121Twój nieśmiertelny duch przenika wszystko. 2Dlatego łagodnie karzesz tych, co upadają,

ostrzegasz wyrzutami sumienia, gdy grzeszą,

by porzucili zło i uwierzyli w Ciebie, Panie.

Boży wyrok na mieszkańców Kanaanu

3Dawnych mieszkańców Twojej świętej ziemi

4znienawidziłeś za ich odrażające zwyczaje,

za uprawianie magii i za obrzędy szargające świętość,

5za okrutne mordowanie dzieci,

za uczty, na których pożerali ludzkie wnętrzności i pili krew,

sprawując tajemne ryty.

6Rodziców, którzy mordowali bezbronne istoty,

postanowiłeś zgładzić rękami naszych przodków,

7aby kraina, którą uznałeś za najwspanialszą,

stała się godnym mieszkaniem dzieci Bożych.

8Potraktowałeś ich jednak łagodnie, gdyż byli ludźmi:

na czele Twojej armii posłałeś szerszenie,

aby ich niszczyły stopniowo.

9Mogłeś przecież w otwartej bitwie prawym wydać bezbożnych,

mogłeś ich zniszczyć w okamgnieniu przez straszliwe potwory lub nieubłagane słowo.

10Lecz Ty, powoli spełniając swój wyrok, dałeś im możność nawrócenia,

choć dobrze wiedziałeś, że cała ich natura jest skażona,

nieprawość przenika ich do szpiku kości,

a ich myślenie nigdy nie ulegnie zmianie.

11Od początku byli przeklętym nasieniem,

a Twoja pobłażliwość wcale nie wynikała z lęku.

Wnioski płynące z przykładów Egipcjan i Kananejczyków

12Któż może Ci powiedzieć: „Co takiego zrobiłeś?”.

Kto podważy Twój wyrok?

Kto Cię obwini za zagładę narodów, które sam stworzyłeś?

Kto stanie przeciw Tobie w sądzie jako obrońca nieprawych?

13Prócz Ciebie nie ma boga troszczącego się o wszystkich.

Przed kim miałbyś zdać sprawę ze swoich wyroków?

14Żaden król ani władca nie zdoła Ci się sprzeciwić,

stając w obronie tych, których ukarałeś.

15Jesteś sprawiedliwy, wszystkim zarządzasz sprawiedliwie,

a skazanie niewinnego uważasz za niegodne Twej mocy.

16Twoja potęga jest podstawą sprawiedliwości,

a w swej wszechwładzy wszystkich traktujesz łagodnie.

17Okazujesz potęgę, gdy ktoś wątpi w nieograniczoną moc Twoją,

a jeśli ją uznaje, ostrzegasz go przed zuchwałością.

18Jesteś wszechwładny, a sądzisz łagodnie

i kierujesz nami wyrozumiale,

bo możesz uczynić wszystko, co zechcesz.

19W ten sposób nauczyłeś lud swój,

że człowiek prawy powinien kochać innych.

Dałeś swoim synom zbawienną nadzieję,

że gdy zgrzeszą, obdarzysz ich nawróceniem.

20Skoro nawet skazanym na śmierć wrogom Twych dzieci

wymierzyłeś karę łagodnie i z umiarem,

dając im czas i sposobność, by żałowali za swoje winy,

21to z jaką wyrozumiałością sądzisz swoich synów,

których przodkom pod przysięgą obiecałeś wszelkie dobro!

22Wychowałeś nas, chłoszcząc naszych nieprzyjaciół na różne sposoby,

abyśmy w naszych sądach mieli przed oczyma Twoją dobroć

i oczekiwali miłosierdzia, gdy spadnie na nas wyrok.

23Tak więc na bezbożnych, którzy żyli bezmyślnie,

zesłałeś jako udrękę ich własne plugastwa.

24Zeszli oni na manowce, pobłądzili na drogach fałszu,

a przyjmując za bóstwa obrzydliwe i nędzne stworzenia,

zostali omamieni jak bezrozumne niemowlęta.

25Dlatego za karę wystawiłeś ich na pośmiewisko

jak dzieci, którym brak rozsądku.

26Kogo zaś ośmieszenie niczego nie nauczyło,

został przez Boga należycie ukarany.

27Szaleli ze złości, gdy istoty, które brali za bóstwa,

stały się przyczyną ich cierpień.

Dręczeni przez nie ujrzeli Tego, którego wcześniej znać nie chcieli.

Uznali w Nim prawdziwego Boga

i pojęli, dlaczego spotkała ich najcięższa kara.


nieśmiertelny duch – czyli życiodajne tchnienie, którym Bóg obdarza każdą istotę żyjącą (Rdz 2,7; Ps 104,29n).


mordowanie dzieci – w kultach kananejskich istniał zwyczaj składania dzieci w ofierze bożkom. Zwyczaj ten był zakazany przez Prawo Izraela (np. Kpł 18,21).


plugastwa – czyli fałszywe bóstwa (Pwt 7,26; 27,15).


