Proroctwa przeciwko ziemi judzkiej

61Pan znowu przemówił do mnie w następujących słowach:2„Synu człowieczy, zwróć się w stronę gór Izraela, prorokuj przeciwko nim i3powiedz: Góry Izraela, słuchajcie słowa Pana Boga. Tak mówi Pan Bóg do gór i pagórków, do potoków i dolin. Oto Ja sprowadzę na was miecz i zniszczę wasze wzniesienia kultowe.4Wasze ołtarze będą zburzone, wasze stele połamane, a waszych pomordowanych powalę przed waszymi bożkami. 5Trupy Izraelitów położę przed ich bożkami i rozrzucę wasze kości wokół waszych ołtarzy. 6Gdziekolwiek mieszkacie, miasta zostaną zburzone, wzniesienia kultowe spustoszone. Wasze ołtarze będą zburzone i zniszczone, wasze bożki połamane i usunięte, wasze stele wycięte, a dzieła rąk waszych starte. 7Pomordowani padną pośród was i przekonacie się, że Ja jestem Panem .8Ale pozostawię wam ocalałych od miecza wśród narodów, gdy będziecie rozproszeni po obcych krajach. 9Ci, którzy ocaleją pośród narodów, dokąd zostali uprowadzeni, przypomną sobie o Mnie, o mojej udręce z powodu ich cudzołożnego serca, które odstąpiło ode Mnie, oraz z powodu ich cudzołożnych oczu, które oglądały się za bożkami. Będą się brzydzić sobą z powodu zła, które popełnili, i z powodu wszystkich swoich obrzydliwości. 10I przekonają się, że Ja, Pan, nie na darmo mówiłem, że sprowadzę na nich nieszczęście.

11Tak mówi Pan Bóg: Klaśnij w dłonie, tupnij nogą i mów: Biada wszystkim obrzydliwościom ludu izraelskiego, który padnie od miecza, głodu i zarazy.12Kto będzie daleko, umrze od zarazy. Kto będzie blisko, padnie od miecza, a kto pozostanie i będzie zamknięty, umrze z głodu. Tak wyładuję na nich mój gniew.13I przekonacie się, że Ja jestem Panem, gdy ich pomordowani będą między swoimi bożkami, wokół swoich ołtarzy, na każdym wyniosłym wzgórzu, na wszystkich szczytach górskich, pod każdym drzewem zielonym, pod każdym rozłożystym dębem, w miejscu, gdzie składali kojące wonności na cześć swoich bożków.14Podniosę na nich rękę, ich kraj uczynię ruiną i pustkowiem – od pustyni aż po Riblę – gdziekolwiek mieszkają. I przekonają się, że Ja jestem Panem”.


góry Izraela – wyrażenie charakterystyczne dla Ezechiela. Kryje się w nim nie tylko tęsknota, ale i wyraźny kontrast z bardziej równinnymi terenami Babilonii.


Brak pochówku był znakiem najwyższego pohańbienia. Podobny los spotkał czcicieli bóstw pogańskich w czasie reformy religijnej przeprowadzonej przez Jozjasza (622-619 przed Chr.), co przynajmniej niektórzy wygnańcy mogli jeszcze mieć w pamięci (2Krl 23,13-20).


bożki – w tekście oryginalnym pogardliwe określenie bóstw pogańskich, przywodzące na myśl ‘kamień’, ‘ruiny’, ‘gruzowisko’, ‘bezkształtną masę’, ‘gnój’. W Księdze Ezechiela występuje ono 39 razy, w pozostałych księgach jedynie 8. Prorok podkreśla kruchość bożków i ich niemoc. Są wyłącznie dziełem rąk człowieka, które można bezkarnie zniszczyć (Pwt 4,13; 2Krl 19,18).


Ja jestem Panem sformułowanie charakterystyczne dla Ezechiela. Czyny Boga zobowiązują każdego człowieka do uznania Jego wszechmocy.


W ST cudzołóstwo często jest obrazem niewierności ludu, który jest oblubienicą Boga (Iz 57,3).


