201Siódmego roku, dziesiątego dnia piątego miesiąca, przyszli niektórzy ze starszyzny Izraela, by zasięgnąć rady Pana , i usiedli przede mną.2Wtedy Pan przemówił do mnie tymi słowami:3„Synu człowieczy, przemów do starszyzny Izraela i powiedz im: Tak mówi Pan Bóg: Czy przyszliście, aby się Mnie radzić? Na moje życie! Nie pozwolę, abyście się Mnie radzili – wyrocznia Pana Boga.4Czy będziesz ich sądził? Czy będziesz sądził, synu człowieczy? Daj im poznać obrzydliwe czyny ich przodków. 5Powiedz im: Tak mówi Pan Bóg: W dniu, kiedy wybrałem Izraela, przysiągłem potomkom ludu Jakuba i dałem się im poznać w ziemi egipskiej. Przysiągłem im: Ja jestem Panem , waszym Bogiem.6W tym dniu przysiągłem im, że ich wyprowadzę z ziemi egipskiej do kraju, który przeznaczyłem dla nich, do ziemi opływającej mlekiem i miodem. Jest ona najwspanialsza ze wszystkich ziem. 7I powiedziałem im: Niech każdy odrzuci ohydne bożki sprzed swoich oczu, niech się nie plami egipskimi bóstwami. Ja jestem Panem, waszym Bogiem.8Lecz oni zbuntowali się przeciwko Mnie i nie chcieli Mnie słuchać. Nikt nie odrzucił ohydnych bożków sprzed swoich oczu i nie porzucił egipskich bóstw. Postanowiłem więc wylać na nich moje oburzenie, w ziemi egipskiej dać upust mojemu gniewowi.9Działałem w trosce o moje imię, aby nie doznało zniewagi w oczach narodów, wśród których przebywali. Dałem się im poznać wobec narodów, gdy ich wyprowadziłem z ziemi egipskiej.10Wyprowadziłem ich z ziemi egipskiej i przywiodłem ich na pustynię. 11Dałem im moje nakazy i nauczyłem ich moich praw. Człowiek, który je wypełnia, otrzyma przez nie życie. 12Dałem im też moje szabaty na znak więzi między Mną a nimi, aby poznano, że Ja jestem Panem, który ich uświęca.13Ale lud izraelski zbuntował się przeciwko Mnie na pustyni. Nie postępował według moich nakazów, wzgardził moimi prawami. A przecież człowiek, który je wypełnia, przez nie otrzymuje życie. Oni jednak stale znieważali moje szabaty. Postanowiłem więc wylać na nich moje oburzenie na pustyni, aby ich zgładzić. 14Czyniłem to w trosce o moje imię, aby nie doznało zniewagi wobec narodów, które widziały, jak ich wyprowadziłem. 15Dlatego właśnie przysiągłem im na pustyni, że ich nie wprowadzę do kraju, który im dałem, do ziemi opływającej mlekiem i miodem, najwspanialszej ze wszystkich ziem. 16Wzgardzili bowiem moimi prawami, nie postępowali według moich nakazów, znieważali moje szabaty, a ich serca skłoniły się ku bożkom. 17Jednak spojrzałem na nich z życzliwością, nie chciałem ich zniszczyć i nie wytępiłem ich na pustyni. 18Powiedziałem ich potomkom na pustyni: Nie postępujcie według nakazów waszych przodków, nie zachowujcie ich zwyczajów i nie plamcie się ich bożkami. 19Ja jestem Panem, waszym Bogiem. Postępujcie według moich nakazów, przestrzegajcie moich praw i zachowujcie je.20Świętujcie moje szabaty; niech będą one znakiem więzi między Mną a wami, aby poznano, że Ja jestem Panem, waszym Bogiem.21Lecz także ich potomkowie zbuntowali się przeciwko Mnie. Nie postępowali według moich nakazów, nie przestrzegali moich praw – a przecież człowiek, który je wypełnia, przez nie otrzymuje życie – znieważali moje szabaty. Postanowiłem więc wylać na nich moje oburzenie i dać upust mojemu gniewowi na pustyni. 22Cofnąłem jednak moją rękę. Uczyniłem to w trosce o moje imię, aby nie doznało zniewagi wobec narodów, które widziały, jak ich wyprowadziłem. 23Dlatego przysiągłem im na pustyni, że ich rozproszę między narodami i rozrzucę po różnych krajach. 24Nie przestrzegali bowiem moich praw, wzgardzili moimi nakazami, znieważali moje szabaty i wznosili oczy ku bożkom swoich przodków. 25Dlatego Ja także dałem im nakazy, które nie były dobre, i prawa, które nie mogły dać im życia. 