251W tym czasie umarł Samuel. Wszyscy Izraelici zebrali się więc, by wziąć udział w obrzędach żałobnych. Potem go pochowali w jego rodzinnej miejscowości Rama.
Dawid zaś pomaszerował ku pustyni Paran.
Dawid prosi Nabala o żywność
2W miejscowości Maon żył pewien bardzo bogaty człowiek, który miał trzy tysiące owiec i tysiąc kóz. Jego posiadłości znajdowały się w Karmelu i człowiek ten udał się tam w związku ze strzyżeniem owiec.3Nazywał się on Nabal, a jego żona miała na imię Abigail. Kobieta ta wyróżniała się roztropnością i urodą, podczas gdy jej mąż był nieokrzesany i zły. Wywodził się on z rodu Kalebitów.
4Dawid dowiedział się na pustyni, że Nabal strzyże swoje owce. 5Wysłał zatem dziesięciu spośród swoich towarzyszy z poleceniem: „Udajcie się do Karmelu, a gdy zajdziecie do Nabala, pozdrówcie go w moim imieniu. 6Potem powiedzcie tak: «Bądź zdrów! Niech się szczęści tobie, twojej rodzinie i wszystkiemu, co posiadasz! 7Właśnie dowiedziałem się, że strzyżesz swoje owce. Wiesz, że przez cały czas, kiedy twoi pasterze przebywali obok nas w Karmelu, nie napadaliśmy na nich i nie zginęło żadne z ich zwierząt. 8Możesz zapytać swoich sług, a oni ci to potwierdzą. Okaż więc życzliwość moim ludziom, którzy przychodzą do ciebie w ten świąteczny dzień. Proszę cię, daj coś z tego, czym rozporządzasz, twoim sługom i Dawidowi, twojemu synowi»”.
9Wysłańcy Dawida przyszli do Nabala i powiedzieli w imieniu Dawida wszystko, co mieli polecone, i oczekiwali na odpowiedź. 10A Nabal im odpowiedział tak: „Kimże jest Dawid i kimże jest syn Jessego! Iluż to dzisiaj jest niewolników, którzy uciekają od swoich panów! 11Miałbym zabrać mój chleb, moją wodę, moje mięso, które przygotowałem dla strzygących moje owce, i oddać je ludziom, o których nawet nie wiem, skąd przychodzą?”.
Mądra żona Nabala obdarowuje Dawida
12Wysłańcy udali się w drogę powrotną, a kiedy przybyli, przedstawili Dawidowi odpowiedź Nabala.13Wtedy Dawid rozkazał swoim ludziom: „Niech każdy przypasze swój miecz!”. Wszyscy żołnierze przytwierdzili do pasów miecze. Tak samo zrobił Dawid. Następnie około czterystu mężczyzn wyruszyło z Dawidem, podczas gdy dwustu pozostało przy taborach.
14Jeden ze sług Nabala przyszedł do Abigail, żony Nabala, i tak ją ostrzegł: „Dawid przysłał z pustyni posłańców, aby pozdrowili naszego pana, a on ich źle potraktował. 15A przecież ci ludzie byli dla nas bardzo dobrzy, w niczym się nam nie naprzykrzali i niczego nam nie zabrali przez cały czas, kiedy wędrowaliśmy tuż obok siebie po stepie. 16Murem byli dla nas tak w nocy jak i we dnie przez cały czas, kiedy blisko nich paśliśmy owce. 17Teraz więc zastanów się dobrze, co powinnaś zrobić, gdyż nieszczęście zawisło nad naszym panem i nad całym jego domem. A on sam jest człowiekiem tak ograniczonym, że nie warto w ogóle z nim mówić”.
18Abigail, nie zwlekając, przygotowała dwieście chlebów, dwa worki skórzane wina, pięć owiec dobrze upieczonych, pięć miar prażonego ziarna, sto kiści suszonych winogron i dwieście placków figowych. Wszystko to załadowała na osły 19i rozkazała swoim sługom: „Idźcie przede mną, a ja pójdę za wami”. Ale swojemu mężowi Nabalowi nic o tym nie powiedziała.
20Dosiadła osła i zjeżdżała w dół zboczem osłoniętym przez wzgórza. W tym samym czasie Dawid i jego towarzysze szli naprzeciw. Niespodziewanie znalazła się przed nimi.
