno ze sobą powiązane więzami krwi i licznymi traktatami. Jednolitą i zjednoczoną organizacją państwową, istniejącą pod nazwą Izrael, stały się w latach panowania króla Dawida. Po śmierci króla Salomona, w 922 r. przed Chr., nastąpił rozłam na Królestwo Północne (Izrael) i Królestwo Południowe (Juda). Autorzy biblijni mianem Izrael określają dziesięć plemion Królestwa Północnego. Pozostałe dwa plemiona południowe nazywają Judą. W tekstach pisanych po przesiedleniu babilońskim (586 r. przed Chr.) termin Izrael przyjmuje różne znaczenia. Może oznaczać osobę patriarchy Jakuba lub pochodzący od niego naród, zjednoczone królestwo, Królestwo Północne oraz Królestwo Południowe. W NT słowem Izrael określa się naród żydowski (np. Rz 11,26; 2Kor 3,12), a czasem Kościół Boży (np. Ga 6,16). Zob.

JUDA.

LEWICI - członkowie plemienia Lewiego, którym na Synaju została powierzona służba kapłańska (Lb 1,50). Po wejściu do Ziemi Obiecanej potomkowie Lewiego nie otrzymali żadnego terytorium, na którym, wzorem innych plemion, mogliby stworzyć własną strukturę społeczną. Ich jedynym zadaniem była troska o kult we wszystkich sanktuariach Izraela, składanie ofiar, nauczanie prawa Bożego i czuwanie, aby było ono przestrzegane (Pwt 17,18; 33,10). Źródłem ich utrzymania były ofiary składane przez lud (Lb 18,20-32). W wyniku reformy liturgicznej za czasów króla Jozjasza (622 r. przed Chr.) i centralizacji kultu w Jerozolimie lewici stracili swoje znaczenie. Kapłani jerozolimscy ograniczyli ich rolę do personelu świątynnego, spełniającego drugorzędne funkcje kultyczne (2Krl 23,8n). Lewici odzyskali swoją pozycję po powrocie z przesiedlenia babilońskiego i zachowali ją aż do momentu zburzenia świątyni jerozolimskiej przez Rzymian w 70 r. po Chr. Zob.

DZIESIĘCINA,

NAJWYŻSZY KAPŁAN.

BETLEJEM - niewielkie miasto, leżące na południe od Jerozolimy. Nazwę Betlejem (‘dom Lahmu’), pojawiającą się już w korespondencji z Amarna (XIV w. przed Chr.), odczytano jako ‘dom chleba’ (hebr. lechem - ‘chleb’), ale pochodzi ona najprawdopodobniej od sanktuarium bóstwa akadyjskiego Lahmu (albo bogini Lahamy). Miasto położone jest na wysokości n.p.m. przy drodze biegnącej z północy na południe przez główne wzgórza Palestyny. Od zachodu sąsiaduje z żyznymi stokami, a od południa z Pustynią Judzką. Przy podziale Kanaanu przypadło plemieniu Judy. Z niego pochodził król Dawid (1Sm 16,1-13). Z miastem tym wiązano nadzieje, że tutaj przyjdzie na świat przyszły Mesjasz (Mi 5,1-4). Ewangeliści Mateusz i Łukasz podają, że Jezus narodził się w Betlejem, co pierwszy z nich interpretuje jako wypełnienie się proroctwa Micheasza (Mi 5,2; Mt 2,1). Tradycja chrześcijańska lokalizuje narodzenie Jezusa w grocie, nad którą cesarz Konstantyn wzniósł ok. 338 r. Bazylikę Narodzenia.