26Dopuściłem, że splamili się, składając w ofierze każdego pierworodnego. Chciałem napełnić ich grozą, aby przekonali się, że Ja jestem Panem.27Dlatego, synu człowieczy, mów do ludu Izraela: Tak mówi Pan Bóg: Jeszcze i tym znieważyli Mnie wasi przodkowie, że byli wobec Mnie niewierni.28Wprowadziłem ich do ziemi, którą im obiecałem, a oni, gdy tylko zobaczyli jakiś wysoki pagórek lub jakieś rozłożyste drzewo, składali tam krwawe ofiary, obrażające Mnie dary, ofiary kadzielne i płynne. 29Pytałem ich: Co to za pagórek, na który chodzicie? Aż do dzisiaj nazywają go pagórkiem ofiarniczym. 30Dlatego powiedz ludowi izraelskiemu: Tak mówi Pan Bóg: Przecież wy się plamicie, naśladując waszych przodków i cudzołożąc z ich ohydnymi bożkami!31Składacie wasze dary, spalacie waszych synów, aż do dziś plamicie się wszystkimi waszymi bożkami i chcecie się Mnie radzić, ludu izraelski? Na moje życie – wyrocznia Pana Boga – nie udzielę wam mojej rady!32Na pewno nie spełnią się wasze zamysły. Wy mówicie: «Chcemy być jak inne narody i jak plemiona innych krajów oddawać cześć drewnu i kamieniowi». 33Na moje życie – wyrocznia Pana Boga – będę panował nad wami mocną ręką i wzniesionym ramieniem, dając upust gniewowi.34Wyprowadzę was spośród narodów, zgromadzę was z krajów waszego rozproszenia mocną ręką i wzniesionym ramieniem, dając upust gniewowi. 35Zaprowadzę was na pustynię narodów i tam będę was sądził twarzą w twarz. 36Jak sądziłem waszych przodków na pustyni ziemi egipskiej, tak będę sądził i was – wyrocznia Pana Boga.37Rozkażę wam przejść pod laską pasterską i przeliczę was. 38Odłączę od was buntowników i tych, którzy występują przeciwko Mnie. Wyprowadzę ich z kraju, w którym przebywali, ale do ziemi Izraela nie wejdą. I przekonacie się, że Ja jestem Panem.39Do was, ludu izraelski, tak mówi Pan Bóg: Chodźcie! Niech każdy odrzuci swoje bożki! Czy nie usłuchacie Mnie? Już więcej nie będziecie hańbić mojego świętego imienia waszymi darami i bożkami,40bo na mojej świętej górze, na wysokiej górze Izraela – wyrocznia Pana Boga – będzie Mi służył cały lud izraelski, wszyscy, którzy są w kraju. Tam okażę wam łaskawość. Tam przyjmę wasze ofiary, wasze pierwociny i wszystkie wasze święte dary.41Z radością przyjmę was jako miłą woń, gdy wyprowadzę was spośród narodów i zgromadzę was z krajów waszego rozproszenia. Przez was pokażę swoją świętość innym narodom. 42Przekonacie się, że Ja jestem Panem, gdy wprowadzę was do kraju Izraela, do ziemi, którą obiecałem waszym przodkom.43Tam przypomnicie sobie wasze postępowanie i wszystkie wasze haniebne czyny. Będziecie się brzydzić wszystkimi waszymi złymi czynami. 44I przekonacie się, że Ja jestem Panem! Dokonam tego z wami ze względu na moje imię, a nie z powodu waszego przewrotnego postępowania i niegodziwych czynów, ludu izraelski – wyrocznia Pana Boga.
Siódmego roku… piątego miesiąca – w zależności od przyjętych założeń będzie to 1 września 590 r. przed Chr. lub 13/14 sierpnia 591 r. przed Chr. Siódmy rok odnosi się prawdopodobnie do czasu przebywania w niewoli króla Jojakina, uprowadzonego w 597 r. przed Chr.
wybrałem – w czasach wygnania dawna idea wybrania narodu przez Boga znowu staje się popularna. Ezechiel w całej swojej księdze mówi jednak o wybraniu tylko jeden raz.
Ja jestem Panem – być może nawiązanie do Wj 3,11-17; 6,2-8, gdzie pojawia się także motyw obietnicy wprowadzenia do kraju opływającego w mleko i miód.
ziemia opływająca mlekiem i miodem – przysłowiowe określenie dóbr Ziemi Obiecanej (np. Wj 3,8; Kpł 20,24).
Tylko w Joz 24,14 wspomina się o oddawaniu czci pogańskim bóstwom przez Izraelitów podczas ich pobytu w Egipcie (Ps 106,7). Zapewne prorok ma na myśli współczesny sobie kult bożków egipskich, który przenosi w dawne czasy.
Wygnańcy zostaną wybawieni nie dzięki swoim zasługom, których nie mają, ale ze względu na pokazanie narodom pogańskim, jak wierny i potężny jest Bóg (Iz 42, 6-8; 45,6; 55,5).
Werset ten zawiera sugestię, że Bóg ma wszystko pod swoją kontrolą, nawet zło, z którego może wyprowadzić dobro (1Krl 22,19-23).