21Dawid właśnie tak sobie myślał: „Oto czego się doczekałem za to, że na pustyni strzegłem wszystkiego, co należy do tego człowieka. Ja dbałem, żeby on nie poniósł żadnej szkody i za to dobro on mi odpłacił taką niegodziwością. 22Niech Pan mnie ciężko ukarze, jeśli pozostawię przy życiu do rana choćby jednego z mężczyzn Nabala!”.23Kiedy więc Abigail spostrzegła Dawida, pospiesznie zsiadła z osła i padła przed nim twarzą na ziemię w głębokim pokłonie. 24Następnie przypadła do jego stóp i powiedziała: „Panie mój, niech to wykroczenie będzie mi policzone! Pozwól mi jednak przemówić do ciebie i racz wysłuchać słów twojej służebnicy! 25Niech mój pan nie przejmuje się tym nierozumnym człowiekiem, Nabalem! Jakie bowiem nosi imię, taki jest i on sam: nazywa się „Głupi” i jest rzeczywiście głupi. Gdy chodzi o mnie, twoją służebnicę, to nic nie wiedziałam o tym, że przysłałeś, panie, swoich ludzi. 26A teraz zaklinam cię na Pana żyjącego i na twoje życie, mój panie! Niechaj cię Pan powstrzyma od rozlewu krwi i wymierzenia sprawiedliwości na własną rękę! Niechaj twoich nieprzyjaciół i wszystkich, którzy knują zło przeciw tobie, spotka taki los jak Nabala!27Zechciej przyjąć podarunki, jakie przyniosłam memu panu: niech rozdzielą je między żołnierzy, którzy ci towarzyszą! 28Proszę także, wybacz winę twojej służebnicy! Jestem pewna, że Pan utrwali panowanie twojego rodu, dlatego że prowadzisz wojny Pana i najmniejszego zła nie popełniłeś od twoich najwcześniejszych lat.29Gdyby ktoś czyhał na twoje życie, to niech Pan, twój Bóg, zawsze strzeże twojego życia jak swojej najdroższej rzeczy! Natomiast życie twoich nieprzyjaciół niechaj wyrzuci jak kamień z zagłębienia procy!30I kiedy Pan spełni wszystkie dobrodziejstwa, jakie obiecał memu panu, i ustanowi cię przywódcą Izraela,31niech nie będzie dla ciebie wyrzutem i udręką serca to, że przelałeś krew bez powodu i na własną rękę wymierzyłeś sprawiedliwość. Kiedy zaś Pan okaże swoją dobroć memu panu, wspomnij na swoją służebnicę!”.
32Dawid przemówił do Abigail: „Niech będą dzięki Panu, Bogu Izraela, za to, że posłał cię dzisiaj na moje spotkanie!33Niech będzie błogosławiony twój rozsądek. Ty mnie powstrzymałaś dzisiaj od przelania krwi i wymierzenia sprawiedliwości. 34Bo gdybyś nie pospieszyła na moje spotkanie, to przysięgam ci na życie Pana, Boga Izraela, który mnie powstrzymał od popełnienia tego zła, jutro o świcie Nabal nie miałby już u siebie ani jednego mężczyzny”.
35Dawid przyjął to, co Abigail mu przyniosła, a jej samej powiedział: „Wracaj w pokoju do swojego domu! Widzisz, że cię wysłuchałem i łaskawie przyjąłem!”.
Królewska uczta Nabala
36Kiedy Abigail wróciła do domu, znalazła Nabala ucztującego. Była to uczta prawdziwie królewska. A Nabal był tak pijany i rozochocony, że Abigail nie powiedziała mu ani słowa aż do rana. 37Gdy nadszedł ranek i Nabal wytrzeźwiał, żona opowiedziała mu o wszystkim, co zaszło. Wtedy zamarło serce Nabala i znieruchomiał jak kamień. 38Po upływie dziesięciu dni Pan zesłał jeszcze jeden atak i Nabal umarł.
39Gdy Dawid dowiedział się o śmierci Nabala, zawołał: „Dzięki niech będą Panu za to, że wymierzył sprawiedliwość za zniewagę, jakiej doznałem od Nabala! Niech będą dzięki Panu za to, że powstrzymał swojego sługę od szukania zemsty, a przewrotność Nabala obrócił przeciw niemu samemu!”.
Żony Dawida
Po jakimś czasie Dawid wysłał posłańców do Abigail z oświadczeniem, że chce ją wziąć sobie za żonę. 40Słudzy Dawida przybyli do Abigail do Karmelu i powiedzieli jej: „Dawid wysłał nas do ciebie z prośbą, abyś została jego żoną”. 41Abigail wstała i pokłoniła się twarzą do ziemi, a potem powiedziała: „Będę niewolnicą mego pana, gotową obmywać nogi jego sług!”. 42Po czym Abigail szybko się zebrała, wsiadła na osła i w towarzystwie pięciu służących ruszyła z posłańcami Dawida. Tak została jego żoną.
43Już wcześniej Dawid wziął sobie za żonę Achinoam z Jezreel. Tak więc obie, Achinoam i Abigail, były jego żonami. 44Gdy zaś chodzi o pierwszą żonę Dawida, Mikal, córkę Saula, to jej ojciec oddał ją za żonę niejakiemu Paltiemu, synowi Laisza z Gallim.
umarł Samuel – informacja o śmierci Samuela będzie podana raz jeszcze w 1Sm 28,3 jako przygotowanie do opowiadania o wywołaniu jego ducha (1Sm 28,10-20).