JEROZOLIMA, JERUZALEM - starożytne miasto położone w górach Judei (ok. n.p.m.), na wschód od wybrzeża Morza Śródziemnego. Pierwsze ślady osadnictwa datowane są tam na ok. 3200 r. przed Chr. Wielkiego znaczenia miasto nabrało po zdobyciu go przez Dawida w X w. przed Chr., który uczynił z niego stolicę zjednoczonego i rosnącego w siłę Izraela (2Sm 5,6). Po sprowadzeniu tam Arki Przymierza i wybudowaniu przez Salomona okazałej świątyni na górze Moria (1Krl 6) Jerozolima stała się centrum życia religijnego całego narodu. W 586 r. przed Chr. król babiloński Nabuchodonozor zburzył miasto, a ludność deportował do Babilonii. Po powrocie z wygnania Żydzi odbudowali świątynię, a miasto odzyskało swoje dawne znaczenie. W 63 r. przed Chr. Jerozolima dostała się pod panowanie Rzymian. Po nieudanym powstaniu żydowskim w 70 r. po Chr. została zniszczona, a jej świątynia doszczętnie spłonęła. Jerozolima jest centralnym miejscem historii zbawienia, gdyż tam właśnie miały miejsce najważniejsze wydarzenia zbawcze dokonane przez Jezusa: Jego nauczanie, Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie. Tam też swój początek wzięła wspólnota Kościoła. Już ST zapowiada Nowe Jeruzalem (Iz 2,2; Mi 4,1-3), miejsce, w którym na końcu czasów Bóg zamieszka wraz ze wszystkimi narodami. Nowa Jerozolima będzie miejscem ostatecznego zjednoczenia zbawionej przez Chrystusa ludzkości ( Ap 21). Pojawiający się w księgach NT termin Jeruzalem (np. Mt 23,37; Łk 2,25; Dz 1,8; Rz 15,19; 1Kor 16,3; Ga 4,25; Hbr 12,22; Ap 3,12) jest archaiczną formą nazwy Jerozolima stosowaną w Septuagincie (greckim przekładzie ksiąg ST). W niniejszym przekładzie zachowano rozróżnienie występujące w oryginale. Zob.

SYJON.

JEBUSYCI - jedna z grup etnicznych zamieszkujących Palestynę przed przybyciem Izraelitów do Kanaanu (np. Rdz 15,21; Lb 13,29). Niektórzy autorzy ksiąg ST twierdzą, że byli oni spokrewnieni z Kananejczykami (Rdz 10,15n; 1Krn 1,14), inni natomiast te dwa ludy zdecydowanie odróżniają ( Wj 33,2; 34,11; Joz 11,3; 12,6). Najważniejszym ich miastem było Jebus (Sdz 19,10; 1Krn 11,4) - późniejsza Jerozolima. Po podboju Kanaanu przez plemiona Izraelskie, Jebusyci długo zachowywali niezależność. Dopiero król Dawid zdobył ich twierdzę Syjon, którą uczynił swoją rezydencją, a Jerozolimę stolicą swojego królestwa (2Sm 5,6n; 1Krn 11,4-7). Dawid prawdopodobnie pozwolił im pozostać w mieście, o czym może świadczyć zakup terenu pod przyszłą świątynię, którego król dokonał u niejakiego Arauny Jebusyty (2Sm 24,18-24). Według proroka Zachariasza Jebusyci zostali zasymilowani przez ludność Judy (Za 9,7). Zob.

JEROZOLIMA.