Klaśnj… tupnij nogą – tutaj są to gesty wyrażające prawdopodobnie gniew (por. Ez 25,6, gdzie tupanie jest wyrazem złośliwej radości).


drzewo zielone – prawdopodobnie mowa o drzewach poświęconych bóstwom płodności i życia.


kojące wonności – oara miła dla tego, komu jest składana (np. Rdz 8,21). U Ezechiela wyrażenie odnosi się wyłącznie do oar składanych bóstwom pogańskim (Ez 16,19; 20,28).


pustynia – chodzi o pustynię Negeb na południu Palestyny.


Ribla – miasto nad Orontesem w Syrii (2Krl 23,33; 25,6-20). Tutaj oznacza wysunięte najbardziej na północ miasto Palestyny. Sięgały tam granice królestwa Dawida, Salomona, a także Jeroboama II (1Krl 8,65; 2Krl 14,25). Tam wymordowano rodzinę królewską i oślepiono króla Sedecjasza (2Krl 26,6).


PAN (hebr. Adonai - ‘pan’; gr. Kyrios - ‘władca’, ‘ten który ma władzę nad innym człowiekiem lub całym ludem’) - tytuł wyrażający dostojeństwo i cześć. W ST termin ten stosowano w zastępstwie imienia Boga, którego ze względu na jego świętość nie wypowiadano. W obecnym przekładzie tam, gdzie występuje słowo ”Pan”, w oryginale jest słowo JHWH (tzw. tetragram), wymawiane zazwyczaj jako Jahwe. W ST jest to najważniejsze imię Boga, które prawdopodobnie oznacza Tego, który jest, który wyzwala, który stwarza, który panuje ( Wj 3,14n). W Septuagincie - greckim przekładzie ST - tytuł Pan (Kyrios) stał się imieniem własnym Boga, najwyższego spośród wszystkich władców (Pwt 10,17). NT tytuł Kyrios odnosi do Jezusa. Upowszechnił się on w pierwszych wspólnotach chrześcijan, którzy oddając się pod panowanie Chrystusa, uznali Go za jedynego Pana, władcę życia i śmierci (Rz 14,9), tego, który powróci (1Tes 4,17), aby ostatecznie zatryumfować nad wszystkim (Flp 2,9-11). Rzeczywiste uznanie Jezusa za Pana jest warunkiem wystarczającym do otrzymania zbawienia (Rz 10,9; por. J 13,13n).


SYN CZŁOWIECZY - biblijny zwrot stosowany na określenie człowieka (np. Ps 8,5; 144,3; Ez 2,1) lub całej ludzkości (Ps 4,3; Prz 8,31). W ST wyrażenie to jest używane dla podkreślenia dystansu między Bogiem a człowiekiem. W apokaliptyce żydowskiej oznaczało ono godność i stało się tytułem specjalnego pośrednika, który ukaże się na końcu czasów. W Księdze Daniela jest mowa o przybywającym na obłokach Synu Człowieczym, który na wieki będzie panował nad ludźmi (Dn 7,13nn). W NT Jezus wielokrotnie nazywa siebie Synem Człowieczym. Wypowiedzi Jezusa, w których używa tego określenia w stosunku do własnej osoby, można podzielić na dwie grupy: kiedy mówi o godności przysługującej Synowi Człowieczemu, który ma władzę odpuszczania grzechów i jest Panem szabatu, oraz gdy mówi o sobie jako tym, który przyszedł, żeby służyć, który nie ma mieszkania, który będzie musiał cierpieć i zostanie zabity. Taki kontekst użycia tego zwrotu przez Jezusa sugeruje, że z jednej strony akcentował On w ten sposób swoje człowieczeństwo, a z drugiej objawiał swoje mesjańskie posłannictwo, przywołując znany Żydom obraz Syna Człowieczego jako sędziego, który ma przyjść na końcu czasów i zapanować nad wszystkim.