Rama – zob. 1Sm 1,1+.
pustynia Paran – znajduje się na Półwyspie Synajskim (Rdz 21,21).
Maon – miejscowość w Judzie, leżąca ok. 13 km na południowy wschód od Hebronu (Joz 15,55; 1Sm 15,12; 23,24n+.
Karmel – zob. 1Sm 15,12+.
strzyżenie owiec – odbywało się ono w atmosferze święta. Właściciel musiał wyprawić ucztę, odpowiadającą przepychem jego bogactwa (2Sm 13,23n)
Nabal – imię to znaczy ‘głupi’.
Abigail – imię to znaczy ‘ojciec radości’.
Kalebici – odrębna grupa społeczna, należąca do plemienia Judy, być może pochodzenia nieizraelskiego. Ich nazwa wywodzi się od Kaleba, który został wysłany przez Mojżesza jako zwiadowca, celem rozeznania sytuacji w Kanaanie (Lb 13). Po wejściu Izraela do Kanaanu, Kaleb otrzymał w posiadanie południowy obszar Judy z miastem Hebron (Joz 15,13).
worki skórzane – zob. 1Sm 1,24+.
W tekście oryginalnym użyty jest tu pogardliwy i obraźliwy zwrot oznaczający męskich potomków Nabala.
zamarło serce – prawdopodobnie chodzi o zawał serca.
Karmel – zob. 1Sm 15,12+.
Słowa Abigail zaczerpnięte są z języka niewolników, przeznaczonych do najbardziej upokarzających prac. Kobieta ta ma jednak wielkie aspiracje, chce porzucić życie pasterskie i dostać się na dwór Dawida.
Jezreel – główne miasto kontrolujące dolinę Jezreel (jej inna nazwa to Ezdrelon), położone ok. 80 km na północ od Jerozolimy.
Gallim – miejscowość położona na północny wschód od Jerozolimy.
KARA BOŻA - w Piśmie Świętym obecny jest obraz Boga rozgniewanego, który karze człowieka za jego złe czyny (np. Ps 94,2). Aby właściwie zrozumieć sens kary Bożej, należy odczytać ją w perspektywie teologicznej. Wskazywanie na karę Bożą uzmysławia człowiekowi trzy ważne rzeczywistości: człowiek jest istotą grzeszną, w życiu ludzkim konieczne jest nawracanie się, Bóg jest sędzią i zbawcą stworzenia. Chociaż Bóg jest najwyższym sędzią ludzkiego postępowania i gwarantem sprawiedliwości, to jednak rozumienie Jego działania nie może być sprowadzone do prostego nagradzania lub karania człowieka przez zapewnienie mu ziemskiego powodzenia za dobre postępowanie albo sprowadzenie na niego nieszczęścia w życiu osobistym, rodzinnym czy społecznym, gdy popełnił on zło. Boże działanie zawsze pozostaje tajemn icą (np. Prz 30,2-5; Iz 29,13n; 1Kor 1,19-21). Istotą kary Bożej jest pozwolenie na to, aby człowiek poniósł konsekwencje swoich złych wyborów. Kara Boża nie może być więc rozumiana jako odwet Boga na człowieku. Jej cel jest przede wszystkim wychowawczy, aby człowiek uświadomił sobie swoje oddalenie od Boga i na przyszłość zaniechał czynienia zła. Bóg w swojej mądrości przede wszystkim prowadzi człowieka do pełnego rozwoju i na różne sposoby uczy go, jak poznawać prawdę, dobro i piękno oraz jak żyć według zasad miłości i sprawiedliwości (np. Łk 13,1-9; 19,2-10; J 8,3-11). Bóg objawia się człowiekowi przede wszystkim jako miłosierny Stwórca. W zależności od nastawienia człowieka doświadczającego kary, może mieć ona dwojaki skutek: albo człowiek biernie przyjmie potępiający wyrok i nie wyciągnie żadnych wniosków z doświadczenia, które go spotkało, albo zobaczy w karze wezwanie do przemiany i powróci do Boga (np. Łk 15,14-20). Kara Boża, wpisana w zbawczy plan Boga, jest więc skutecznym środkiem pomagającym człowiekowi trwać przy Nim i mimo grzechu nieustannie do Niego wracać. W oparciu o Pismo σwięte wykształciła się idea kary, która trwa nawet po śmierci człowieka (np. Mt 10,28; 18,9; 25,41; J 5,29; Jud 4). Może być ona czasowa, aby człowiek dopełnił swojego oczyszczenia ze zła popełnionego za życia ziemskiego (np. 1Kor 3,12-15), ale też może trwać wiecznie, jeśli człowiek w sposób świadomy i bezwzględny odrzuca Boga i Jego miłosierdzie (np. Mk 9,47n). Zob.