POKÓJ - tak najczęściej tłumaczone jest hebrajskie słowo szalom, które występuje w Piśmie Świętym ponad 250 razy i ma bardzo szerokie zastosowanie. Najogólniej oznacza ono pełnię, jedność, szczęście, pomyślność, zdrowie, a także spokój, wyciszenie. Pokój w ujęciu biblijnym nie jest pojęciem abstrakcyjnym, ale bardzo konkretnym, obejmującym zarówno świecką, jak i religijną sferę ludzkiego życia. Do dziś słowo szalom przetrwało w kulturze żydowskiej jako pozdrowienie używane zarówno przy powitaniu, jak i pożegnaniu. Za świeckim użyciem słowa szalom stoją jednak głębokie racje teologiczne. W Piśmie Świętym pokojem nazywany jest Bóg (Sdz 6,24) i uważa się Go za twórcę i Źródło pokoju, którego hojnie udziela ludziom (np. Kpł 26,6; Lb 6,26; 1Krn 22,9; Iz 26,12). Według autorów ksiąg ST pokój w relacjach międzyludzkich nie może istnieć bez Boga, ponieważ jest Jego darem (np. Kpł 26,6; Ps 29,11; Iz 26,12; 54,10; Ez 37,26; Za 8,10-12). Nie ograniczają oni tej rzeczywistości tylko do pojedynczych ludzi, ale mówią o pokoju między większymi społecznościami i całymi narodami (np. Sdz 4,17; 1Krl 5,26). W NT greckim odpowiednikiem hebr. szalom jest rzeczownik eirene, który zawiera ponadto pewne odcienie znaczeniowe obecne w literaturze greckiej. W kulturze hellenistycznej pokój oznacza nie tylko przeciwieństwo wojny i niezgody, lecz także niewzruszony wewnętrzny spokój, wynikający z harmonii umysłu. Według autorów NT Chrystus jest pokojem i Źródłem pokoju dla wierzących, ponieważ przez swoją Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie wszystkich pojednał w swoim ciele z Bogiem (Ef 2,14-17). W tym ujęciu pokój dotyczy nie tylko relacji międzyludzkich, lecz przede wszystkim odnosi się do relacji człowieka z Bogiem i jest owocem zbawienia dokonanego w Chrystusie oraz Jego darem dla uczniów (J 14,27). Autorzy NT, mówiąc o pokoju, widzą w nim owoc działania w wierzących Ducha σwiętego (Rz 8,6) oraz znamię obecności na ziemi królestwa Bożego (Rz 14,17) i jego realizacji w Kościele (Dz 9,31).


BRAT - słowo ‘brat’ (siostra) w Piśmie Świętym może oznaczać brata rodzonego, współmałżonka lub narzeczonego (Tb 7,12; por. Pnp 4,9), dalszego krewnego, przyjaciela, rodaka, a nawet sojusznika. ST, obok braterstwa opartego na więzach krwi, wyraźnie podkreśla sens tego pojęcia w odniesieniu do wspólnoty i więzi duchowej ufundowanej na współodczuwaniu (1Sm 1,26) lub na mocy tego samego przymierza (Am 1,9; 1Mch 12,10). W NT pojęcie to odnosi się przede wszystkim do braci w wierze (Mt 18,15). Członkowie pierwszych wspólnot chrześcijan samych siebie określali mianem braci (np. 1Kor 6,6; Ef 6,21; Kol 1,1; Ap 1,9) i sióstr (np. Rz 16,1; 1Kor 9,5); takie braterstwo ma swoje Źródło we wspólnym dziecięctwie Bożym (Rz 8,14-17). Jako dzieci jednego Ojca wszyscy wierzący stają się dziedzicami Jego obietnic.


Zbrodnia mieszkańców Gibea i wojna z Beniaminitami
Całe opowiadanie jest skonstruowane na zasadzie kontrastów. Gościnność ojca panny młodej i starszego człowieka z Gibea przeciwstawiona została złamaniu świętych praw gościnności przez grupę Gibeonitów. Kara wymierzona przez pozostałe plemiona izraelskie zestawiona została ze współczuciem dla Beniaminitów, którym groziła całkowita zagłada (Sdz 21). Występek Gibeonitów przypomina opisany w Księdze Rodzaju grzech mieszkańców Sodomy (Rdz 19). Pierwotnie zamiarem zdegenerowanych Beniaminitów, podobnie jak mieszkańców Sodomy, było współżycie płciowe z mężczyzną przybyłym do ich miasta. W obu przypadkach ST potępia nie tylko fakt naruszenia prawa gościnności, ale także sposób złamania tego prawa, a więc zamiar współżycia homoseksualnego. Również w obu przypadkach agresorów spotkała zasłużona kara. Grzech grupy ludzi ściągnął zagładę na całe miasto. Nie mamy tu jednak do czynienia ze zbiorową odpowiedzialnością. Zagłada była wynikiem tego, że sprawcy bestialskiego mordu nie zostali wydani w celu ich osądzenia i ukarania. Chroniąc przestępców, pozostali mieszkańcy miasta stali się współwinni dokonanej zbrodni. Historia z Gibea pokazuje wyraźnie, że żadne zło nie ogranicza się do samego sprawcy. Społeczny wymiar grzechu oznacza, że wszyscy członkowie wspólnoty ponoszą konsekwencje nagannego postępowania jednostek.