WZNIESIENIE KULTOWE - ogólne określenie miejsca, w którym składano ofiary i sprawowano kult. Mogły to być naturalne pagórki albo też podwyższenia zbudowane przez człowieka w celach kultycznych. Przed reformą deuteronomiczną i scentralizowaniem kultu w świątyni jerozolimskiej wzniesienia służyły Izraelitom do oddawania czci Jahwe i były uznawane za legalne miejsca kultu. W czasach ST wzniesienia stanowiły jednak typowy element kananejskiego kultu płodności oraz kultu Baala (Jr 19,5). Ponieważ przyczyniały się do upawiania publicznego bałwochwalstwa, spotykały się z coraz bardziej zdecydowanym potępieniem ze strony proroków i niektórych królów. W końcu całkowicie wyeliminowano tę formę kultu (początek VI w. przed Chr.).


OŁTARZ - miejsce składania ofiary. Pierwotnie w tradycji biblijnej ołtarze usypywano z nieociosanych kamieni lub ziemi. Nie składano na nich ofiar, lecz były one pamiątką objawienia się Boga i świętym miejscem modlitwy (np. Rdz 12,8; Ps 43,3n). Z czasem stały się wyłącznie miejscami składania ofiar Bogu (lub bóstwom pogańskim) i znajdowały się w świątyniach. Praktyka budowania ołtarzy ofiarnych dla bóstw jest typowa dla kultur i religii Bliskiego Wschodu i nie jest oryginalnym pomysłem Izraelitów. Uważano, że ołtarze i otaczające je świątynie są ziemskimi mieszkaniami bóstw, którym należy ofiarować pokarm i miłą woń. Idea karmienia Boga była obca Izraelitom. Dla nich ołtarze były miejscami świętymi, pomagającymi w komunikacji z Bogiem. Składając na nich ofiary, wyrażali uwielbienie, dziękczynienie, przebłaganie za grzechy itp. Po centralizacji kultu w Jerozolimie (reforma Jozjasza w drugiej połowie VII w. przed Chr.) i zlikwidowaniu lokalnych sanktuariów, pozostały tylko trzy ołtarze w świątyni jerozolimskiej: ołtarz do ofiar całopalnych (wykonany z brązu), ołtarz kadzielny (wykonany ze złota) i ołtarz chlebów poświęconych (Wj 37,25 - 38,7). Zob.

OFIARA,

RÓG.

STELA - blok kamienny umieszczany w pozycji pionowej, w miejscach upamiętniających ważne wydarzenia. Bardzo często stele były opatrzone inskrypcją. Służyły one również celom religijnym, ponieważ upamiętni ały kult oddawany bóstwu. Niekiedy pełniły funkcję kamienia wskazującego na miejsce pochówku zmarłego. Zwyczaj umieszczania stel znany był nie tylko na terenie Palestyny, lecz na całym Bliskim Wschodzie. Na terenie dzisiejszego Izraela znaleziono stele kananejskie i egipskie w takich miejscowościach, jak: Chasor, Bet-Szean, Tell Bajt Mirsim czy Deir el-Bala. Wiele stel hebrajskich odnaleziono w sanktuarium w Arad, ale nie widnieją na nich żadne inskrypcje. Z Samarii pochodzi fragment steli, na którym zachował się tylko jeden wyraz. Najbardziej znana z Ziemi Świętej jest tzw. stela Meszy, pochodząca z ok. 850 r. przed Chr. Znajdują się na niej inskrypcje sławiące zwycięstwo moabickiego króla Meszy nad Izraelem.


SERCE - w Piśmie σwiętym oznacza najczęściej siedlisko myśli (Iz 6,10; Mk 7,21-23). Uważano je również za ośrodek uczuć, namiętności, nastrojów, emocji. Z nim wiązano różne stany psychiczne człowieka, np. radość (Pwt 28,47), smutek (Ps 13,3), miłość (Flp 1,7). Serce wypełnione pychą prowadzi do przyjmowania postaw sprzeciwiających się Bogu (Iz 6,10) i stoi w opozycji do serca Jezusa, które charakteryzuje się pokorą i łagodnością (Mt 11,29). Dzięki mądremu sercu można odróżniać dobro od zła oraz roztropnie i sprawiedliwie rządzić (1Krl 3,12). Serce utożsamiane jest również z podstawowymi władzami człowieka: wolą i sumieniem (2Sm 24,10). To ono podejmuje decyzje (2Sm 7,21), stanowi centrum posłuszeństwa, świadomego działania i jako takie reprezentuje całą osobę. Jest miejscem spotkania człowieka ze słowem Bożym i dlatego w nim musi dokonać się nawrócenie (Ps 51,12). Zob.