GNIEW BOŻY.
PAN (hebr. Adonai - ‘pan’; gr. Kyrios - ‘władca’, ‘ten który ma władzę nad innym człowiekiem lub całym ludem’) - tytuł wyrażający dostojeństwo i cześć. W ST termin ten stosowano w zastępstwie imienia Boga, którego ze względu na jego świętość nie wypowiadano. W obecnym przekładzie tam, gdzie występuje słowo ”Pan”, w oryginale jest słowo JHWH (tzw. tetragram), wymawiane zazwyczaj jako Jahwe. W ST jest to najważniejsze imię Boga, które prawdopodobnie oznacza Tego, który jest, który wyzwala, który stwarza, który panuje ( Wj 3,14n). W Septuagincie - greckim przekładzie ST - tytuł Pan (Kyrios) stał się imieniem własnym Boga, najwyższego spośród wszystkich władców (Pwt 10,17). NT tytuł Kyrios odnosi do Jezusa. Upowszechnił się on w pierwszych wspólnotach chrześcijan, którzy oddając się pod panowanie Chrystusa, uznali Go za jedynego Pana, władcę życia i śmierci (Rz 14,9), tego, który powróci (1Tes 4,17), aby ostatecznie zatryumfować nad wszystkim (Flp 2,9-11). Rzeczywiste uznanie Jezusa za Pana jest warunkiem wystarczającym do otrzymania zbawienia (Rz 10,9; por. J 13,13n).
KREW - substancja uważana za siedlisko życia (Kpł 17,11), a nawet utożsamiana z życiem (Rdz 9,5). W myśl prawa starotestamentowego każdy, kto z premedytacją przelewa ludzką krew, musi ponieść karę śmierci (np. Lb 35,16-21; Pwt 19,11-13.21). Zabójstwo człowieka uważane było za sprzeciw wobec Boga, dawcy życia. Prawo zakazywało również spożywania krwi zwierząt (np. Kpł 17,12-14; Pwt 12,15n). Krew miała swoje zastosowanie w żydowskich obrzędach liturgicznych. Używano jej do skrapiania ołtarzy i przy obrzędzie ustanawiania kapłanów (Wj 29,15n.19-21). Jako symbol życia była darem ofiarnym składanym Bogu jako zadośćuczynienie za popełnione grzechy (Kpł 17,11). W pełni skuteczną ofiarą niweczącą ludzki grzech była krew Jezusa przelana na krzyżu. Jest to krew Nowego Przymierza, dzięki której dokonuje się ostateczne pojednanie człowieka z Bogiem (np. Mk 14,24). Od Ostatniej Wieczerzy, podczas której Jezus ustanowił sakrament Eucharystii, wierzący w Niego gromadzą się na ucztach eucharystycznych, na których spożywają chleb i wino, które po konsekracji stają się Ciałem i Krwią Chrystusa (np. 1Kor 10,16; 11,23-26). Zob.
DUSZA.
RÓD - społeczna jednostka organizacyjna, oparta na więzach krwi. Rody łączyły się w większe grupy zwane plemionami lub szczepami, odwołującymi się do wspólnego przodka (np. 1Sm 10,21). Ród jest pojęciem szerszym niż rodzina rozumiana jako wspólnota zamieszkania. Poszczególne rodziny izraelskie łączyły się w rody, na czele których stała jedna osoba (np. Lb 36,1). Przynależność do danego rodu pociągała za sobą konieczność przyjęcia tej samej tradycji religijnej, czyli wyznawanie wiary w Boga swoich przodków (np. Rdz 26,24).
IZRAEL (hebr. Israel - ‘ten który walczył z Bogiem’) - imię nadane przez Boga patriarsze Jakubowi (Rdz 32,29), które stało się później określeniem dwunastu plemion jego potomków, a z czasem zaczęło funkcjonować jako określenie całego narodu (Joz 24). Najstarsza pozabiblijna wzmianka o Izraelu datowana jest na ok. 1230 r. przed Chr. i pochodzi z hymnu napisanego na cześć egipskiego faraona Merenptaha. Plemiona izraelskie były mocno ze sobą powiązane więzami krwi i licznymi traktatami. Jednolitą i zjednoczoną organizacją państwową, istniejącą pod nazwą Izrael, stały się w latach panowania króla Dawida. Po śmierci króla Salomona, w 922 r. przed Chr., nastąpił rozłam na Królestwo Północne (Izrael) i Królestwo Południowe (Juda). Autorzy biblijni mianem Izrael określają dziesięć plemion Królestwa Północnego. Pozostałe dwa plemiona południowe nazywają Judą. W tekstach pisanych po przesiedleniu babilońskim (586 r. przed Chr.) termin Izrael przyjmuje różne znaczenia. Może oznaczać osobę patriarchy Jakuba lub pochodzący od niego naród, zjednoczone królestwo, Królestwo Północne oraz Królestwo Południowe. W NT słowem Izrael określa się naród żydowski (np. Rz 11,26; 2Kor 3,12), a czasem Kościół Boży (np. Ga 6,16). Zob.