Niektóre teksty ST mogły być interpretowane jako nakazy składania ofiar z ludzi, np. Wj 13,2; 22,28; 34,19. Bóg jednak jednoznaczne potępia takie praktyki (Jr 7,31; 19,5; Ez 16,20-22).
wy się plamicie... cudzołożąc – aluzja do praktyk seksualnych stosowanych w pogańskich obrzędach religijnych.
spalacie waszych synów – zob. Ez 16,21+.
pustynia narodów – prawdopodobnie nie jest to nazwa geograficzna konkretnego miejsca, ale określenie symboliczne (Iz 11,15n; Oz 2,14-16).
przeliczę was – tak jak pasterz liczy swoje owce (Jr 33,13).
święta góra – chodzi o Syjon (zob. Słownik), miejsce prawowitego kultu Boga, symbol jedności i wierności Izraela, a zarazem opieki i mocy Boga. U Ezechiela motyw ten jest bardzo rzadki (Ez 28,14).
STARSI, STARSZY (gr. presbyteroi, presbyteros) - w Piśmie Świętym termin odnoszący się do mężczyzn, którzy sprawowali funkcję przełożonych wspólnoty. W NT słowo to określa kierujących wspólnotami chrześcijańskimi, ustanowionych przez apostołów lub ich następców (Dz 11,30; 14,23). Urząd ten nawiązuje bardzo wyraźnie do tradycji żydowskiej (Lb 11,16n). Każda wspólnota chrześcijan miała swoich starszych. Apostoł Paweł, mając na uwadze dobro wspólnot i potrzebę zachowania w nich określonego porządku, ustanawiał w tym celu starszych (Dz 14,23), którzy przewodzili wspólnotom, rozstrzygali sporne kwestie i byli duchowymi przewodnikami wiernych. Niekiedy mianem starszych określano biskupów ( Tt 1,5-9).
IZRAEL (hebr. Israel - ‘ten który walczył z Bogiem’) - imię nadane przez Boga patriarsze Jakubowi (Rdz 32,29), które stało się później określeniem dwunastu plemion jego potomków, a z czasem zaczęło funkcjonować jako określenie całego narodu (Joz 24). Najstarsza pozabiblijna wzmianka o Izraelu datowana jest na ok. 1230 r. przed Chr. i pochodzi z hymnu napisanego na cześć egipskiego faraona Merenptaha. Plemiona izraelskie były mocno ze sobą powiązane więzami krwi i licznymi traktatami. Jednolitą i zjednoczoną organizacją państwową, istniejącą pod nazwą Izrael, stały się w latach panowania króla Dawida. Po śmierci króla Salomona, w 922 r. przed Chr., nastąpił rozłam na Królestwo Północne (Izrael) i Królestwo Południowe (Juda). Autorzy biblijni mianem Izrael określają dziesięć plemion Królestwa Północnego. Pozostałe dwa plemiona południowe nazywają Judą. W tekstach pisanych po przesiedleniu babilońskim (586 r. przed Chr.) termin Izrael przyjmuje różne znaczenia. Może oznaczać osobę patriarchy Jakuba lub pochodzący od niego naród, zjednoczone królestwo, Królestwo Północne oraz Królestwo Południowe. W NT słowem Izrael określa się naród żydowski (np. Rz 11,26; 2Kor 3,12), a czasem Kościół Boży (np. Ga 6,16). Zob.
JUDA.
PAN (hebr. Adonai - ‘pan’; gr. Kyrios - ‘władca’, ‘ten który ma władzę nad innym człowiekiem lub całym ludem’) - tytuł wyrażający dostojeństwo i cześć. W ST termin ten stosowano w zastępstwie imienia Boga, którego ze względu na jego świętość nie wypowiadano. W obecnym przekładzie tam, gdzie występuje słowo ”Pan”, w oryginale jest słowo JHWH (tzw. tetragram), wymawiane zazwyczaj jako Jahwe. W ST jest to najważniejsze imię Boga, które prawdopodobnie oznacza Tego, który jest, który wyzwala, który stwarza, który panuje ( Wj 3,14n). W Septuagincie - greckim przekładzie ST - tytuł Pan (Kyrios) stał się imieniem własnym Boga, najwyższego spośród wszystkich władców (Pwt 10,17). NT tytuł Kyrios odnosi do Jezusa. Upowszechnił się on w pierwszych wspólnotach chrześcijan, którzy oddając się pod panowanie Chrystusa, uznali Go za jedynego Pana, władcę życia i śmierci (Rz 14,9), tego, który powróci (1Tes 4,17), aby ostatecznie zatryumfować nad wszystkim (Flp 2,9-11). Rzeczywiste uznanie Jezusa za Pana jest warunkiem wystarczającym do otrzymania zbawienia (Rz 10,9; por. J 13,13n).