NERKI.

GNIEW BOŻY - zwrot wskazujący na to, że Bóg, będąc doskonale sprawiedliwy i święty, odrzuca wszystko, co sprzeciwia się świętości. Autorzy biblijni, opowiadając różne wydarzenia, używają zwrotu gniew Boga, aby uzmysłowić ludziom, jak wielkim złem jest grzech i nieposłuszeństwo wobec Bożego prawa. Zwrot ten ukazuje więc nie tyle dosłowną reakcję Boga na ludzkie działanie, ile ma być bodźcem do opamiętania się człowieka. W tym kontekście gniewu Boga nie można porównywać do ludzkiej reakcji gniewu, w której człowiek pod wpływem doznanego zła lub krzywdy przeżywa wzburzenie, a nawet pojawia się w nim chęć odwetu lub zemsty. Już w ST, w równym stopniu co gniew Boga, podkreślone jest Jego miłosierdzie (np. Ps 103,8nn). Idea ta jest także wyraźnie obecna w NT. Jezus, spotykając się z zatwardziałością ludzi, okazywał wzburzenie i gniew, które miały prowadzić do opamiętania się grzeszników (np. Mk 3,5; J 2,13-17). Istotą misji Jezusa było jednak bezgraniczne miłosierdzie, w którym wyraziła się miłość Boga do całego stworzenia (np. J 3,16; 12,47). Gniew Boży, szczególnie w nauczaniu Pawła Apostoła, odnosi się do końca czasów, kiedy Bóg sprawiedliwie osądzi każdego człowieka. Apostoł przestrzega, że nieposłuszeństwo Bogu ściąga na człowieka Jego gniew (np. Rz 1,18). Nadzieja ludzka polega na tym, że mocniejsza od Bożego gniewu jest Jego miłość, gdyż On sam jest miłością (1J 4,8). Rola Jezusa polega na wzięciu gniewu Bożego na siebie (np. Kol 1,20; 2,14), dlatego obawiać się gniewu Boga mogą jedynie ci, którzy nie chcą uwierzyć w Chrystusa i odrzucają Jego miłość. Zob.

KARA BOŻA.

Proroctwa przeciwko ziemi judzkiej
Zapowiadane zniszczenie kraju przez obce wojska jest w oczach proroka znakiem Bożej mocy, a nie słabości względem Marduka, boga czczonego przez Babilończyków. Powtarzający się motyw dewastacji ołtarzy bóstw kananejskich oraz profanacji zwłok ich wyznawców wyraźnie wskazuje, że celem Boga jest usunięcie bałwochwalstwa spośród Izraela (Kpł 26) i ukazanie tragicznych skutków zawierzenia własnego życia fałszywym bożkom. Kolejne wyrocznie są adresowane do Izraelitów przebywających na wygnaniu i stanowią nie tyle zapowiedź coraz większych kar, co raczej prorockie wyjaśnienie nieszczęść, jakie już dotknęły lud Boży. Przede wszystkim uświadamiają one słuchaczom, że zbawcze wkroczenie Boga w historię, wyczekiwane przez Izraelitów jako radosny Dzień Pana, nie dokona się automatycznie. Bóg pokona wrogów i rozwiąże problemy ludu tylko wówczas, gdy ten zmieni swoje postępowanie. Choć taka zapowiedź była wymierzona w głęboko zakorzenione nadzieje, co musiało być dla słuchaczy wyjątkowo bolesne, to jednak dawała ona nadzieję na powstrzymanie ich pędu ku zagładzie. Warto zwrócić uwagę, że w wizji Ezechiela brakuje charakterystycznego dla innych proroków stopniowego rozszerzenia gniewu Boga na inne ludy albo nawet na całą ziemię (np. Iz 2,6-21; So 1,2-18). Wyrocznie przeciw obcym ludom pojawią się w Księdze Ezechiela znacznie później (Ez 25,1 – 32,32).