JUDA.
SERCE - w Piśmie σwiętym oznacza najczęściej siedlisko myśli (Iz 6,10; Mk 7,21-23). Uważano je również za ośrodek uczuć, namiętności, nastrojów, emocji. Z nim wiązano różne stany psychiczne człowieka, np. radość (Pwt 28,47), smutek (Ps 13,3), miłość (Flp 1,7). Serce wypełnione pychą prowadzi do przyjmowania postaw sprzeciwiających się Bogu (Iz 6,10) i stoi w opozycji do serca Jezusa, które charakteryzuje się pokorą i łagodnością (Mt 11,29). Dzięki mądremu sercu można odróżniać dobro od zła oraz roztropnie i sprawiedliwie rządzić (1Krl 3,12). Serce utożsamiane jest również z podstawowymi władzami człowieka: wolą i sumieniem (2Sm 24,10). To ono podejmuje decyzje (2Sm 7,21), stanowi centrum posłuszeństwa, świadomego działania i jako takie reprezentuje całą osobę. Jest miejscem spotkania człowieka ze słowem Bożym i dlatego w nim musi dokonać się nawrócenie (Ps 51,12). Zob.
NERKI.
KREW - substancja uważana za siedlisko życia (Kpł 17,11), a nawet utożsamiana z życiem (Rdz 9,5). W myśl prawa starotestamentowego każdy, kto z premedytacją przelewa ludzką krew, musi ponieść karę śmierci (np. Lb 35,16-21; Pwt 19,11-13.21). Zabójstwo człowieka uważane było za sprzeciw wobec Boga, dawcy życia. Prawo zakazywało również spożywania krwi zwierząt (np. Kpł 17,12-14; Pwt 12,15n). Krew miała swoje zastosowanie w żydowskich obrzędach liturgicznych. Używano jej do skrapiania ołtarzy i przy obrzędzie ustanawiania kapłanów (Wj 29,15n.19-21). Jako symbol życia była darem ofiarnym składanym Bogu jako zadośćuczynienie za popełnione grzechy (Kpł 17,11). W pełni skuteczną ofiarą niweczącą ludzki grzech była krew Jezusa przelana na krzyżu. Jest to krew Nowego Przymierza, dzięki której dokonuje się ostateczne pojednanie człowieka z Bogiem (np. Mk 14,24). Od Ostatniej Wieczerzy, podczas której Jezus ustanowił sakrament Eucharystii, wierzący w Niego gromadzą się na ucztach eucharystycznych, na których spożywają chleb i wino, które po konsekracji stają się Ciałem i Krwią Chrystusa (np. 1Kor 10,16; 11,23-26). Zob.
DUSZA.
BŁOGOSŁAWIĆ, BŁOGOSŁAWIEŃSTWO, BŁOGOSŁAWIONY - w ST rzeczywistość błogosławieństwa wyraża więź między Bogiem i Jego ludem albo między poszczególnymi ludźmi. Podmiotem udzielającym błogosławieństwa może być zarówno Bóg, jak i człowiek. Gdy Bóg udziela błogosławieństwa, oznacza to, że okazuje On człowiekowi swoją łaskę, przychylność i pozwala mu nawiązać ze sobą więź. Człowiek natomiast, błogosławiąc Boga, uznaje Go za swojego Pana i wyraża pragnienie podporządkowania Jemu całego swojego życia. W ten sposób oddaje Mu również cześć i składa dziękczynienie za Jego opiekę. W relacjach międzyludzkich błogosławieństwo wyrasta z tradycji plemiennych. Wyraża ono nie tylko akceptację człowieka, lecz pociąga za sobą konieczność przyjęcia przez niego praw i obowiązków rodowych (np. Rdz 49,1-28). Niektórzy autorzy biblijni stwierdzali, że błogosławieństwo Boga odnosi się tylko do relacji między Nim a Jego ludem. Warunkiem otrzymania przez naród wybrany błogosławieństwa jest posłuszeństwo Bogu. Brak posłuszeństwa skutkuje przekleństwem, którego wyrazem są różnego rodzaju klęski i nieszczęścia w życiu narodu (Kpł 26,14-39; Pwt 28,15-68). Inni autorzy biblijni uważali, że błogosławieństwo wiąże się ściśle z kultem. W NT są liczne świadectwa potwierdzające udzielanie ludziom błogosławieństwa przez Jezusa (np. Mk 10,16; Łk 24,50; Dz 3,26). Skutkiem błogosławieństwa udzielonego przez Jezusa jest doświadczenie szczęścia, które wypełnia wszystkie sfery ludzkiego życia. W pełni szczęśliwy jest człowiek, który z wiarą przyjmuje błogosławieństwo i uznaje, że Jezus jest Synem Bożym i Zbawcą świata (np. Mt 16,17; por. Mt 5,3-12).