SYN CZŁOWIECZY - biblijny zwrot stosowany na określenie człowieka (np. Ps 8,5; 144,3; Ez 2,1) lub całej ludzkości (Ps 4,3; Prz 8,31). W ST wyrażenie to jest używane dla podkreślenia dystansu między Bogiem a człowiekiem. W apokaliptyce żydowskiej oznaczało ono godność i stało się tytułem specjalnego pośrednika, który ukaże się na końcu czasów. W Księdze Daniela jest mowa o przybywającym na obłokach Synu Człowieczym, który na wieki będzie panował nad ludźmi (Dn 7,13nn). W NT Jezus wielokrotnie nazywa siebie Synem Człowieczym. Wypowiedzi Jezusa, w których używa tego określenia w stosunku do własnej osoby, można podzielić na dwie grupy: kiedy mówi o godności przysługującej Synowi Człowieczemu, który ma władzę odpuszczania grzechów i jest Panem szabatu, oraz gdy mówi o sobie jako tym, który przyszedł, żeby służyć, który nie ma mieszkania, który będzie musiał cierpieć i zostanie zabity. Taki kontekst użycia tego zwrotu przez Jezusa sugeruje, że z jednej strony akcentował On w ten sposób swoje człowieczeństwo, a z drugiej objawiał swoje mesjańskie posłannictwo, przywołując znany Żydom obraz Syna Człowieczego jako sędziego, który ma przyjść na końcu czasów i zapanować nad wszystkim.
WYROCZNIA - w Piśmie Świętym jest to informacja lub przesłanie, które Bóg kieruje do człowieka lub do całej społeczności. Często wyrocznia jest odpowiedzią na postawione przez człowieka pytanie lub stanowi szczególną interwencję Boga, który objawiając swoją wolę, kieruje losami świata. W Piśmie Świętym mamy ukazane trzy sposoby otrzymywania wyroczni: 1) w czasie snu (np. Rdz 40,8nn; 1Sm 15,16; Mt 1,20-24); 2) pod wpływem natchnienia lub w widzeniu (np. 1Sm 8,21n; 9,17; Ez 2,1nn; Dz 9,10nn); 3) przez rzucanie losów (np. Wj 28,30; Joz 7,16nn; 1Sm 14,41nn; Dz 1,26). W ciągu dziejów Izraela istniały wyznaczone miejsca i osoby umożliwiające otrzymanie wyroczni od Boga. Szczególnymi przekazicielami Bożych wyroków byli charyzmatyczni prorocy. Władcy na dworach mieli zazwyczaj kogoś, kto przekazywał Bożą wolę i głos takiego człowieka brano pod uwagę na przykład w organizacji wypraw wojennych (np. 2Krn 18,3nn). Prawo zabraniało Żydom stosowania jakichkolwiek praktyk magicznych, którymi często posługiwali się ludzie przekazujący wyrocznie w społecznościach pogańskich. Bóg sam przekazywał swoje objawienie w sposób pewny i jednoznaczny i nie miało to nic wspólnego z praktyką magiczną czy wróżbiarską.
JAKUB
(hebr. Israel - ‘ten który walczył z Bogiem’) - imię nadane przez Boga patriarsze Jakubowi (Rdz 32,29), które stało się później określeniem dwunastu plemion jego potomków, a z czasem zaczęło funkcjonować jako określenie całego narodu (Joz 24). Najstarsza pozabiblijna wzmianka o Izraelu datowana jest na ok. 1230 r. przed Chr. i pochodzi z hymnu napisanego na cześć egipskiego faraona Merenptaha. Plemiona izraelskie były mocno ze sobą powiązane więzami krwi i licznymi traktatami. Jednolitą i zjednoczoną organizacją państwową, istniejącą pod nazwą Izrael, stały się w latach panowania króla Dawida. Po śmierci króla Salomona, w 922 r. przed Chr., nastąpił rozłam na Królestwo Północne (Izrael) i Królestwo Południowe (Juda). Autorzy biblijni mianem Izrael określają dziesięć plemion Królestwa Północnego. Pozostałe dwa plemiona południowe nazywają Judą. W tekstach pisanych po przesiedleniu babilońskim (586 r. przed Chr.) termin Izrael przyjmuje różne znaczenia. Może oznaczać osobę patriarchy Jakuba lub pochodzący od niego naród, zjednoczone królestwo, Królestwo Północne oraz Królestwo Południowe. W NT słowem Izrael określa się naród żydowski (np. Rz 11,26; 2Kor 3,12), a czasem Kościół Boży (np. Ga 6,16). Zob. JUDA.
GNIEW BOŻY - zwrot wskazujący na to, że Bóg, będąc doskonale sprawiedliwy i święty, odrzuca wszystko, co sprzeciwia się świętości. Autorzy biblijni, opowiadając różne wydarzenia, używają zwrotu gniew Boga, aby uzmysłowić ludziom, jak wielkim złem jest grzech i nieposłuszeństwo wobec Bożego prawa. Zwrot ten ukazuje więc nie tyle dosłowną reakcję Boga na ludzkie działanie, ile ma być bodźcem do opamiętania się człowieka. W tym kontekście gniewu Boga nie można porównywać do ludzkiej reakcji gniewu, w której człowiek pod wpływem doznanego zła lub krzywdy przeżywa wzburzenie, a nawet pojawia się w nim chęć odwetu lub zemsty. Już w ST, w równym stopniu co gniew Boga, podkreślone jest Jego miłosierdzie (np. Ps 103,8nn). Idea ta jest także wyraźnie obecna w NT. Jezus, spotykając się z zatwardziałością ludzi, okazywał wzburzenie i gniew, które miały prowadzić do opamiętania się grzeszników (np. Mk 3,5; J 2,13-17). Istotą misji Jezusa było jednak bezgraniczne miłosierdzie, w którym wyraziła się miłość Boga do całego stworzenia (np. J 3,16; 12,47). Gniew Boży, szczególnie w nauczaniu Pawła Apostoła, odnosi się do końca czasów, kiedy Bóg sprawiedliwie osądzi każdego człowieka. Apostoł przestrzega, że nieposłuszeństwo Bogu ściąga na człowieka Jego gniew (np. Rz 1,18). Nadzieja ludzka polega na tym, że mocniejsza od Bożego gniewu jest Jego miłość, gdyż On sam jest miłością (1J 4,8). Rola Jezusa polega na wzięciu gniewu Bożego na siebie (np. Kol 1,20; 2,14), dlatego obawiać się gniewu Boga mogą jedynie ci, którzy nie chcą uwierzyć w Chrystusa i odrzucają Jego miłość. Zob.