Księga Ezechiela
Wprowadzenie
Okoliczności powstania
Tłem wizji i wyroczni spisanych w Księdze Ezechiela są wydarzenia z początku VI w. przed Chr. W 597 r. przed Chr. władca Babilonii Nabuchodonozor (605-562 r. przed Chr.) dokonał powtórnego najazdu na podbitą już wcześniej Judę. Po zajęciu Jerozolimy aresztował i odesłał do Babilonu najznamienitszych obywateli na czele z królem Jojakinem i jego rodziną. Wśród deportowanych był także młody Ezechiel. Nowym królem Jerozolimy został całkowicie uległy Nabuchodonozorowi Mattaniasz, któremu na znak poddaństwa zwycięzca zmienił imię na Sedecjasz. Czasy jego panowania charakteryzowały się poniżającą uległością wobec Babilonu i pasmem klęsk. Po kolejnym buncie w Judei Nabuchodonozor zburzył Jerozolimę (586 r. przed Chr.) i uprowadził jeszcze liczniejszą grupę mieszkańców niż poprzednim razem. Dopiero król perski, Cyrus, po zdobyciu Babilonu w 539 r. przed Chr. wydał specjalny dekret zezwalający wygnańcom judzkim na powrót do ojczyzny.
O proroku Ezechielu, którego imię znaczy ‘Bóg jest mocny’ lub ‘Bóg czyni mocnym’, wiemy niewiele, a wszystkie informacje czerpiemy z księgi noszącej jego imię. Urodził się ok. 622 r. przed Chr. Pochodził z rodu kapłańskiego, jednak nie zdążył przed uprowadzeniem rozpocząć pełnienia funkcji kapłańskich. W 597 r. przed Chr. razem z pierwszą falą jeńców został deportowany do Mezopotamii. Pięć lat później rozpoczął działalność prorocką wśród uprowadzonych rodaków. Był żonaty, ale jego żona zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach, prawdopodobnie w 586 r. przed Chr. (Ez 24,15-27). Poza tym nie znamy bliższych szczegółów na temat jego życia, daty śmierci i miejsca pochówku.
Z literackiego punktu widzenia Księga Ezechiela jest dziełem bardzo różnorodnym. Proza przeplata się w niej z liryką, występują tu hymny, różnego rodzaju pieśni, elegie, opisy i relacje, przypowieści alegoryzujące, wyrocznie karcące, groźby i inne. Poemat o Gogu, a zwłaszcza wizje odrodzenia teokracji w nowej rzeczywistości wskazują na początki rodzącej się powoli nowej formy literackiej, zwanej apokaliptyką. Różnice dotyczą także używanych w tekście konstrukcji gramatycznych, stylu oraz sposobu podejścia do poruszanych problemów. Nawet na podstawie wnikliwych badań trudno definitywnie stwierdzić, które fragmenty zostały napisane przez proroka, a które zostały dołączone w późniejszym czasie. Z pewnością jest to księga, która ostateczny kształt uzyskała po długim i skomplikowanym procesie redakcyjnym.
Możemy jednak bez wątpienia stwierdzić, że autor był wybitnym pisarzem i nieprzeciętnym teologiem. Fragmenty przypisywane samemu prorokowi urzekają nie tylko głębią przesłania, ale także bogactwem formy literackiej. Dodatkową trudność, ale i pewien walor Księgi Ezechiela, stanowi egzotyka używanych porównań, nawiązań, aluzji czy symboli.
Treść i teologia
Układ treści Księgi Ezechiela jest dość przejrzysty. Początkowa nota biograficzna (Ez 1,1-3) wprowadza w cztery zasadnicze części: powołanie proroka i związane z nim widzenia (Ez 1,4 – 3,15), surowe wyrocznie o własnym narodzie do czasu zdobycia Jerozolimy w roku 586 przed Chr. (Ez 3,16 – 24,27), wyrocznie o narodach obcych i zapowiedzi kary (Ez 25,1 – 32,32) oraz obietnice odrodzenia Izraela (Ez 33,1 – 37,28). Całość zamykają apokaliptyczne wizje czasów ostatecznych (Ez 38,1 – 39,29) i nowej rzeczywistości (Ez 40,1 – 48,35), których jednak absolutnie nie wolno mylić z opisem przyszłości. Są to bowiem wizje symboliczne, kryjące w sobie głębokie treści teologiczne, a nie zapowiedzi konkretnych wydarzeń.
