381Pan odezwał się do Hioba wśród burzy. Powiedział:2„Kto ośmiela się zaciemniać plan Boga
słowem nierozumnym?
3Przepasz biodra jak mężczyzna,
będę cię pytał, a ty Mnie pouczysz!
4Gdzie byłeś, kiedy zakładałem ziemię,
powiedz, jeśli potrafisz?
5Może wiesz, kto wyznaczał jej rozmiary
albo kto rozciągnął nad nią sznur mierniczy?
6Na czym zostały oparte jej filary
albo kto położył jej kamień węgielny
7wśród rozradowanych gwiazd porannych
i radosnych okrzyków wszystkich synów Bożych?
8Kto zamknął podwójną bramą morze,
gdy wzburzone wyszło z łona?
9Ja utworzyłem obłoki jako jego ubranie
i ciemne chmury jako jego pieluszki;
10wytyczyłem mu granice,
założyłem zasuwy i podwójną bramę,
11mówiąc: «Dotąd możesz dojść, nie dalej,
tu załamie się wyniosłość fal twoich».
12Czy choćby raz w życiu rozkazywałeś porankowi źródeł
i wskazałeś miejsce porannej zorzy,
13aby objęła najdalsze krańce ziemi
i wypędziła z niej obłudnych?
14Zmienia się ona jak glina pod pieczęcią
i mieni się jak piękne ubranie.
15Światło zostanie odebrane przewrotnym,
a wzniesione ramię będzie złamane.
16Czy dotarłeś do źródeł morza,
doszedłeś do dna otchłani?
17Czy ukazano ci bramy śmierci
i oglądałeś drzwi krainy ciemności?
18Czy zbadałeś rozległe przestrzenie ziemi?
Odpowiedz, jeśli poznałeś to wszystko.
19Gdzie jest droga do siedziby światła
i gdzie ciemność ma swoje miejsce?
20Może je zaprowadzisz do ich krainy
i wskażesz ścieżki do ich domu?
21Ty wiesz to wszystko, bo wtedy się urodziłeś,
i liczba dni twego życia jest ogromna!
22Czy dotarłeś do spichlerzy śniegu
i widziałeś zbiorniki z gradem?
23Przechowuję je do czasu nieszczęścia,
do dnia walki i wojny.
24Gdzie jest droga, z której rozchodzi się światło,
i wschodni wiatr wznosi się z niej nad ziemią?
25Kto wykopał rów dla ulewy
i wytyczył drogę grzmiącej chmurze,
26aby wylewała wodę na bezludną ziemię,
na pustynię, gdzie nie ma człowieka;
27aby nasyciła wodą ugory i pustkowia
i zasiliła wyrastającą roślinność?
28Czy deszcz ma ojca?
Kto urodził krople rosy?
29Z czyjego wnętrza wyszedł lód?
Czyim dzieckiem jest szron, co spada z nieba?
30W jaki sposób ścina się woda, staje się jak kamień
i twardnieje powierzchnia wód?
31Czy można zacieśnić więzy Plejad
albo rozluźnić spojenia Oriona?
32Czy sprawisz, że Gwiazda Poranna pojawi się w odpowiednim czasie
i wyprowadzisz Niedźwiedzicę z jej dziećmi?
33Czy znasz prawa nieba
i ich oddziaływanie na ziemię?
34Czy skierujesz swój głos ku chmurom,
a wody posłusznie spłyną na ciebie?
35Czy poślesz błyskawice, a one pójdą
i powiedzą do ciebie: «Oto jesteśmy»?
36Kto ibisowi przekazał mądrość
albo kto dał umiejętność kogutowi?
37Kto dzięki swojej mądrości zliczył chmury?
Kto sprawia, że zbiorniki nieba rozlewają wodę,
38gdy ziemia jest jak skorupa
i gruda do grudy przylega?
39Czy zdobędziesz łup dla lwicy
i zaspokoisz głód lwów drapieżnych,
40kiedy ukrywają się w swoich legowiskach
i czają się w zaroślach?
41Kto dostarcza żywności krukowi,
gdy jego pisklęta do Boga wołają o pomoc
i słaniają się z braku pożywienia?
Rozpoczyna się wystąpienie Boga, który podejmuje wyzwanie rzucone Mu przez Hioba. Zamiast jednak odpowiedzieć wprost na postawione pytania, Bóg sam przechodzi do swoistego przesłuchania bohatera (w. 3). Zarzuca mu chęć zakwestionowania ustanowionego porządku, nad którym nie ma i nie może mieć władzy (w. 1). Zaprasza go jednak do dialogu, mającego cechy walki (przepasz biodra jak mężczyzna, w. 3), ale w gruncie rzeczy ojcowskiego, choć niepozbawionego szczypty ironii (ty Mnie pouczysz, w. 3). W pierwszej kolejności porusza wobec Hioba temat stwarzania świata, którego poszczególne etapy ukazano jako budowę świątyni. Konstrukcja świata przedstawiona w tym fragmencie odpowiada wyobrażeniom starożytnych mieszkańców Wschodu. Ziemię widziano wówczas jako płaski dysk wsparty na słupach (w. 6), podtrzymujących go nad wodami wielkiej otchłani. Podobnie pojawiają się pewne elementy zaczerpnięte z antycznych mitologii, jak istoty niebieskie (np. aniołowie) określane mianem gwiazdy poranne i synowie Boga (w. 7). Potężne morze, które pozostaje w pełni zależne od Stwórcy, zostało porównane do niemowlęcia (ww. 8-11). Autor nie zamierza przedstawiać historycznie początku świata, nie stara się dochować wierności biblijnemu opisowi stworzenia świata (Rdz 1,3-10). Pragnie natomiast ukazać, że Bóg jest jedynym Panem i Stwórcą wszystkiego, co istnieje.