PAN (hebr. Adonai - ‘pan’; gr. Kyrios - ‘władca’, ‘ten który ma władzę nad innym człowiekiem lub całym ludem’) - tytuł wyrażający dostojeństwo i cześć. W ST termin ten stosowano w zastępstwie imienia Boga, którego ze względu na jego świętość nie wypowiadano. W obecnym przekładzie tam, gdzie występuje słowo ”Pan”, w oryginale jest słowo JHWH (tzw. tetragram), wymawiane zazwyczaj jako Jahwe. W ST jest to najważniejsze imię Boga, które prawdopodobnie oznacza Tego, który jest, który wyzwala, który stwarza, który panuje ( Wj 3,14n). W Septuagincie - greckim przekładzie ST - tytuł Pan (Kyrios) stał się imieniem własnym Boga, najwyższego spośród wszystkich władców (Pwt 10,17). NT tytuł Kyrios odnosi do Jezusa. Upowszechnił się on w pierwszych wspólnotach chrześcijan, którzy oddając się pod panowanie Chrystusa, uznali Go za jedynego Pana, władcę życia i śmierci (Rz 14,9), tego, który powróci (1Tes 4,17), aby ostatecznie zatryumfować nad wszystkim (Flp 2,9-11). Rzeczywiste uznanie Jezusa za Pana jest warunkiem wystarczającym do otrzymania zbawienia (Rz 10,9; por. J 13,13n).


MAGIA - środki i praktyki, za pomocą których ludzie otrzymują informacje niedostępne w zwyczajny sposób lub wywołują działanie ponadludzkich mocy. Zaliczyć do nich można: wróżby, zaklęcia, przywoływ anie duchów zmarłych, jasnowidzenie itp. Praktyki magiczne były i są rozpowszechnione we wszystkich kulturach, a świadectwa o nich można znaleźć już w najstarszych Źródłach napisanych przez człowieka (np. Pwt 18,14; Dz 8,9nn). ST dowodzi, że magia była praktykowana także w Izraelu (Kpł 19,26; Pwt 18,10-13; 1Sm 28,7nn). W Piśmie Świętym wszystkie praktyki magiczne są jednoznacznie potępione, ponieważ zawsze u ich podstaw leży sprzeniewierzenie się Bogu. W czasach ST za uprawianie praktyk magicznych groziła śmierć (np. Wj 22,17). Równie stanowczo magia została potępiona w NT. Apostoł Paweł zalicza ją do grzechów, które nie pozwalają wejść do królestwa Bożego (Ga 5,20n).


MIŁOSIERDZIE BOŻE - przymiot Boga wyrażający się w Jego pełnej miłości postawie wobec człowieka, bez względu na jego zasługi. ST nie wypracował jednego pojęcia na określenie Bożego miłosierdzia, lecz używa kilku uzupełniających się terminów. W jęz. hebr. miłosierdzie Boże określane jest jako rachamim, które pochodzi od wyrazu oznaczającego ‘macicę’, ‘łono’. Bóg przyjmuje więc wobec człowieka postawę macierzyńską, jest kochającym rodzicem (np. Iz 49,14n). Ponadto używa się rzeczownika chesed, który wskazuje na takie cechy Boga, jak ‘życzliwość’, ‘miłość’, ‘lojalność’, ‘wierność’. Innym określeniem jest channun - ‘łagodność’, ‘litość’, ‘przebaczenie’. Według autorów NT najpełniejszym wyrazem miłosierdzia Bożego było Wcielenie Jezusa, który przyszedł na ziemię, aby zbawić wszystkich ludzi (np. J 12,47; Rz 11,30-32; Ef 2,4nn; 1Tm 1,15). Miłosierna miłość Chrystusa do ludzi cechowała całą Jego publiczną działalność i wyrażała się w niezliczonych gestach pomocy okazywanej ludziom (np. głoszenie Dobrej Nowiny o zbawieniu, przebaczanie grzechów, uzdrawianie z chorób, uwalnianie od złych duchów, wskrzeszanie z martwych). Przekazane przez Jezusa świadectwo o Bożym miłosierdziu pozwala ludziom wierzyć i mieć nadzieję, że na Sądzie Ostatecznym każdy człowiek doświadczy go od Boga w sposób pełny. Wszyscy ludzie powinni w całym swoim życiu naśladować ten przymiot Boga (np. Jk 2,13).