KARA BOŻA.
IMIĘ - oznaczało istotę, tożsamość i tajemnicę osoby, do której się odnosiło. Nadanie dziecku konkretnego imienia wyrażało oczekiwania rodziców, jakie z nim wiązali, jak również zadania, jakie dana osoba ma do spełnienia w życiu (Mt 16,18). Dlatego w kulturze semickiej imię zawsze wyrażało możliwości społeczne człowieka (Lb 16,2). Izraelici przywiązywali wielką wagę do nadawania imion. Zmienić komuś imię oznaczało obdarzyć go nową osobowością (Rdz 17,5; 17,15). Bóg, objawiając swoje imię człowiekowi ( Wj 3,14), pozwolił mu zbliżyć się do swojej tajemnicy, dopuścił go do głębokiej zażyłości ze sobą (J 17,6.26). Jego imię jest uświęcane (Iz 29,23), uwielbiane (Ps 7,18), kochane (Ps 5,12), wieczne (Ps 135,13) i groźne (Pwt 28,58). Świątynia była miejscem, w którym z woli Boga przebywało Jego imię (Pwt 12,5), czyli stale była napełniona Jego obecnością. Żydzi z szacunku dla Boga nigdy nie wypowiadali Jego imienia, zastępując je pomocniczymi określeniami typu: mój Pan, Bóg, Ten, co przebywa w górach. Bóg wybrał również imię dla swojego Syna. Imię Jezus jest święte i tożsame z imieniem Bożym (Ap 14,1). Apostołowie w imię Jezusa uzdrawiali chorych (Dz 3,6), wyrzucali demony (Mk 9,38), czynili cuda (Mt 7,22). Ich działania były w istocie działaniami samego Jezusa, który przekazując uczniom władzę i moc, uczynił ich kontynuatorami swojej misji. Zob.
JEZUS.
SZABAT - ostatni dzień tygodnia, świętowany przez Żydów jako dzień przeznaczony na modlitwę i odpoczynek. Tradycja świętowania szabatu jest zakorzeniona w biblijnym opisie stwarzania świata (Rdz 2,1-3), według którego Bóg w siódmym dniu po zakończonym dziele przestał pracować, a następnie pobłogosławił ten dzień i ustanowił go świętym. Od początków istnienia biblijnego Izraela szabat stanowił centrum żydo wskich praktyk religijnych. Żydowskie prawodawstwo bardzo ściśle obwarowało ten dzień stosownymi normami, które dokładnie wyjaśniały, jak należy go świętować i od jakich prac bezwzględnie należy się powstrzymać (Pwt 5,12-15). Szabat był dniem radości oraz znakiem jedności między Bogiem a ludem Izraela. Jego zachowywanie stanowiło jeden z czynników umacniających narodową i religijną tożsamość Żydów.
SERCE - w Piśmie σwiętym oznacza najczęściej siedlisko myśli (Iz 6,10; Mk 7,21-23). Uważano je również za ośrodek uczuć, namiętności, nastrojów, emocji. Z nim wiązano różne stany psychiczne człowieka, np. radość (Pwt 28,47), smutek (Ps 13,3), miłość (Flp 1,7). Serce wypełnione pychą prowadzi do przyjmowania postaw sprzeciwiających się Bogu (Iz 6,10) i stoi w opozycji do serca Jezusa, które charakteryzuje się pokorą i łagodnością (Mt 11,29). Dzięki mądremu sercu można odróżniać dobro od zła oraz roztropnie i sprawiedliwie rządzić (1Krl 3,12). Serce utożsamiane jest również z podstawowymi władzami człowieka: wolą i sumieniem (2Sm 24,10). To ono podejmuje decyzje (2Sm 7,21), stanowi centrum posłuszeństwa, świadomego działania i jako takie reprezentuje całą osobę. Jest miejscem spotkania człowieka ze słowem Bożym i dlatego w nim musi dokonać się nawrócenie (Ps 51,12). Zob.
NERKI.