Księga Sędziów
Wprowadzenie
Okoliczności powstania
Działalność sędziów w Izraelu trwała około dwa wieki: od wejścia Izraelitów do Kanaanu (ok. 1230-1200 przed Chr.) do ustanowienia w Izraelu monarchii (ok. 1020-1004 przed Chr.). Sędziowie byli zazwyczaj przywódcami, a często wodzami wojska. Bóg powierzał im ten urząd, aby wyzwalali plemiona izraelskie z opresji i niebezpieczeństw, jakie groziły im ze strony ościennych narodów, które pragnęły przejąć kontrolę nad Kanaanem.
Księga Sędziów przeszła długi i złożony proces formowania, zanim uzyskała ostateczną, znaną dzisiaj wersję. Na początku, w okresie zbliżonym do czasu, w którym dzieją się opisywane w księdze wydarzenia, powstawały przekazywane ustnie w rodzinach izraelskich opowiadania o tzw. sędziach większych: Ehudzie, Deborze, Baraku, Gedeonie, Jeftem i Samsonie. Te pojedyncze historie zostały zebrane i spisane na początku XI w. przed Chr. Później reprezentanci tradycji deuteronomistycznej (zob. Wprowadzenie do Księgi Powtórzonego Prawa) na nowo opracowali ten materiał, dodając do niego wprowadzenie historyczno-teologiczne, poszerzając niektóre opowiadania i dostosowując wszystko do schematu: grzech – kara – pokuta – wyzwolenie. Wszystkie opowiadania zostały ułożone w porządku chronologicznym, co sprawia wrażenie, że każdy z sędziów sprawował władzę nad całym Izraelem. Tymczasem zazwyczaj działali oni na terytorium jednego z plemion wchodzących w skład Izraela. Druga redakcja deuteronomistyczna, dokonana już po zniszczeniu Jerozolimy w 587 r. przed Chr., dodała do księgi rozdziały 1 i 9, a także umieszczone na końcu dodatki oraz informacje dotyczące sędziów mniejszych: Toli, Jaira, Ibsana, Elona i Abdona. Księga Sędziów zarówno przez Żydów, jak i przez chrześcijan zawsze uważana była za natchnioną.
Treść i teologia
Księga Sędziów wyraźnie dzieli się na trzy części. Część pierwsza zawiera dwa wprowadzenia. Pierwsze z nich (Sdz 1,1 – 2,5) ukazuje sytuację plemion izraelskich po śmierci Jozuego, przy czym autor podkreśla dominującą rolę plemienia Judy. Drugie wprowadzenie (Sdz 2,6 – 3,6) posłużyło autorowi do przedstawienia koncepcji historii kierowanej przez Boga, która toczy się według wspomnianego już schematu: grzech – kara – pokuta – wybawienie. Autor podaje tu również trzy powody, dla których Bóg pozwolił, aby w Ziemi Obiecanej, pośród Izraelitów mieszkały grupy rdzennej ludności Kanaanu.
Druga, zasadnicza część księgi, przedstawia historię poszczególnych sędziów: Otniela, który uwolnił naród z niewoli narzuconej przez króla Aramu (Sdz 3,7-11); Ehuda, który wybawił Izraela od Moabitów (Sdz 3,12-30); Szamgara, który pokonał Filistynów (Sdz 3,31); Debory i Baraka, którzy obronili naród przed Kananejczykami (Sdz 4,1 – 5,31); Gedeona, który pokonał Madianitów (Sdz 6,1 – 8,35); Abimeleka (Sdz 9,1-57); Tolę (Sdz 10,1n); Jaira (Sdz 10,3-5); Jeftego (Sdz 10,6 – 12,7); Ibsana (Sdz 12,8-10); Elona (Sdz 12,11n); Abdona (Sdz 12,13-15), a także Samsona i jego walkę z Filistynami (Sdz 13 – 16).
Trzecia i ostatnia część księgi składa się z dwóch dodatków, z których jeden opowiada o przemieszczeniu się plemienia Danitów na północ Palestyny i wzniesieniu tam przez nich własnego sanktuarium (Sdz 17 – 18), drugi zaś przedstawia dramatyczną historię zbrodni, jakiej dopuścili się mieszkańcy Gibea, pochodzący z plemienia Beniamina.