DROGA - w Piśmie Świętym termin ten ma często znaczenie symboliczne. Zwykle oznacza wzorzec postępowania Boga (Iz 55,8n) i ludzi (Ps 1,6). Słowem tym posługuje się również biblijna literatura mądrościowa, której autorzy zachęcają do wyboru drogi, która prowadzi do życia i przestrzegają przed błędną drogą prowadzącą do śmierci (np. Pwt 30,15-20; Ps 119,1; Prz 4,19; Mt 7,13n). Lud Izraela, mający swoje korzenie w koczowniczych plemionach, rozumiał swoją historię jako wędrówkę, jako nieustanne bycie w ”drodze” zapoczątkowane przez Abrahama. W NT słowo to nabiera jeszcze bardziej specyficznego znaczenia. Jezus siebie samego nazywa drogą prowadzącą do Ojca (J 14,6). Każdy, kto łączy się z Chrystusem, otrzymuje nowe życie (Hbr 10,20). Jednym z pierwszych określeń tworzącej się wspólnoty chrześcijan był zwrot zwolennicy tej drogi (np. Dz 9,2).


Boży wyrok na mieszkańców Kanaanu
Podobna surowość i łagodność Boga wobec grzeszników ujawnia się w stosunku do Kananejczyków, rdzennych mieszkańców Palestyny. W oczach Izraelitów uchodzili oni za najbardziej zdemoralizowanych, o czym świadczą wyliczone przez autora grzechy (ww. 4n). A jednak okazuje się, że Bóg odnosi się do nich z szacunkiem jako do ludzi. Nie niszczy ich jednym ciosem, lecz zsyłając doświadczenia, daje im czas na refleksję, aby skłonić ich do nawrócenia (Wj 23,28nn; Pwt 7,20; Joz 24,12). Postawa Boga wzywa wszystkich ludzi do tego, aby nie osądzali pochopnie drugiego człowieka i traktowali bliźnich z wielką wyrozumiałością.


Wnioski płynące z przykładów Egipcjan i Kananejczyków
Autorowi wyraźnie zależy na ukazaniu Boga jako wychowawcy, który czasem karci swoje rozumne stworzenia. Podkreśla przy tym, że Bóg wprawdzie miłuje sprawiedliwość, ale ważniejsza jest dla Niego łagodność i wyrozumiałość, gdyż w ten sposób może doprowadzić człowieka do nawrócenia. Nie używa On swojej mocy na ślepo, lecz zawsze ma przed oczyma określony cel. Także człowiek sprawiedliwy, który stale doświadcza Bożego miłosierdzia, powinien przyjmować taką postawę w stosunku do innych, i to nie tylko swoich rodaków, ale wszystkich ludzi (ww. 19-22). Ponadto autor wlewa w serca wierzących nadzieję, podkreślając, że skoro Bóg jest tak pobłażliwy wobec nieprzyjaciół Izraela, to tym bardziej łagodnie potraktuje wybrany przez siebie naród.