OFIARA - polega na przekazaniu Bogu rzeczy lub zwierząt, najczęściej w akcie oficjalnego kultu. Biblijna idea ofiary ewoluowała wraz z biegiem historii zbawienia. W historii składania ofiar znajduje swoje odbicie historia wiary Izraela w jedynego Boga. Dary składane Bogu w ofierze mogły być krwawe lub bezkrwawe, ze zwierząt lub z roślin, z pokarmów lub z płynów. W czasach patriarchów ofiary były składane przez głowę rodziny, z okazji ważnych wydarzeń, na zbudowanym przez ofiarodawców kamiennym ołtarzu. Od czasów wędrówki przez pustynię ukształtował się kult instytucjonalny, w którym składanie ofiar zostało zarezerwowane dla kapłanów. Przepisy składania ofiar są podane w Kpł 1 - 7 i Lb 15. Najbardziej typową była ofiara całopalna, składana przez kapłanów każdego dnia rano i wieczorem w świątyni w Jerozolimie. Składano ją w imieniu całego ludu jako wyraz hołdu i wdzięczności Bogu, który jest Panem życia. Rodzaj i sposób składania ofiary uzależniony był od celu, który ofiarodawca chciał osiągnąć przez jej złożenie (pojednanie z Bogiem, przebłaganie Boga za popełnione grzechy, wyproszenie u Boga szczególnej łaski itp.). Starotestamentowy kult ofiarniczy nie był jedynie zewnętrznym rytuałem, jak niekiedy próbow ano go interpretować. Obrzędom składania ofiar towarzyszył wymiar duchowy, który wyrażał się w wierze ofiarodawców. Liturgia ofiarnicza jest odpowiedzią człowieka na miłość Boga i przede wszystkim oznacza oddanie się ofiarodawcy w opiekę i moc Stwórcy. Rutynę w składaniu ofiar mocno krytykowali prorocy ST. Niektórzy twierdzili nawet, że Bóg całkowicie je odrzuca, jeśli nie towarzyszy im duchowa przemiana ofiarodawcy (np. Ps 51,16-21; Iz 1,10-20; Am 5,21-27). Jezus zapowiedział kres ofiar ST i wspomniał o godzinie, w której Bóg będzie otrzymywał kult w Duchu i w prawdzie od prawdziwych czcicieli (J 4,23n). Godzina ta wypełniła się wtedy, gdy na krzyżu złożył z siebie najdoskonalszą ofiarę za całe stworzenie. Jedyna ofiara Chrystusa ostatecznie zakończyła kult starotestamentowy i przyniosła zbawienie całej ludzkości (Hbr 9,23-28). Zob.
CAŁOPALENIE,
OŁTARZ.
Historia niewierności Izraela – miłosierdzie Boże
Ezechiel wygłasza wyrocznię kierowaną do przywódców Izraela na wygnaniu, którzy przyszli do proroka po radę. Z samego tekstu nie wynika, co było przedmiotem ich troski, ale niewątpliwie spodziewali się uspokajającej odpowiedzi. Ich przyjście stało się dla proroka okazją do wygłoszenia bardzo surowego osądu nagannego postępowania Izraelitów, a zarazem przypomnienia zbawczych lub wychowawczych interwencji Boga (ww. 1-32). Mimo tak licznych w przeszłości dowodów wierności i opieki ze strony Pana, Jego lud stale łamał zawarte z Nim przymierze. Dlatego pierwszą reakcją proroka jest retoryczne pytanie: na jakiej podstawie Izraelici opierają swoje nadzieje na zbawienie od Boga? Druga część wyroczni (ww. 33-44) to zapowiedź nadchodzącego zbawienia, poprzedzonego jednak sądem i powszechnym oczyszczeniem. Wyrocznię zamyka wizja nawróconego Izraela, zebranego spośród obcych narodów. W odzyskanej ojczyźnie lud pojednany z Panem będzie się stosował do nakazów prawa i składał ofiary miłe Bogu. Prorok z naciskiem podkreśla, że wybawienie nie będzie dla Izraela nagrodą za jego czyny, lecz kolejnym przejawem miłości Boga. W obu częściach wystąpienia Ezechiela punktem odniesienia dla aktualnych i przyszłych wydarzeń jest niewola egipska, wędrówka przez pustynię, przymierze oraz perspektywa szczęścia w Ziemi Obiecanej. Przywoływane przez proroka wydarzenia z historii Izraela charakteryzują się powtarzalnym cyklem takich samych zachowań Boga i człowieka. Najpierw Izrael doświadczał szczególnej łaski Boga, na którą nie potrafił odpowiedzieć. Skutkiem tego była kara Boża, rozumiana nie jako zemsta, ale środek wychowawczy, mający prowadzić do moralnej odnowy. Dlatego z karą zawsze łączyły się kolejne dary i łaski, będące okazją dla narodu do odpowiedzi na Boże miłosierdzie. Podobny schemat ma miejsce w życiu każdego człowieka. Bóg jednak nigdy z niego nie rezygnuje, nawet gdy nie zawsze jest Mu wierny.