Chociaż autor opisuje wydarzenia w sposób fragmentaryczny, często mocno ubarwiony, przenośny i podporządkowany ustalonemu przez niego schematowi chronologicznemu, to jednak Księga Sędziów dostarcza cennych informacji na temat jednego z najbardziej tajemniczych okresów historii Izraela. Zwyczaje wojenne i relacje społeczne przedstawione w księdze wskazują, że była to epoka barbarzyńska. Z tego powodu pojawiają się spore trudności w interpretacji tego tekstu. Dzieje się tak dlatego, że postępowanie opiewanych w księdze bohaterów izraelskich często pozostaje w sprzeczności z powszechnie dziś przyjmowanymi normami moralnymi: Ehud posługuje się zdradą, aby zabić wroga (Sdz 3,16-23); Debora wychwala podstęp Jael, która zabiła Siserę, łamiąc przy tym święte prawo gościnności (Sdz 4,18-22; 5,24-27); Abimelek, chcąc dojść do władzy, zabija siedemdziesięciu synów Jerubbaala (Sdz 9,5); Jefte doprowadza do śmierci córki, aby wypełnić złożony nierozważnie ślub (Sdz 11,34-40); Samson korzysta z usług prostytutki (Sdz 16,1); lewita ze spokojem zostawia swoją żonę w rękach gwałcicieli i zabójców (Sdz 19,1-30); połączone siły izraelskie mordują niemal całe plemię Beniamina (Sdz 19,22-25); Izraelici uprowadzają młode dziewczęta z Szilo, aby dać je za żony ocalałym Beniaminitom (Sdz 21,19-23).
Księga Sędziów ilustruje sytuację społeczno‑polityczną plemion izraelskich z czasu poprzedzającego ustanowienie monarchii. Poszczególne plemiona tworzą luźną federację i każde z nich działa na własną rękę. Zawiązują między sobą krótkotrwałe sojusze, mające na celu walkę ze wspólnym wrogiem, którym najczęściej były ludy pierwotnie zamieszkujące Kanaan, a także Edomici, Madianici, Moabici i Filistyni. Zagrożenia zewnętrzne, a także ciągła rywalizacja pomiędzy rodami i plemionami powodowały nieustanne napięcia i stan niepewności. Biorąc pod uwagę te okoliczności, łatwiej zrozumieć pojawiające się w Izraelu coraz silniejsze tendencje do ustanowienia jednego, silnego ośrodka władzy, który zagwarantuje porządek wewnętrzny i skutecznie przeciwstawi się zagrożeniom zewnętrznym. Pierwsza próba ustanowienia monarchii zakończyła się jednak klęską (Sdz 8,22-35).
Na podstawie Księgi Sędziów można stwierdzić, że w czasach poprzedzających ustanowienie monarchii Izraelici nie posiadali scentralizowanych form kultu religijnego. Każdy mógł założyć swoje prywatne sanktuarium, ojciec rodziny mógł pełnić funkcje kapłańskie albo ustanowić sobie kapłana. Wielkie sanktuaria służyły przede wszystkim jako miejsca zbiorowej modlitwy, do których w przypadku wydarzeń doniosłych dla całego narodu zwoływano uroczyste zgromadzenie.
Izraelici dochowywali wierności jedynemu Bogu, chociaż nieustannie byli narażeni na pokusę przyjmowania wierzeń kananejskich i praktykowanie bałwochwalczego kultu pogańskich bóstw płodności i urodzaju. Typowym przykładem popadnięcia w religijny synkretyzm jest historia Gedeona. W obliczu różnych zagrożeń Bóg nie pozostawia swojego narodu, ale ustanawia charyzmatycznych przywódców, sędziów, których zadaniem jest wybawienie Izraela od wszystkich zagrożeń, jakie mogłyby przeszkodzić w realizacji Bożej obietnicy dotyczącej przejęcia Ziemi Obiecanej.