Księga Mądrości
Wprowadzenie
Okoliczności powstania
Żydzi, a za nimi protestanci, nie zaliczyli Księgi Mądrości do kanonu ksiąg natchnionych przez Boga. Księga Mądrości została napisana po grecku i występuje jedynie w Septuagincie (LXX). Powstała w środowisku diaspory, w którym żydowski monoteizm spotykał się z greckim politeizmem, a myśl hebrajska z hellenistyczną. Występujące w księdze ślady tych kontaktów wskazują, że jej ojczyzną był Egipt, gdyż tam właśnie działała największa diaspora żydowska. Grecki tytuł Mądrość Salomona mógłby wskazywać, że dzieło zostało napisane przez słynącego z wielkiej mądrości króla Salomona, jednakże już w epoce ojców Kościoła zakwestionowano jego autorstwo. Dziś powszechnie przyjmuje się, że powstała ona w epoce hellenistycznej, mniej więcej w połowie I w. przed Chr., na co wskazuje jej tematyka oraz styl. Analiza treści potwierdza, że autor zna teksty Septuaginty, tłumaczone ok. 150 r. przed Chr. Tę datę uważa się zatem za górną granicę czasu powstania dzieła; za dolną granicę przyjmuje się zajęcie Egiptu przez Rzymian, czyli 30 r. przed Chr.
Autor, zhellenizowany Żyd, zgodnie ze starożytną metodą literacką, zwaną pseudoepigrafią, podszywa się pod Salomona (Mdr 7 – 9), króla słynącego z mądrości. Z szacunkiem odnosi się do religii żydowskiej i troszczy się o jej losy, miłuje naród izraelski, żywi cześć dla patriarchów, gardzi kultem bożków i jest przekonany o wyjątkowym posłannictwie Izraela, polegającym na wezwaniu do głoszenia prawa Bożego w całym świecie (Mdr 18,4). Anonimowy autor dobrze orientuje się również we współczesnej mu greckiej problematyce filozoficznej (Mdr 13,1-9), zna i wykorzystuje formy piśmiennictwa pogańskiego oraz dorobek filozofów przyrody.
Treść i teologia
Księga Mądrości jest dziełem poetyckim, w którym autor wprawnie przenosi pewne hebrajskie schematy literackie do świata poezji greckiej. Używa przy tym charakterystycznych dla hellenizmu gatunków wypowiedzi moralizującej, takich jak zachęta lub synkrisis, czyli kontrastowe zestawienie dwóch typów ludzkich postaw. W przeciwieństwie do współczesnych mu pisarzy (Filon Aleksandryjski, Józef Flawiusz) nie używa języka dyskursywnego, lecz sięga po język poetycki, odbierany wówczas jako bardziej archaiczny i sakralny, aby w ten sposób wyrazić nieprzemijalny i uniwersalny charakter wiary w jedynego Boga. Podobnie jak psalmiści i prorocy, odczytuje na nowo dawną historię Izraela, zwłaszcza Wyjście z niewoli egipskiej i dzieje patriarchów. Z przeszłości czerpie wskazówki dla życia każdego prawego człowieka i wychwala postępowanie zgodne z mądrością, które sprowadza się do zachowywania przykazań Boga.
Autor akcentuje postawy wynikające z wiary i przeciwstawia je szerzącemu się wówczas pogańskiemu modelowi życia, nastawionemu na konsumpcję i wygodnictwo. Odwołuje się przy tym do własnej wizji dziejów, zawartej w dwóch syntezach historii. W pierwszej (Mdr 10,1-14) pokazuje zbawienne skutki przyjęcia mądrości Bożej, czyli kierowania się w życiu wiarą, przywołując losy protoplastów ludzkości oraz Izraela. Ta zbawcza moc wiary silnie kontrastuje z karą, jaka spotkała ludzi, którzy pogardzili Bożym darem. Druga synteza (Mdr 10,15 – 11,14 i 16,1 – 19,22) koncentruje się na Bożej pedagogii, nazwanej tu wyraźnie na sposób grecki opatrznością. Tłem dla tych rozważań jest siedem par przeciwstawnych wydarzeń z historii: plag i dobrodziejstw.
Całą Księgę Mądrości możemy podzielić na trzy tematycznie różne, ale literacko powiązane ze sobą części. W pierwszej (Mdr 1,1 – 6,21) autor ukazuje rozmaite paradoksy życia, podkreślając przy tym wielką wartość uczciwości i sprawiedliwości. Druga (Mdr 6,22 – 9,18) jest wspaniałą pochwałą mądrości, trzecia natomiast (Mdr 10,1 – 19,22) opowiada o opatrzności Bożej, która czuwa nad życiem wszystkich ludzi, aby ostatecznie doprowadzić ich do wiary.
Do interesujących wniosków prowadzi analiza słownictwa Księgi Mądrości. Autor konsekwentnie nie stosuje żadnych nazw geograficznych (poza Morzem Czerwonym w Mdr 10,18; 19,7 oraz Pentapolem w 10,6) ani imion własnych postaci, które jednak można bez trudu zidentyfikować, znając ST. Aż 335 słów (czyli jedna piąta całego utworu) występuje w Biblii tylko jeden raz. Większość z nich stanowi przejęte z obcych tradycji słownictwo religijne, filozoficzne, psychologiczne, między innymi cztery cnoty kardynalne (Mdr 8,7). Z kolei Boga autor określa aż dwunastoma imionami własnymi bądź wyrażeniami opisowymi, w większości istniejącymi również w języku kultury hellenistycznej. Wyraźna jest więc tendencja do szukania punktów stycznych ze światem pogańskim. Autor natchniony pragnie przede wszystkim uczynić zrozumiałą dla każdego prawdę o Bogu Stwórcy wszechświata, gdyż takie pojęcie było dotąd obce kulturze pogańskiej. W tym celu nawet wynajduje zupełnie nowe terminy (Stwórca początku, Stwórca piękna), które pozwalały mu przemówić do wyobraźni adresatów. Konsekwentnie natomiast unika charakterystycznych dla Biblii hebrajskiej określeń Boga o charakterze antropomorficznym, rażących dla dość wysublimowanego sposobu myślenia filozoficznego, jaki obowiązywał w tamtym czasie. Wprowadza obce mentalności semickiej rozumowanie przyczynowo-skutkowe, kiedy na przykład wskazując na piękno i harmonię istniejące w kosmosie, wnioskuje o ich przyczynie (Mdr 13,1nn). Korzystając z argumentacji zapożyczonej od myślicieli pogańskich, stara się wykazać, że obserwacja świata widzialnego powinna prowadzić do poznania jego Stwórcy. Nie przemilcza jednak faktu, że głoszenie i wyznawanie wiary w jedynego Boga jest życiowym powołaniem Izraelitów, którym dał On niegasnące światło Prawa (Mdr 18,4).