POKÓJ - tak najczęściej tłumaczone jest hebrajskie słowo szalom, które występuje w Piśmie Świętym ponad 250 razy i ma bardzo szerokie zastosowanie. Najogólniej oznacza ono pełnię, jedność, szczęście, pomyślność, zdrowie, a także spokój, wyciszenie. Pokój w ujęciu biblijnym nie jest pojęciem abstrakcyjnym, ale bardzo konkretnym, obejmującym zarówno świecką, jak i religijną sferę ludzkiego życia. Do dziś słowo szalom przetrwało w kulturze żydowskiej jako pozdrowienie używane zarówno przy powitaniu, jak i pożegnaniu. Za świeckim użyciem słowa szalom stoją jednak głębokie racje teologiczne. W Piśmie Świętym pokojem nazywany jest Bóg (Sdz 6,24) i uważa się Go za twórcę i Źródło pokoju, którego hojnie udziela ludziom (np. Kpł 26,6; Lb 6,26; 1Krn 22,9; Iz 26,12). Według autorów ksiąg ST pokój w relacjach międzyludzkich nie może istnieć bez Boga, ponieważ jest Jego darem (np. Kpł 26,6; Ps 29,11; Iz 26,12; 54,10; Ez 37,26; Za 8,10-12). Nie ograniczają oni tej rzeczywistości tylko do pojedynczych ludzi, ale mówią o pokoju między większymi społecznościami i całymi narodami (np. Sdz 4,17; 1Krl 5,26). W NT greckim odpowiednikiem hebr. szalom jest rzeczownik eirene, który zawiera ponadto pewne odcienie znaczeniowe obecne w literaturze greckiej. W kulturze hellenistycznej pokój oznacza nie tylko przeciwieństwo wojny i niezgody, lecz także niewzruszony wewnętrzny spokój, wynikający z harmonii umysłu. Według autorów NT Chrystus jest pokojem i Źródłem pokoju dla wierzących, ponieważ przez swoją Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie wszystkich pojednał w swoim ciele z Bogiem (Ef 2,14-17). W tym ujęciu pokój dotyczy nie tylko relacji międzyludzkich, lecz przede wszystkim odnosi się do relacji człowieka z Bogiem i jest owocem zbawienia dokonanego w Chrystusie oraz Jego darem dla uczniów (J 14,27). Autorzy NT, mówiąc o pokoju, widzą w nim owoc działania w wierzących Ducha σwiętego (Rz 8,6) oraz znamię obecności na ziemi królestwa Bożego (Rz 14,17) i jego realizacji w Kościele (Dz 9,31).
PAN (hebr. Adonai - ‘pan’; gr. Kyrios - ‘władca’, ‘ten który ma władzę nad innym człowiekiem lub całym ludem’) - tytuł wyrażający dostojeństwo i cześć. W ST termin ten stosowano w zastępstwie imienia Boga, którego ze względu na jego świętość nie wypowiadano. W obecnym przekładzie tam, gdzie występuje słowo ”Pan”, w oryginale jest słowo JHWH (tzw. tetragram), wymawiane zazwyczaj jako Jahwe. W ST jest to najważniejsze imię Boga, które prawdopodobnie oznacza Tego, który jest, który wyzwala, który stwarza, który panuje ( Wj 3,14n). W Septuagincie - greckim przekładzie ST - tytuł Pan (Kyrios) stał się imieniem własnym Boga, najwyższego spośród wszystkich władców (Pwt 10,17). NT tytuł Kyrios odnosi do Jezusa. Upowszechnił się on w pierwszych wspólnotach chrześcijan, którzy oddając się pod panowanie Chrystusa, uznali Go za jedynego Pana, władcę życia i śmierci (Rz 14,9), tego, który powróci (1Tes 4,17), aby ostatecznie zatryumfować nad wszystkim (Flp 2,9-11). Rzeczywiste uznanie Jezusa za Pana jest warunkiem wystarczającym do otrzymania zbawienia (Rz 10,9; por. J 13,13n).
Izrael opłakuje śmierć Samuela
Wraz ze śmiercią Samuela kończy się pewna epoka historii Izraela. Do przeszłości odszedł urząd sędziego, którego funkcje przejął teraz król. Zadania proroka i kapłana będą odtąd oddzielone i niezależne. Czasem nawet w opozycji wobec siebie (np. Am 7,10nn).