Księga Ezechiela
Wprowadzenie
Okoliczności powstania
Tłem wizji i wyroczni spisanych w Księdze Ezechiela są wydarzenia z początku VI w. przed Chr. W 597 r. przed Chr. władca Babilonii Nabuchodonozor (605-562 r. przed Chr.) dokonał powtórnego najazdu na podbitą już wcześniej Judę. Po zajęciu Jerozolimy aresztował i odesłał do Babilonu najznamienitszych obywateli na czele z królem Jojakinem i jego rodziną. Wśród deportowanych był także młody Ezechiel. Nowym królem Jerozolimy został całkowicie uległy Nabuchodonozorowi Mattaniasz, któremu na znak poddaństwa zwycięzca zmienił imię na Sedecjasz. Czasy jego panowania charakteryzowały się poniżającą uległością wobec Babilonu i pasmem klęsk. Po kolejnym buncie w Judei Nabuchodonozor zburzył Jerozolimę (586 r. przed Chr.) i uprowadził jeszcze liczniejszą grupę mieszkańców niż poprzednim razem. Dopiero król perski, Cyrus, po zdobyciu Babilonu w 539 r. przed Chr. wydał specjalny dekret zezwalający wygnańcom judzkim na powrót do ojczyzny.
O proroku Ezechielu, którego imię znaczy ‘Bóg jest mocny’ lub ‘Bóg czyni mocnym’, wiemy niewiele, a wszystkie informacje czerpiemy z księgi noszącej jego imię. Urodził się ok. 622 r. przed Chr. Pochodził z rodu kapłańskiego, jednak nie zdążył przed uprowadzeniem rozpocząć pełnienia funkcji kapłańskich. W 597 r. przed Chr. razem z pierwszą falą jeńców został deportowany do Mezopotamii. Pięć lat później rozpoczął działalność prorocką wśród uprowadzonych rodaków. Był żonaty, ale jego żona zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach, prawdopodobnie w 586 r. przed Chr. (Ez 24,15-27). Poza tym nie znamy bliższych szczegółów na temat jego życia, daty śmierci i miejsca pochówku.
Z literackiego punktu widzenia Księga Ezechiela jest dziełem bardzo różnorodnym. Proza przeplata się w niej z liryką, występują tu hymny, różnego rodzaju pieśni, elegie, opisy i relacje, przypowieści alegoryzujące, wyrocznie karcące, groźby i inne. Poemat o Gogu, a zwłaszcza wizje odrodzenia teokracji w nowej rzeczywistości wskazują na początki rodzącej się powoli nowej formy literackiej, zwanej apokaliptyką. Różnice dotyczą także używanych w tekście konstrukcji gramatycznych, stylu oraz sposobu podejścia do poruszanych problemów. Nawet na podstawie wnikliwych badań trudno definitywnie stwierdzić, które fragmenty zostały napisane przez proroka, a które zostały dołączone w późniejszym czasie. Z pewnością jest to księga, która ostateczny kształt uzyskała po długim i skomplikowanym procesie redakcyjnym.
Możemy jednak bez wątpienia stwierdzić, że autor był wybitnym pisarzem i nieprzeciętnym teologiem. Fragmenty przypisywane samemu prorokowi urzekają nie tylko głębią przesłania, ale także bogactwem formy literackiej. Dodatkową trudność, ale i pewien walor Księgi Ezechiela, stanowi egzotyka używanych porównań, nawiązań, aluzji czy symboli.
Treść i teologia
Układ treści Księgi Ezechiela jest dość przejrzysty. Początkowa nota biograficzna (Ez 1,1-3) wprowadza w cztery zasadnicze części: powołanie proroka i związane z nim widzenia (Ez 1,4 – 3,15), surowe wyrocznie o własnym narodzie do czasu zdobycia Jerozolimy w roku 586 przed Chr. (Ez 3,16 – 24,27), wyrocznie o narodach obcych i zapowiedzi kary (Ez 25,1 – 32,32) oraz obietnice odrodzenia Izraela (Ez 33,1 – 37,28). Całość zamykają apokaliptyczne wizje czasów ostatecznych (Ez 38,1 – 39,29) i nowej rzeczywistości (Ez 40,1 – 48,35), których jednak absolutnie nie wolno mylić z opisem przyszłości. Są to bowiem wizje symboliczne, kryjące w sobie głębokie treści teologiczne, a nie zapowiedzi konkretnych wydarzeń.
Momentem przełomowym pod względem formy i treści nauczania Ezechiela jest klęska roku 586 przed Chr. Dotychczasowy surowy i karcący ton wypowiedzi (Ez 1 – 32) ulega radykalnej zmianie. Od tej pory kolejne wyrocznie są kierowane przeciw wrogom Izraela, a temu ostatniemu prorok zapowiada wybaczenie win, wybawienie, odbudowę i przyjaźń z Panem (Ez 33 – 48).