Momentem przełomowym pod względem formy i treści nauczania Ezechiela jest klęska roku 586 przed Chr. Dotychczasowy surowy i karcący ton wypowiedzi (Ez 1 – 32) ulega radykalnej zmianie. Od tej pory kolejne wyrocznie są kierowane przeciw wrogom Izraela, a temu ostatniemu prorok zapowiada wybaczenie win, wybawienie, odbudowę i przyjaźń z Panem (Ez 33 – 48).
Ezechiel stara się rozwiązać jeden z najtrudniejszych dylematów, przed jakimi stał Izrael w VI w. przed Chr. Po kolejnych klęskach militarnych w sercach Izraelitów musiała rodzić się wątpliwość, czy Bóg Jahwe jest na tyle silny, aby skutecznie stawać w ich obronie. Z każdym rokiem dziedzictwo Boga traciło na znaczeniu, a w potęgę rósł Babilon, szukający protekcji u boga Marduka. Zniszczenie Jerozolimy i świątyni stanowiło nie tylko klęskę polityczną, ale dla wielu było niezbitym dowodem wyższości Marduka nad Bogiem Izraela. Ezechiel nie mógł więc ograniczyć się do lakonicznego wyjaśnienia zaistniałej sytuacji, gdyż Izrael potrzebował przede wszystkim podniesienia na duchu i rozbudzenia na nowo wiary w moc Boga. Księga Ezechiela jest więc przejmującym manifestem potęgi i chwały Boga. W bardzo sugestywny sposób prorok tłumaczy swoim rodakom, że przyczyną klęski nie była słabość Boga, ale ich nieprawości, pycha i bałwochwalstwo. Najpierw więc wzywa rodaków do nawrócenia, upomina ich i zapowiada nowe kary. Kiedy to wszystko okazuje się bezskuteczne, wprowadza scenę, w której Bóg, widząc niepoprawność Izraela, opuszcza świątynię i zostawia Izraelitów własnemu losowi. Pozbawiony Bożej opieki, skłócony, liczący wyłącznie na własne siły i niemądrze rządzony Izrael nie miał szans na przetrwanie. Upadek przyszedł zaskakująco szybko, a wraz z nim rozczarowanie i stagnacja. Spełniły się zapowiedzi Ezechiela. Nie doczekał się jednak u rodaków powszechnego uznania własnych win i nawrócenia. Starał się więc przynajmniej zapobiec ich całkowitemu odejściu od Boga. Dlatego zapowiadał kolejne odsłony ukazywania się Jego potęgi. Prorok wielokrotnie podkreślał, że Bóg powróci w chwale nie ze względu na zasługi Izraelitów, ale po to, by na oczach wszystkich ludów okazać swoją moc i chwałę.
Ostatecznie Bóg nie stawiał Izraelowi właściwie żadnych wymagań. Nawet nawrócenie nie było warunkiem powrotu Pana. W widzeniach doliny wyschłych kości, walki z Gogiem, rzeki życia czy nowej świątyni – sprawcą wszystkich wydarzeń jest sam Bóg. Wiara uprowadzonych do Babilonu była bowiem już tak wątła, że wymagała nie wzmocnienia, lecz wskrzeszenia z martwych.
Księga Ezechiela jest lekturą dla ludzi, którzy nie uciekają przed wysiłkiem intelektualnym w poszukiwaniu prawdy. Czytelnik nie znajdzie w niej gotowych i prostych rozwiązań – przeciwnie, natrafi na sporo mało zrozumiałych tekstów z zupełnie innej epoki. Jeśli się jednak nie zniechęci, wówczas ten pozorny labirynt doprowadzi go do wyjątkowego spotkania ze słowem Bożym.