Żony Dawida
Rozdział 25 ukazuje różne szczegóły z codziennego życia na pustyni i zwyczajów pasterzy: strzyżenie owiec połączone ze świętowaniem i ucztą, rywalizację pomiędzy nomadami a ludnością prowadzącą osiadły tryb życia, intrygi kobiet, życie społeczne jeszcze ciągle pełne prymitywnych gestów, ale także bogate w wielką uprzejmość. Pośrodku tych wydarzeń stoi Dawid, który na sposób typowy dla władców tamtego czasu zaczyna budować swoją rodzinę (ww. 39-44). Posiadanie haremu jest znakiem jego królewskiej godności.
Pierwsza i Druga Księga Samuela
Wprowadzenie
Okoliczności powstania
W Biblii hebrajskiej Pierwsza i Druga Księga Samuela stanowiły jedno dzieło. Ich podział wywodzi się od Septuaginty (LXX). Tłumacze greccy połączyli te księgi z Pierwszą i Drugą Księgą Królewską, nadając czteroczęściowemu dziełu wspólny tytuł Księgi Królestw, za czym poszła też Wulgata. Hebrajski tytuł Księgi Samuela ma uzasadnienie w starożytnym przekonaniu, że autorem dzieła był Samuel, ostatni sędzia w Izraelu. Jednakże Samuel, który jest bohaterem zaledwie pierwszej części dzieła, nie może być jego autorem i dlatego autorstwo przypisuje się anonimowemu historykowi i teologowi, którego umownie nazwano Deuteronomistą. Wiele wskazuje na to, że ów anonimowy autor pod koniec VII w. lub na początku VI w. przed Chr. skomponował tzw. historię deuteronomistyczną obejmującą: Księgę Jozuego, Księgę Sędziów, Pierwszą i Drugą Księgę Samuela i Pierwszą i Drugą Księgę Królewską.
Autor Ksiąg Samuela w swojej kompozycji połączył różne źródła. Do historii rodziny Helego (1Sm 1 – 3) posłużyły mu kapłańskie tradycje sanktuarium w Szilo. Dzieje Arki Przymierza (1Sm 4 – 7) pochodzą z odrębnego źródła związanego z tradycją kultyczną. Wspomnienia o Samuelu mogły zostać stworzone i być przekazywane w ustnej tradycji w kręgach prorockich. Nie ma wątpliwości, że dzieje Saula i Dawida opierają się na licznych źródłach pisanych. Autor miał do dyspozycji przynajmniej dwa cykle opowiadań o Saulu i historię dotyczącą rodziny Dawida. Nie wiemy, kiedy poszczególne wątki historii zostały ze sobą powiązane i kiedy utrwalono je na piśmie. W różnych źródłach i tradycjach autor znajdował nie tylko pierwotne informacje o faktach, ale także zapis wielowiekowej refleksji nad nimi.
Tekst hebrajski Ksiąg Samuela jest bardzo źle zachowany, a wersja Septuaginty (LXX) przekazuje tekst znacznie różniący się od hebrajskiego. Wersja ta znajduje potwierdzenie we fragmentach hebrajskich odkrytych w XX w. w Qumran, co dowodzi, że w III-II w. przed Chr. istniały różne wersje tekstu hebrajskiego tych ksiąg. Proces redakcji dzieła był więc długi i trwał niemal do końca epoki Starego Testamentu.
Treść i teologia
Księgi Samuela opowiadają dzieje Izraela od momentu ustanowienia monarchii aż do końca panowania króla Dawida. Opis wydarzeń nie ma charakteru systematycznego wykładu, lecz stanowi raczej serię połączonych ze sobą historii i epizodów, odnoszących się do postaci Samuela, Saula i Dawida. Autor stworzył zwartą kompozycję literacką, której bieg wyznaczają trzej następujący po sobie przywódcy oraz nieustanne działanie Boga, który troszczy się o swój lud i kieruje nim poprzez specjalnie wybranych ludzi. Namaszczenie Saula na króla (1Sm 9) dało początek instytucji monarchii w Izraelu. Panowanie Saula, z powodu jego niewierności Bogu, było krótkie. Na nowego władcę namaszczony został Dawid (1Sm 16). Tak rozwijającą się historię możemy zatem podzielić na siedem części: 1) powołanie Samuela (1Sm 1 – 3); 2) dzieje Arki Przymierza (1Sm 4 – 7); 3) Saul, pierwszy król Izraela (1Sm 8 – 15); 4) Saul i Dawid (1Sm16 – 31); 5) walka o królestwo (2Sm 1 – 8); 6) Dawid królem Izraela (2Sm 9 – 20); 7) dodatki (2Sm 21 – 24).