Ezechiel stara się rozwiązać jeden z najtrudniejszych dylematów, przed jakimi stał Izrael w VI w. przed Chr. Po kolejnych klęskach militarnych w sercach Izraelitów musiała rodzić się wątpliwość, czy Bóg Jahwe jest na tyle silny, aby skutecznie stawać w ich obronie. Z każdym rokiem dziedzictwo Boga traciło na znaczeniu, a w potęgę rósł Babilon, szukający protekcji u boga Marduka. Zniszczenie Jerozolimy i świątyni stanowiło nie tylko klęskę polityczną, ale dla wielu było niezbitym dowodem wyższości Marduka nad Bogiem Izraela. Ezechiel nie mógł więc ograniczyć się do lakonicznego wyjaśnienia zaistniałej sytuacji, gdyż Izrael potrzebował przede wszystkim podniesienia na duchu i rozbudzenia na nowo wiary w moc Boga. Księga Ezechiela jest więc przejmującym manifestem potęgi i chwały Boga. W bardzo sugestywny sposób prorok tłumaczy swoim rodakom, że przyczyną klęski nie była słabość Boga, ale ich nieprawości, pycha i bałwochwalstwo. Najpierw więc wzywa rodaków do nawrócenia, upomina ich i zapowiada nowe kary. Kiedy to wszystko okazuje się bezskuteczne, wprowadza scenę, w której Bóg, widząc niepoprawność Izraela, opuszcza świątynię i zostawia Izraelitów własnemu losowi. Pozbawiony Bożej opieki, skłócony, liczący wyłącznie na własne siły i niemądrze rządzony Izrael nie miał szans na przetrwanie. Upadek przyszedł zaskakująco szybko, a wraz z nim rozczarowanie i stagnacja. Spełniły się zapowiedzi Ezechiela. Nie doczekał się jednak u rodaków powszechnego uznania własnych win i nawrócenia. Starał się więc przynajmniej zapobiec ich całkowitemu odejściu od Boga. Dlatego zapowiadał kolejne odsłony ukazywania się Jego potęgi. Prorok wielokrotnie podkreślał, że Bóg powróci w chwale nie ze względu na zasługi Izraelitów, ale po to, by na oczach wszystkich ludów okazać swoją moc i chwałę.
Ostatecznie Bóg nie stawiał Izraelowi właściwie żadnych wymagań. Nawet nawrócenie nie było warunkiem powrotu Pana. W widzeniach doliny wyschłych kości, walki z Gogiem, rzeki życia czy nowej świątyni – sprawcą wszystkich wydarzeń jest sam Bóg. Wiara uprowadzonych do Babilonu była bowiem już tak wątła, że wymagała nie wzmocnienia, lecz wskrzeszenia z martwych.
Księga Ezechiela jest lekturą dla ludzi, którzy nie uciekają przed wysiłkiem intelektualnym w poszukiwaniu prawdy. Czytelnik nie znajdzie w niej gotowych i prostych rozwiązań – przeciwnie, natrafi na sporo mało zrozumiałych tekstów z zupełnie innej epoki. Jeśli się jednak nie zniechęci, wówczas ten pozorny labirynt doprowadzi go do wyjątkowego spotkania ze słowem Bożym.
Ezechiel wygłasza wyrocznię kierowaną do przywódców Izraela na wygnaniu, którzy przyszli do proroka po radę. Z samego tekstu nie wynika, co było przedmiotem ich troski, ale niewątpliwie spodziewali się uspokajającej odpowiedzi. Ich przyjście stało się dla proroka okazją do wygłoszenia bardzo surowego osądu nagannego postępowania Izraelitów, a zarazem przypomnienia zbawczych lub wychowawczych interwencji Boga (ww. 1-32). Mimo tak licznych w przeszłości dowodów wierności i opieki ze strony Pana, Jego lud stale łamał zawarte z Nim przymierze. Dlatego pierwszą reakcją proroka jest retoryczne pytanie: na jakiej podstawie Izraelici opierają swoje nadzieje na zbawienie od Boga? Druga część wyroczni (ww. 33-44) to zapowiedź nadchodzącego zbawienia, poprzedzonego jednak sądem i powszechnym oczyszczeniem. Wyrocznię zamyka wizja nawróconego Izraela, zebranego spośród obcych narodów. W odzyskanej ojczyźnie lud pojednany z Panem będzie się stosował do nakazów prawa i składał ofiary miłe Bogu. Prorok z naciskiem podkreśla, że wybawienie nie będzie dla Izraela nagrodą za jego czyny, lecz kolejnym przejawem miłości Boga. W obu częściach wystąpienia Ezechiela punktem odniesienia dla aktualnych i przyszłych wydarzeń jest niewola egipska, wędrówka przez pustynię, przymierze oraz perspektywa szczęścia w Ziemi Obiecanej. Przywoływane przez proroka wydarzenia z historii Izraela charakteryzują się powtarzalnym cyklem takich samych zachowań Boga i człowieka. Najpierw Izrael doświadczał szczególnej łaski Boga, na którą nie potrafił odpowiedzieć. Skutkiem tego była kara Boża, rozumiana nie jako zemsta, ale środek wychowawczy, mający prowadzić do moralnej odnowy. Dlatego z karą zawsze łączyły się kolejne dary i łaski, będące okazją dla narodu do odpowiedzi na Boże miłosierdzie. Podobny schemat ma miejsce w życiu każdego człowieka. Bóg jednak nigdy z niego nie rezygnuje, nawet gdy nie zawsze jest Mu wierny.