Pierwszą i Drugą Księgę Samuela można nazwać historią o ustanowieniu monarchii w Izraelu. Jej początkiem było namaszczenie Saula, natomiast swój definitywny kształt otrzymała za panowania Dawida. Izrael, w porównaniu z narodami ościennymi, dość późno przyjął strukturę państwa monarchicznego. Po zdobyciu Kanaanu na równinie nadmorskiej osiedlili się Filistyni, którzy stali się dla Izraela wielkim zagrożeniem. W tej sytuacji zaistniała potrzeba silnej, centralnej władzy. Przeciwko Filistynom wystąpił najpierw Saul, a jego dzieło poprowadził dalej Dawid, który ostatecznie złamał ich potęgę i objął władzę nad plemionami południa i północy Izraela. Ustanowienie jednej dla całego Izraela stolicy politycznej i religijnej w Jerozolimie oraz rozciągnięcie kontroli nad narodami zajordańskimi czy aramejskimi południowej Syrii, przyniosło królestwu bezpieczeństwo, pokój i dobrobyt. Jednakże wybuchające już za życia Dawida bunty wewnętrzne ujawniały dawne antagonizmy między północą a południem i zapowiadały schizmę, która nastąpiła po śmierci Salomona.
Hebrajczycy, zaliczając Księgi Samuela do części kanonu zwanej „prorocy wcześniejsi”, wskazywali na religijny charakter przedstawionej tu historii. Przy wyborze Saula z całą ostrością postawiono problem, czy królem Izraela ma być Bóg, czy człowiek. Ustanowiony przez namaszczenie król miał panować nad Izraelem jako pełnomocnik Jahwe. Saul nie sprostał temu ideałowi i został odrzucony. Ucieleśnieniem tej idei stał się natomiast Dawid (1Sm 13,13n).
W centrum historii Dawida stoi Boża obietnica zawarta w proroctwie Natana (2Sm 7,10-16). Kierując się szczególną miłością do narodu, Bóg oznajmia łaskawe i bezwarunkowe związanie się z rodem Dawida. Ustanawia między sobą a potomkami Dawida więź na wzór tej, jaka łączy ojca i syna: „Ja będę mu Ojcem, a on będzie Mi synem”. Obietnicy Bożej nie zniweczy nawet ewentualna niewierność potomków Dawida. W taki sposób Dawid interpretuje obietnicę w swojej modlitwie dziękczynnej (2Sm 7,18-29), a zwłaszcza w tzw. „ostatnich słowach”, gdzie Boże obietnice wyraźnie nazywa się wiecznym przymierzem (2Sm 23,5). Dlatego proroctwo Natana stanowi teologiczny punkt kulminacyjny Ksiąg Samuela i najważniejszy tekst dla całego mesjanizmu królewskiego. Dzięki otrzymanej obietnicy Dawid stał się postacią kluczową w rozwoju myśli mesjańskiej ST. Późniejsi prorocy, szczególnie w najtrudniejszych momentach historii Izraela, często odwoływali się do obrazu „gałązki Jessego” (Iz 11,1), która była zapowiedzią nowego króla, mesjasza. Temat potomka Dawida, którym jest oczekiwany mesjasz, powraca także w NT. Potomkiem, do którego została skierowana obietnica dana Dawidowi, jest Jezus z Nazaretu, Syn Dawida (np. Mt 9,27), Syn Abrahama (Mt 1,1), oczekiwany Chrystus (np. Mt 16,16; Mk 8,29; J 20,31), który jest zarazem Synem Bożym (np. Mt 3,17; 17,5; Mk 3,11; Łk 3,22; J 1,34).
Ta ciągle aktualna historia uczy, że nie ma ani „świeckiej” historii, ani społeczeństwa laickiego, gdyż wszystko, co się rozgrywa na ziemi i między ludźmi, dzieje się przed Obliczem Pańskim (1Sm 10,25), tzn. w obecności Boga. Bóg pozwala ludziom działać jako istotom rozumnym i wolnym. Nie żyją oni w izolacji, lecz w określonej strukturze społecznej: są tu mężczyźni i kobiety, panujący i poddani, politycy i żołnierze, bogaci i biedni, obywatele i niewolnicy. W każdej z tych grup są ludzie prawi i chciwi, wielkoduszni i aroganccy, otwarci i podstępni. I choć wyraźny osąd moralny poszczególnych czynów czy osób pojawia się w Księgach Samuela rzadko, to domyślnie jest on zawsze obecny. Bóg wkracza w losy każdego człowieka i pomimo ludzkich grzechów oraz słabości ustanawia swoje królestwo, czyli panowanie.
Wraz ze śmiercią Samuela kończy się pewna epoka historii Izraela. Do przeszłości odszedł urząd sędziego, którego funkcje przejął teraz król. Zadania proroka i kapłana będą odtąd oddzielone i niezależne. Czasem nawet w opozycji wobec siebie (np. Am 7,10nn).